 |
byłyśmy z siostrą w domu.mamy nie było a ojciec opijał urodziny kolegi.wrócił wcześniej niż się spodziewałyśmy,pijany.obijając się od ścian wszedł do pokoju.zaczął nawijać o moralności.'najebany ojczulek udziela Ci wskazówek moralnego życia'-powiedziała siostra. 'Ty Mała dziwko'-wydarł się,idąc w Jej kierunku.byłam szybsza.stanęłam przed Nią,mocno się zapierając.'nawet nie próbuj'- powiedziałam.usłyszałam 'spierdalaj',po czym poczułam uderzenie w twarz.chyba pierwsze od Niego,w moim życiu.otrząsnęłam się,wracając do tej samej pozycji i patrząc mu prosto w oczy.'dumny jesteś z siebie,skurwielu?'-zapytałam,nadal zasłaniając siostrę.'odsuń się'-krzyknął.zaśmiałam mu się w twarz, choć ból ledwie mi na to pozwalał. 'nigdy Jej nie uderzysz,wypad'-przeliterowałam, z całej sił wypychając Go z pokoju.siostra stała w szoku,patrząc się na mnie jak na ducha.spojrzałam na Nią i lekko się uśmiechając dodałam:'nie pozwolę,nigdy.nie Jemu',po czym wyszłam do łazienki zalewając się łzami. || kissmyshoes
|
|
 |
Najtrudniej jest wstać rano w poniedziałek podczas kiedy przez cały weekend spało się zaledwie kilka godzin. Najtrudniej jest ogarnąć poranną toaletę , ubrać się i pomalować. Najtrudniej jest zrobić sobie samemu kawę po czym wypić ją i wyjść do szkoły. Najtrudniej jest przetrwać kolejne kilka godzin , kolejny dzień , tydzień i miesiąc , najtrudniej jest normalnie funkcjonować po tym wszystkim , najtrudniej jest żyć... żyć bez Ciebie / nacpanaaa
|
|
 |
jak przez mgłę pamiętam tamtą imprezę. już dość nawalona siedziałam w parku niedaleko klubu czekając na kumpla. kończyłam palić szluga, gdy z daleka zauważyłam laskę, z którą od jakiegoś czasu miałam na pieńku.alkohol zburzył we Mnie całą świadomość tego, iż w tamtej chwili nie miałam z Nią żadnych szans. - hahaha. idzie ta, która bezpodstawnie twierdzi, że jestem dziwką. - zarzuciłam wybuchając śmiechem. - zamknij się. - warknęła stając naprzeciwko Mnie. odepchnęłam się od ławki dosłownie zaczynając pluć Jej w twarz. wykorzystując swoje ogromne szanse, uderzyła Mnie z całej siły w nos i dokopując kilka razy w żebra odeszła śmiejąc się. cała akcja potoczyła się tak szybko, że pamiętam tylko, jak zwijałam się z bólu, a chwilę później ktoś niósł Mnie na rękach. kątem oka dojrzałam Jego twarz, a krótka odpowiedź na Moje pytanie " dlaczego? " , z Jego strony brzmiała " bo kiedyś obiecałem Ci, że już zawsze będę się o Ciebie troszczył " . [ yezoo ]
|
|
 |
|
Jestem zawodową desperatką, chodź tkwię jeszcze w gimnazjum. Moim wynagrodzeniem są blizny na ciele i duszy . Tnę się milością, któa paradoksalnie daje mi ukojenie / k.sz
|
|
 |
|
Jestem zawodową desperatką, chodź tkwię jeszcze w gimnazjum. Moim wynagrodzeniem są blizny na ciele i duszy . Tnę się milością, któa paradoksalnie daje mi ukojenie / k.sz
|
|
 |
chcesz mnie dobić. dopierdolić psyhicznie z każdej strony. czym sobie załużyłam, "tato"? || kissmyshoes
|
|
 |
siadam na ławce i patrzę na powoli usypiające miasto. wdycham powietrze przepełnione kłamstwami, brudem i jeszcze odrobiną Ciebie. spoglądam na puste ulice, które nadal mają w sobie taką samą magię, jak wiosną, rok temu. kocham je. kocham każdą część tego miasta, każdy zakamarek, i każdy szary blok - ale nie chcę tu zostać. dusi mnie ono. dosi mnie świadomość, że zbyt dużo wydarzyło się w murach tych bloków, w parkach i moim sercu - zbyt dużo, by móc swobodnie oddychać powietrzem tego miasta. / veriolla
|
|
 |
ogólnie to już jest o wiele lepiej niż było jeszcze kilka miesięcy wstecz. tylko od czasu do czasu zastanawia mnie fakt, czy Ty kiedykolwiek zdałeś sobie sprawę z tego, że złamałeś obietnicę ? czy kiedykolwiek , może idąc na uczelnię, zatrzymałeś się, usiadłeś na ławce i pomyślałeś o mnie ? czy kiedykolwiek tak na prawdę byłam dla Ciebie ważna .. / veriolla
|
|
 |
nawet promienie słońca inaczej smakują, bez Ciebie. / veriolla
|
|
 |
w końcu się odważyłam. odwiedziłam rodzinne miasto - spędziłam weekend z siostrą i przyjaciółmi, których tak bardzo kocham. owszem, nawet mamę odwiedziłam - ale chyba tylko po to by utwierdzić się w przekonaniu, że Ona nigdy się nie zmieni. i jaka to byłą cudowna radość; gdy siostrze ze szczęścia na mój widok poleciały łzy; gdy przyjaciel rzucił mi się na szyję na środku miasta i nie chciał puścić do momentu aż nie dałam mu dwudziestu całusów; gdy Michał pierwszy raz w życiu na mój widok uśmiechnął się takim uśmiechem, które nigdy wcześniej nie widziałam. i wiecie co ? to jest cudowne. móc przyjechać do miasta w którym zostawiło się przyjaciół, niezależnie po jakim czasie, niezależnie w jakich okolicznościach - a Oni i tak przywitają Cię tak byś nadal miała tą pewność, że masz dla kogo żyć. || kissmyshoes
|
|
 |
Tak bardzo chcieli ze soba rozmawiac a tak bardzo nie mieli o czym. Za duzo bledow, Za wspolna, smutna przeszlosc.
|
|
|
|