 |
wielkie LOVE < 3 weekend jest nasz .
|
|
 |
Zobacz, widzisz jak zagubione pożegnania błąkają się po dworcu. Te niedoszłe, i te po których powinno dojść do kolejnych, a jednak nie doszło. Krążą między kolejnymi przystaniami, w nadziei na odnalezienie jednej duszy, druga już odjechała. Zasypiają nocą na dworcowych ławkach i tęsknią. Chcą wracać, jednak nie mają dokąd./ inspirowane-'histerycznie'
|
|
 |
Uśmiechaj się. Niech wiedzą, że jesteś silniejsza niż wczoraj.
|
|
 |
tworzyłam wers za wersem, a każdy z nich był o Nim. o tym, który najpierw napędzał bieg każdego dnia, a potem bez żadnych oporów go zatrzymał. zamykając w ukryciu oczy, po cichu wyśmiewam całą tą teorię miłości. to odrobinę prostsze, niż przyznanie się do braku kontroli nad własnym sercem.
|
|
 |
nadzieja musiała umrzeć, bym pozwolila sobie zapomnieć..
|
|
 |
Po omacku, w ciemnościach, łzach i pościeli szukam Twojej dłoni. Zamykam oczy. I wciąż jesteś, schowany pod kotarami moich zmęczonych powiek.
|
|
 |
Zatęskniła za śmiercią, która uwodzicielsko szeptała do jej ucha, że może pomóc odnaleźć jej ukojenie..
|
|
 |
zdmuchując świeczki z urodzinowego tortu myślałam o tym, jak z małej uśmiechniętej dziewczynki, stałam się niemalże bezduszną istotą, dla której łzy i ból niosą ukojenie. kolejne świeczki gasły w moich oczach, podobnie jak marzenia, które kiedyś rozwiał wiatr wspomnień, niosący jego imię.
|
|
 |
ta niezręczna cisza, kiedy ktoś pyta o niego, a ja muszę udawać, że nigdy nie deklarowaliśmy sobie być razem do końca..
|
|
 |
A może próbowaliśmy doprowadzić do synchronizacji serc, którym dane było bić osobno..
|
|
 |
freakyy dodano: 6 dni temu
i mimo wszystkich przykrości, które mi sprawiłeś nie żywię do Ciebie urazy, bo chwile spędzone z Tobą były najlepszymi w moim życiu..
|
|
 |
Kiedy ty się opierdalasz, my trenujemy żeby skopać ci dupę.
|
|
|
|