|
Mamy tu prawo do szczęścia, nie mamy szczęścia do prawa.
|
|
|
Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy ważne jak będziesz wstawać.
|
|
|
To co było - nie wróci, raczej na pewno.
|
|
|
|
Twoja trumna na niej piach, widzisz to coraz wyraźniej idziesz przez bramę na dach, teraz nic już nie jest ważne.
dobrze pamiętasz ten widok, byłeś tam już za dzieciaka, to nie mi, chcesz czy nie, przeszłość do Ciebie powraca.
jeszcze moment zawahania, kiedy stoisz na krawędzi, teraz doskonale wiesz co to znaczy bać sie śmierci. ostatnia łza.. ona oznacza Twój koniec, ostatnie słowa 'wybacz, czekam po tamtej stronie..' PMD48.
|
|
|
|
Jaka jestem? Dziwna, chyba to określenie będzie najbardziej trafne. Duszę w sobie emocję, wysoki poziom osiągnięcia złości czasami przeradza się w wybuch płaczu. Nie mówię o uczuciach, jedynie po pijanemu. Mówię 'dziękuję' i 'poproszę'. Jestem osobą, która dla przyjaciela poświęci wszystko, będzie przy nim mimo wszystko i nie zdradzi go pierwszej lepszej napotkanej osobie. Nie lubię przy kimś płakać, a wbrew pozorom - łatwo mnie zranić. Jestem niesamowicie wrażliwa na słowa ludzi dla mnie bliskich, bo wiem, że zawsze może to być prawda. Raz kogoś lubię, a innym razem wyzwę go od najgorszych, chociaż wcale tak nie myślę. Nie lubię, kiedy ktoś wie, co czuje. Nie lubię się użalać. Nigdy nie wyciągam pierwsza do kogoś ręki. Zawsze jestem uparta. Uwielbiam imprezy, ale czasami wolę po prostu wypić wódkę w kącie swojego pokoju, śpiewając piosenki Nirvany. Mimo wszystko - lubię siebie.
|
|
|
Zaciskasz pięści, podnosisz głowę i ze łzami w oczach szepczesz, że wszystko się ułoży.
|
|
|
Nie miała nic przeciwko temu, by on ciągle się na nią gapił i tonął w jej oczach.
|
|
|
Znowu dostałam wspomnieniami po ryju.
|
|
|
|