 |
Nigdy nie zrozumiałam jak można dusić w sobie uczucia do innej osoby. Przecież jeżeli ktoś mi się podoba - mówię to prosto w twarz i bez zastanowienia. Nie rozumiałam do czasu kiedy spotkałam Ciebie, moje myśli nie mogły sie od Niego oderwać jak i oczy od Jego, takich czekoladowych w których czułam że mieści się mój świat. Potrafiłam zostać Jego najlepszą przyjaciółką , dalej dusząc te uczucia.. Teraz tego żałuję, bo nie mogę się wycofać. Kiedyś upewniałam go że jestem z nim szczera i o każdych uczuciach ze sobą rozmawiamy. Jak padły z Jego ust słowa "kocham ją" umarłam, od tego czasu jestem ciałem, tylko durnym pustym ciałem. Bo dusza odeszła razem z tymi słowami . [rebelliouspincess]
|
|
 |
ZASTANAWIAM SIĘ CHYBA NAD ZMIANĄ KONTA, ZA DUŻO OSÓB KTÓRE ZNAM JE MA, A PRZEZ TO NIE MOGĘ NIEKTÓRYCH UCZUĆ WYRAZIĆ . -,-/rebelliouspincess
|
|
 |
- tatoo ! jak poznałeś mamę? - a kiedyś ją na fejsie zaczepiłem.
|
|
 |
Kobieta nigdy nie wie czego chce ale nie spocznie dopóki nie osiągnie celu.
|
|
 |
Przyjaźń to przede wszystkim szczerość, to krytyka błędów towarzysza. Przyjaciele powinni pierwsi wystąpić z surową krytyką, by towarzysz mógł naprawić swoje błędy.
|
|
 |
Ty laska, życzę Ci szczęścia z moim szczęściem .
|
|
 |
żyła jak przystaje . nie łamała zasad . wracała do domu o 20 . nie piła . nie paliła . chodziła do kościoła . słuchała rodziców . nie malowała się, uczyła . starała się . a miłość i tak ją dopadła ...
|
|
 |
- mamo, idę na wódkę.
- jak śmiesz mówić tak do matki? mogłabyś chociaż skłamać.
- dobra: mamo, idę na mleko.
|
|
 |
uciekam się dotlenić i dokarmić mojego raka płuc.
|
|
 |
Jeśli umrę i on przyjdzie na mój pogrzeb, obiecuję, że zmartwychwstanę i zapierdolę go zniczem.
|
|
 |
nie załamię się, chociaż wiem, że bardzo byście tego chcieli.
|
|
 |
|
To jak dar, za który dziękuję co dzień rano, bo czuję się tak, jakby Cię z nieba mi zesłano. ♡
|
|
|
|