 |
Ty i ja, rękę w rękę, przez to całe pierdolone życie przejść razem /zmojejperspektywy
|
|
 |
Pamiętam jeden niedzielny poranek po melanżu u mnie w domu,zostało nas z dwanaście osób.Jedni ciągle pijani inni już mocno skacowani.Ktoś wymiotował na górze w łazience,ktoś w łazience na dole, ktoś spał na ziemi,dwóch ziomków spalało jointy na tarasie żeby jakoś dojść do siebie.I nagle w samym środku tej szopki znaleźli się moi rodzice .Nie byli mocno zdziwieni bo kiedy jeszcze mieszkałam z nimi to czasem też zdarzały mi się takie poranki .'Wybraliście najlepszy moment na odwiedziny,nie ma co'powiedziałam otwierając red bulla,tato wybuchnął gromkim śmiechem'no sory ale nie wiedzieliśmy że będziecie się bawić w Ekipę z New Jersey' powiedział siadając na kanapie uprzednio zrzucając z niej kilka bluzek , dwie pary bokserek i rozsypany popcorn. 'To ja może zrobię wam śniadanie' dodała mama kierując się w stronę kuchni zręcznie omijając przy tym puszki po piwach i butelki po innych alkoholach.O tak ,kocham ich podejście do mojego życia / nacpanaaa
|
|
 |
c.d / spotkać Cię ubraną w coś zielonego,że masz trudny charakter.Tak jak zapomniałem jak ważna jest dla Ciebie przyjaźń i jak kurewsko ładnie pachniesz. Nie pamiętam już tego , zupełnie.' zaśmiał się tym swoim sarkastycznym ale i pociąfającym śmiechem po czym rzucił Marlboro na ziemię i wyszedł. A ja ? A ja niewiedziałam co jest grane nie miałam pojęcia co się ze mną dzieje / nacpanaaa
|
|
 |
Nie widziałam go 2 miesiące,przez 2 długie miesiące nie miałam od niego żadnych wiadomości.I nagle natknęłam się na niego na imprezie,stał przy barze jak gdyby nigdy nic,ubrany w szerokie spodnie,szeroką koszulkę,dużą bluzę z kapturem i czapkę.Nie mogłam oderwać od niego wzroku za to on konsekwentnie unikał mojego spojrzenia.Minęła godzina a ja wiedziałam że nic nas już nie łączy,minęła kolejna godzina a ja byłam praktycznie pijana.Nie zauważyłam nawet kiedy znalazł się przy mnie wyciągając w moim kierunku dłoń w której znajdowała się paczka fajek 'palisz' zapytał a ja doznałam szoku.Człowiek który gdy tylko widział mnie z papierosem dostawał białej gorączki teraz proponował mi szluga.'nie nie palę,zapomniałeś?' wykrztusiłam z siebie w nieco zwolnionym tempie 'ahh no tak rzeczywiście,zapomniałem.Tak samo jak zapomniałem ze słodzisz kawę czterema łyżeczkami cukru,że twój ulubiony serial to Pamiętniki z wampirów a ulubione lody to carte dor.Tak jak zapomniałem że rzadko można
|
|
 |
Często budzę się w nocy a na zegarze dochodzi trzynasta , często przesadzam. Nie oszukujmy się , wiem że to prawda / nacpanaaa
|
|
 |
wiesz co mała? te kurewskie spojrzenie zachowaj dla siebie. wzrok mierzący Mnie z góry na dół, jakbyś za chwile miała podejść z pytaniem ' czy robimy przymiarkę? ' , też schowaj sobie w kieszeń. nie potrzebuje Twoich zbędnych komentarzy, czy przyjaciółek, które nie zamieniając ze Mną słowa, już wiem że są po twojej stronie. za plecami potrafisz wytykać Mi rzeczy, których ty byś się nie podjęła, bo najzwyczajniej w świecie kurwy sięgają tam, gdzie powinny - mianowicie poniżej pasa, choć to i tak wysoki poziom, jak na Twój iloraz inteligencji, złotko. [ yezoo ]
|
|
 |
tak wiele kryją bloki. te zwykłe, szare ściany chowają tak wiele tajemnic. w te pękające mury wchłonięte jest tak wiele bólu, cierpienia i płaczu. jedna ściana oddziela od siebie całkiem różne rodziny, całkiem różnych ludzi i całkiem inne problemy. / veriolla
|
|
 |
dziewczyno,ogarnij się. nie wierz w Jego słowa - bredzi jak każdy. nie patrz w Jego oczy - to marne spojrzenie tylko zwodzi. odwróć się, i idź do przodu, sama. On się nie zmieni - będzie zawsze takim samym marnym gnojkiem. jesteś mądra, bystra i piękna - możesz mieć na pęczki takich jak On, a nawet lepszych.tak, wiem , że chcesz tylko Jego - ale to nie ma sensu. skoro Cię nie docenia, to jest frajerem. zostaw Go, kiedyś zrozumie co stracił - a wtedy Ty miniesz Go na ulicy ze szczerym uśmiechem na ustach. tak cholernie szczerym, że Go zamuruje, bo nigdy nie potrafił sprawić byś przy Nim była taka szczęśliwa. / veriolla
|
|
 |
siedzieliśmy w pokoju. z playlisty leciały jakieś utwory, gdy nagle usłyszałam głos onara, i jego track 'ja bym oszalał'. spojrzałam na Niego, i kładąc się na łóżku obok otworzyłam usta by o coś zapytać. przyłożył mi do nich palca, po czym powiedział:'cii'. patrzyłam na Niego ze zdziwniem.'tak,tęskniłbym. nigdy nie zapomniałbym Twojego koloru oczu,odcieniu włosu ani bicia Twojego serca.'. uśmiechnęłam się, po czym pocałowałam Go cicho dodając:'kocham Cię,cioto'. / veriolla
|
|
 |
jestem zła. jestem cholernie złym człowiekiem. pieprzoną arogancką egoistką. i dobrze mi z tym, bardzo. / veriolla
|
|
 |
dzień zaczynam od wyjścia do sklepu - najczęściej jest to wyjśćie po kefir, na kaca. wracam i ogarniam się, w międzyczasie zostaję wyniesiona z łazienki z cztery razy, bo Damian 'jest już spóźniony'. wybiegamy razem na zajęcia - ja te szkolne, On na uczelnie. kupujemy kawe na wynos, i z prawie zamkniętymi oczami żegnamy się, na pewnej krzyżówce idąc w całkiem inne strony. wracamy zazwyczaj po 15 - zmęczeni, kładziemy się na kanapie losując kto ogarnia dziś coś do jedzenia. zazwyczaj robi to Damian, a ja popijam sobie piwo grając na xbox'ie lub ogarniając jakieś lekcje. jemy, po czym ustawiamy się z Jego znajomymi do knajpy, lub na jakiś mini-melanż u Nich w domu. wracamy około północy - albo lekko wstawieni, albo kompletnie nawaleni. kładziemy się do łóżka, kończąc dzeń cudownym akcentem:'światło,kurwa!'. tak wygląda większość moich dni. witam w Naszych świecie. || kissmyshoes
|
|
 |
-Miałaś problemy z prawem ? - Nie , to prawo miało problemy ze mną . / nacpanaaa
|
|
|
|