 |
i odpowiedz mi na pytanie : czy jesteśmy już przeszłością, która nigdy nie wróci ?
|
|
 |
nigdy nie umiał spokojnie porozmawiać. zawsze wybuchał gniewem i nienawiścią. wyzywał się od najgorszych, choć wiedział, że w ogóle taki nie jest. zawsze kończył rozmowę w smutku i złości. nigdy nie chciał się godzić. już po prostu taki był. był inny od wszystkich, ale kochałam go ze względu na wszystko.
|
|
 |
i chyba to, że cierpię w ogóle go nie rusza. on cieszy się jak diabeł z mojego nieszczęścia.
|
|
 |
zaledwie w kilka minut zawiodłam się na nim, straciłam do niego zaufanie. nie wiedziałam czy mówił prawdę, czy też nie, nie wiedziałam czy mnie kocha, nie wiedziałam czy naprawdę uważa ją za przeszłość. nie wiedziałam, a to niewiedzenie cholernie bolało.
|
|
 |
mogliśmy mieć wszystko. tak, mogliśmy...
|
|
 |
On kocha mnie, Ja kocham Ciebie, Ty kochasz ją, Ona kocha Jego. Żyjemy w pojebanym świecie, nie sądzisz ?
|
|
 |
I owszem, mogę wszystko. Mogę jej wyjebać, mogę sprawić by jej życie stało się koszmarem. Ale nie potrzebuje tej satysfakcji. Bo i tak oboje wiemy ze ja zawsze byłam i będę lepsza i nie muszę tu sobie w jakikolwiek sposób przypominać.
|
|
|
|