|
Siedziała na jego łóżku , patrzyła , jak się przebiera . Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona . Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg . ' Mała , nie napalaj się tak . ' Mruknął i rzucił w nią koszulką . ' Chodź tu ' Warknęła cicho i uniosła brew . Nie zrobił żadnego kroku , tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem . ' Nie , to nie . ' Powiedziała i położyła się na brzuchu . Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach . Wtuliła się w niego . ' Wiesz co ? ' Szepnęła . ' Odnalazłeś mnie . Albo raczej .. ja odnalazłam się w Tobie .' Powiedziała , chowając twarz w jego szyi . Pocałował ją . Delikatnie , z uczuciem , które przepływało między uderzeniami ich serc . Wbił tępy wzrok w sufit . Czuł , jak spokojnie przy nim oddycha . < 3
|
|
|
Lecz jestem tu gdzie wódka zwala z nóg. Tych co przepijają hajs za zdrowie głupich suk.
|
|
|
Noc długich rzęs, ciemnych szminek, z zimną wódką i krótka sukienką.
|
|
|
I to nie tak, że już nie lubię cię słuchać.
|
|
|
Z natury jestem słodki, tak to mnie wychowała mama, lecz ten pierdolony świat przerobił anioła na chama.
|
|
|
|
Kiedy ktoś zadał mi pytanie czy wiem jak wygląda prawdziwa przyjaźń. Spojrzałam w jej oczy i wiedziałam wszystko, bo to właśnie ona jest jej największą i najbardziej trafną definicją. Powierzyłyśmy sobie już w życiu tysiące sekretów,nieraz podawałyśmy sobie ręce kiedy jedna z nas spadała na samo dno, razem wciągałyśmy się w przeróżne uzależnienia,obie potrafiłyśmy się z nich skutecznie wyciągnąć.Tylko z nią czuję się najlepiej, najzajebistsze odpały nastoletnich dziewczyn zachowujących się niekiedy gorzej niż pięciolatki.Kocham ją za to,że potrafię dzięki niej uśmiechać się przez łzy,że potrafi udowodnić mi czynami słowa"Wszystko będzie dobrze,naprawimy to"Wkurwia mnie chwilami,przyznaję ale czym byłaby prawdziwa przyjaźń bez tego typu emocji. Najbanalniejsze momenty,dzięki niej stały się najpiękniejszymi wspomnieniami.Wezmę kiedyś jej zdjęcie do ręki i pokażę wnukom dodając słowa " Warto wierzyć w prawdziwą przyjaźń" . /dajmitenbit
|
|
|
Szkoda, że nie produkują Prince-Polo z napisem 'skurwysyn'. Miałabym dla ciebie idealny prezent.
|
|
|
- Chuj, kurwa, wypierdalaj.
- A kultury Ci czasami nie brak?
- Może kurwa i tak, ale chuj z tym, wypierdalaj.
|
|
|
Słuchaj książę, jak jeszcze raz podbijesz pod moją wieżę, na tym swoim białym koniu, w tej swojej lśniącej zbroi, to jak Boga kocham przypierdolę ci doniczką.
|
|
|
Jaja urosły i myśli, że dorosły.
|
|
|
Fałszywe mordy, które były ze mną. Dziś ich uprzejmość, jest dla mnie obelgą.
|
|
|
Piję tylko trzy razy w roku :
- w sylwestra
- urodziny
- i kiedy tylko się da
|
|
|
|