 |
ćpałam. owszem, i nie wstydzę się o tym mówić. nie spuszczam głowy w dół, i nie udaję, że nie było takiego epizodu w moim życiu, bo był. były dni, gdy latałam na piksach codziennie, upijając się na dyskotekach do nieprzytomności. były dni, gdy białe było śniadaniem, obiadem i kolacją - a motywacją do dalszego brania była coraz bardziej spadająca waga, i idealnie kształtująca się figura. był też dni, gdy nie odstępowałam na krok lufki, bo tylko tak potrafiłam znaleźć jakikolwiek powód do uśmiechu. była też heroina - jednak na szczęście był to bardzo krótki epizod, którego - pomimo dobrego odlotu - nie powtórzyłabym nigdy. i tak leciałam, na wszystkim po kolei, do czasu zapaści, szpitala, i słów : 'przestań, bo odejdę'. skończyłam, wygrałam - miłość, a przede wszystkim życie. || kissmyshoes
|
|
 |
tamte dni, bez Niego? były szare, dziwne i bez wyrazu. wtedy jeszcze tego nie wiedziałam. myślałam, że melanżowanie całą noc jest spoko. miałam wrażenie, że budzenie się w obcym łóżku, i wychodzenie bez słowa, po wciągnięciu kreski , było czymś fajnym. łudziłam się, że to życie jest dobre, ba - nawet najlepsze. a tak bardzo się myliłam. bo dopiero teraz poznałam co to prawdziwe szczęście. ah, jak bardzo jeden prosty człowieczek potrafi zmienić Nasze życie, wpierdzielając Nam się do serca. || kissmyshoes
|
|
 |
najgłupsze i najdziwniejsze sytuacje życiowe? naplucie gościowi w twarz, i jedna z pierwszych blach od faceta. pokłócenie się z Damianem i pakowanie Jego rzeczy oraz wyrzucenie Go, z Jego własnego mieszkania. uwaga w dzienniku o treści: 'Żaklina na lekcji religii, na pytanie co sądzi o małżeństwie, odpowiada: pierdole, nie mam czasu - level sam się nie nabije'. upicie się jednym piwem. wkoczenie do basenu na Damiana, i połamanie mu ręki, a przy tym spazmatyczny śmiech. wybiegnięcie na osiedle w samej bieliznie, podczas pościgu za kumplem, który zabrał mi telefon. rozbicie kumplowi na głowie lustra. pomieszanie kokainy z wódką. jazda na desce i połamanie sobie nosa. pobicie się z siostrą o suszarkę. zrzucanie sąsiadce na głowę petów przez balkon. i ogólnie, to tak - jestem normalna, podobno.. || kissmyshoes
|
|
 |
melanże z Nimi? są najlepszymi na świecie. i choć większość z nich odpada w dość krótkim czasie, uwielbiam przyechylać z Nimi kielony. kocham ten klimat, i płakanie ze śmiechu. uwielbiam Nasze spojrzenia po skończonej flaszce, i tekst: ' to co, następna?'. kocham ich namowy: 'no ze mną się nie napijesz!', i 'pij,nazwisko zobowiązuje'. i co najlepsze - uwielbiam wracanie do domu - gdy wchodzę najciszej jak mogę, a na przeciw mnie wychodzi mama z pytaniem: 'tańczysz waka waka, czy po schodach próbujesz wejść?". / veriolla
|
|
 |
owszem, pamiętaj tych z którymi się dobrze bawiłaś, uśmiechałaś i melanżowałaś. jednak najbardziej w pamięci powinny utkwić Ci te osoby, które były, gdy nie było innych, tych rzekomych przyjaciół. pamiętaj, kto ocierał Ci łzy, gdy nie byłaś w stanie sama tego robić. kto podał Ci rękę, gdy nie miałaś sił by iść. kto ogarnął Cię w odpowiednim momencie, dając motywację do działania. kto pomógł Ci żyć, gdy nie byłaś w stanie sama dać rady. / veriolla
|
|
 |
nie mów, że mnie znasz. bo samej siebie do końca nie znam nawet ja. / veriolla
|
|
 |
cześć,mamo. co u Ciebie? czasem tęsknię, wiesz. i dziwi mnie to, bo nie dałaś mi nic więcej poza życiem. nie dostałam od Ciebie bajek na dobranoc, i pięknego domku dla lalek. nie usłyszałam 'kocham Cię' i nie widziałam w Twoich oczach miłości, a mimo to, trochę mi Ciebie brakuje. myślę, często nad tym co właśnie robisz, czy jesz coś, i czy się dziś uśmiechałaś. zastanawiam się skąd w Tobie tyle chłodu, by nie potrafić okazać miłości własnemu dziecku. co z Ciebie za matka, droga kobieto? co Tobą kieruje ? jak wiele nienawiści może mieć w sobie człowiek, zadziwiające. cześć, mamo - kończę, bo na nic więcej mnie nie stać. wybacz, sama mnie tego nauczyłaś. || kissmyshoes
|
|
 |
mówisz, że mamy ogromne szczęście, bo mamy siebie? no tak, ale nie masz pojęcia jak wiele Nas to kosztowało. nie zdajesz sobie sprawy z ilości wylanych łez i krzyku z bólu. nie wiesz ile razy siedziałam z telefonem w ręku, błagając by się odezwał, a On na to zlewał. nie wiesz też tego ile razy On błagał mnie bym dała szansę Naszemu szczęściu, a ja nie potrafiłam. nie zdajesz sobie sprawy jak głośno wyłam z bólu, gdy powiedział, że nie daje rady. nie potrafisz sobie wyobrazić smutku w Jego oczach, gdy po raz kolejny przegrywałam z nałogiem. nie wiesz jak często tłumiłam łzy w poduszce. jak wiele razy dostałam za Niego wpierdol. nigdy nie zrozumiesz mojej bezsilności, gdy rozwalał pięści o kolejną szybę. nigdy nie będziesz wiedzieć przez jakie piekło przeszliśmy, by być tu dzisiaj, razem. || kissmyshoes
|
|
 |
czasem chciałabym się odciąć. nie pamiętać o 'tamtym' życiu. nie widzieć obrazów z przeszłości. usunąć zbędne slajdy życia. czasem chciałabym po prostu odpocząć od wspomnień, którymi jestem przesiąknięta. || kissmyshoes
|
|
 |
nie lubię takich niedziel - gdy On jest w pracy cały dzień, a ja siedzę z laptopem na kolanach i wpierdalam wszystkie słodycze obecne w domu. || kissmyshoes
|
|
 |
Kiedyś wejdę do apteki i wykupię wszystkie opakowania tabletek nasennych , po czym zażyję je co do jednej popijając tanim winem prostu z butelki. Właśnie wtedy wszystko się ułoży , co z tego że tam kilkanaście metrów pod ziemią ? To nie ma najmniejszego znaczenia. Kiedyś w ten sposób uwolnię się od całego tego bagna , bólu i cierpienia. Spotkam ludzi za którymi tak cholernie tęsknie , którzy byli całym moim serce. Kiedyś to zrobię , jestem tego pewna. Ale jeszcze nie dziś , jeszcze nie teraz , jeszcze mam tu kilka spraw do załatwienia , kilka osób do przypilnowania , kilka błędów do naprawienia. Jeszcze brakuje mi odwagi , jeszcze mam w sobie trochę siły . To może wydarzyć się już nie długo ale póki co jeszcze na to nie pora. / nacpanaaa
|
|
 |
co poradzę na to , że kochałam skurwiela ? / nacpanaaa
|
|
|
|