 |
miłość ? już w sumie nie wiem czym jest dla mnie . niby kocham , niby jestem , lecz przy pierwszej , lepszej okazji - zniknę , opuszczę cię . nie wiadomo czemu , nikt nie będzie znał przyczyny . nawet ja . gubię się , w zgiełku uczuć . nie wiem czemu to robię , ale cię ranię , ranię każdego . nie potrafię inaczej . myśli błądzą , uczucia parszywie kłamią , a ja ? po prostu tęsknie , znowu w górę wzięły pierdolone schizofrenie . | sajonara.bitches
|
|
 |
|
Nieważne, co mówili.
Byłeś ważniejszy od słów.
|
|
 |
znasz ten stan, kiedy nie pomaga nawet ulubiona czekolada? kiedy słuchasz tylko tych najsmutniejszych piosenek i leżysz patrząc w sufit?
|
|
 |
Gdyby za każdym razem gdy się zaśmieję , tworzyłaby się kropla nutelli, dziennie miałabym kilka słoików. : D
|
|
 |
Nie ważne że po trzydziestce będę głucha. Ale przecież jak takiej muzyki można słuchać cicho?
|
|
 |
|
W dniu ich rocznicy chłopak zasłonił swojej miłości oczy i prowadził ją do swojego pokoju. te trzy lata minęły niewiarygodnie szybko. ich związek był dojrzały i prawdziwy już od pierwszych dni. nie interesowali się niczym poza tworzeniem swojego szczęścia. byli sobie nawzajem idealnym dopełnieniem. kiedy zabrał ręce, odsłaniając jej oczy, dziewczyna ujrzała tysiąc dziewięćdziesiąt pięć małych, zapalonych świeczek we wszystkich kolorach tęczy. - tyle dni jesteśmy razem. spójrz na te wszystkie promyki. zobacz, ile ciepła dają. właśnie taka jest moja miłość do Ciebie. kocham Cię. - powiedział sprawiając, że na jej policzkach pojawiły się kryształowe krople, w których odbijała się cała paleta barw.
|
|
 |
robisz mi zaszczyt, przechodząc obok. ♥
|
|
 |
teraz chcę się śmiać, krzyczeć i płakać w jednym momencie - właśnie tak mam wszystko poukładane.
|
|
|
|