głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cukierwczek200

Wiem  że jestem teraz strasznie nieznośna  denerwuje mnie krzywo stojąca lampka  zlew pełen brudnych naczyń  koszulka na lewej stronie  denerwuje mnie wszystko  co się porusza  i co stoi. Ale ja już taka jestem i nawet nie wykazuje chęci  żeby się zmienić. Ja chcę taka pozostać  chcę pozostać sobą. I nieważne kim jesteś  siostrą  bratem  najlepszą przyjaciółką czy zwykłym kumplem  jeśli to akceptujesz to tkwij przy mym boku  tak jak wierny pies przy nodze niewidomej osoby  jeśli nie  odejdź  nie pozostawiając otwartych za sobą drzwi.  aniusssia

aniusssia dodano: 10 maja 2013

Wiem, że jestem teraz strasznie nieznośna, denerwuje mnie krzywo stojąca lampka, zlew pełen brudnych naczyń, koszulka na lewej stronie, denerwuje mnie wszystko, co się porusza, i co stoi. Ale ja już taka jestem i nawet nie wykazuje chęci, żeby się zmienić. Ja chcę taka pozostać, chcę pozostać sobą. I nieważne kim jesteś, siostrą, bratem, najlepszą przyjaciółką czy zwykłym kumplem, jeśli to akceptujesz to tkwij przy mym boku, tak jak wierny pies przy nodze niewidomej osoby, jeśli nie, odejdź, nie pozostawiając otwartych za sobą drzwi./ aniusssia

Postawiłam sobie cel w życiu i będę do niego dążyć  tak mimo przeciwności losu  czasem chwilowego braku sił  ludzkiej niewiary  nieprzespanych nocy. Bo chcieć to móc  a ja chcę aż za bardzo.  aniusssia

aniusssia dodano: 10 maja 2013

Postawiłam sobie cel w życiu i będę do niego dążyć, tak mimo przeciwności losu, czasem chwilowego braku sił, ludzkiej niewiary, nieprzespanych nocy. Bo chcieć to móc, a ja chcę aż za bardzo./ aniusssia

braciszek! :3 teksty waniilia dodał komentarz: braciszek! :3 do wpisu 9 maja 2013
http:  ask.fm waniilia POPYTACIE WANILKĘ?

waniilia dodano: 9 maja 2013

http://ask.fm/waniilia POPYTACIE WANILKĘ? ;)

Tato  wiesz  że lubię do Ciebie przychodzić. Już nie mogę usiąść Ci na kolanach i wtulić się w Twoje ramiona. Już nie biegnę do Ciebie z każdą błahostką  którą pokonywałeś w mgnieniu oku. To nie tak  że z tego wyrosłam  bo z chęcią bym zrobiła to nawet teraz  ale wiesz  że się nie da. Stoję przed Twym pomnikiem  zerkając spod rzęs na złote literki układające się w Twoje imię i nazwisko i już wiem  że nic nie będzie tak jak kiedyś. Ale kocham Cię równie mocno  co wtedy  kiedy byłam tą małą niesforną blondyneczką.   aniusssia

aniusssia dodano: 9 maja 2013

Tato, wiesz, że lubię do Ciebie przychodzić. Już nie mogę usiąść Ci na kolanach i wtulić się w Twoje ramiona. Już nie biegnę do Ciebie z każdą błahostką, którą pokonywałeś w mgnieniu oku. To nie tak, że z tego wyrosłam, bo z chęcią bym zrobiła to nawet teraz, ale wiesz, że się nie da. Stoję przed Twym pomnikiem, zerkając spod rzęs na złote literki układające się w Twoje imię i nazwisko i już wiem, że nic nie będzie tak jak kiedyś. Ale kocham Cię równie mocno, co wtedy, kiedy byłam tą małą niesforną blondyneczką. / aniusssia

To jest tylko kwestią czasu  zaledwie kilkunastu nic nieznaczących miesięcy. Po czym wypowiem kilka słów  po których oczy pokryją się szklistą powłoką : 'żegnaj stosie pożółkłych wspomnień  żegnaj czterościanowy azylu  żegnajcie wyblakłe od spojrzeń fotografie'. Uściskam serdecznie mamę  zamacham ręką na pożegnanie i zniknę gdzieś za tumanami kurzu poderwanymi przez pęd życia.   aniusssia

aniusssia dodano: 7 maja 2013

To jest tylko kwestią czasu, zaledwie kilkunastu nic nieznaczących miesięcy. Po czym wypowiem kilka słów, po których oczy pokryją się szklistą powłoką : 'żegnaj stosie pożółkłych wspomnień, żegnaj czterościanowy azylu, żegnajcie wyblakłe od spojrzeń fotografie'. Uściskam serdecznie mamę, zamacham ręką na pożegnanie i zniknę gdzieś za tumanami kurzu poderwanymi przez pęd życia. / aniusssia

Nie złamie obietnicy danej sobie. Mimo  że żal ściska za gardło  mimo napływających do oczu łez. Będę silna.   aniusssia

aniusssia dodano: 7 maja 2013

Nie złamie obietnicy danej sobie. Mimo, że żal ściska za gardło, mimo napływających do oczu łez. Będę silna. / aniusssia

Zostań  chcę nacieszyć się Twoją obecnością  tak rzadko u mnie bywasz. Nie bój się  nie powiem o tym nikomu. To zostanie Naszą słodką tajemnicą  tak  to będzie kolejna rzecz  która Nas połączy poza moją wyobraźnią.   aniusssia

aniusssia dodano: 7 maja 2013

Zostań, chcę nacieszyć się Twoją obecnością, tak rzadko u mnie bywasz. Nie bój się, nie powiem o tym nikomu. To zostanie Naszą słodką tajemnicą, tak, to będzie kolejna rzecz, która Nas połączy poza moją wyobraźnią. / aniusssia

coś się kończy  coś zaczyna . Dorastamy   tak już bywa .

asiuniaabb dodano: 7 maja 2013

coś się kończy ,coś zaczyna . Dorastamy - tak już bywa .

Daj się porwać śpiewu ptaków  tańcz boso po trawie skąpanej w rosie  goń motyle latające nad Twoją głową  pozwól  żeby powiew wiatru plótł warkocze z Twoich zawsze niesfornych kosmyków  skacz do chmur  łap słońce  ŻYJ.   aniusssia

aniusssia dodano: 7 maja 2013

Daj się porwać śpiewu ptaków, tańcz boso po trawie skąpanej w rosie, goń motyle latające nad Twoją głową, pozwól, żeby powiew wiatru plótł warkocze z Twoich zawsze niesfornych kosmyków, skacz do chmur, łap słońce, ŻYJ. / aniusssia

szesnaście minut po północy. słuchawkami rządzi Diox  w głowie Ty  a na pulpicie nasze fotografie. kolejną noc dławię się słonymi łzami  zastanawiając się  gdzie jesteś i czy na pewno smacznie śpisz. wyobrażam sobie  że siedzisz obok i delikatnie głaszczesz moją dłoń opuszkami palców  delikatnymi tak samo jak najprawdziwszy jedwab. najchętniej zadzwoniłabym do Ciebie i wykrzyczała jak bardzo tęsknię  ale zniszczyłoby to naszą całą relację. jestem w tunelu  w którym nie ma światła. boję się iść w przód  ale nie mogę się cofnąć. czuję się taka samotna i zagubiona jak dziecko w sklepie z zabawkami. pragnę być obok  patrzeć w Twoje czekoladowe tęczówki kryjące w sobie miliony iskierek świadczących o nieposkromionej duszy i rozkoszować się miękkością Twoich ust. powiedz  dlaczego w relacjach z Tobą nie można mieć pewności?

waniilia dodano: 6 maja 2013

szesnaście minut po północy. słuchawkami rządzi Diox, w głowie Ty, a na pulpicie nasze fotografie. kolejną noc dławię się słonymi łzami, zastanawiając się, gdzie jesteś i czy na pewno smacznie śpisz. wyobrażam sobie, że siedzisz obok i delikatnie głaszczesz moją dłoń opuszkami palców, delikatnymi tak samo jak najprawdziwszy jedwab. najchętniej zadzwoniłabym do Ciebie i wykrzyczała jak bardzo tęsknię, ale zniszczyłoby to naszą całą relację. jestem w tunelu, w którym nie ma światła. boję się iść w przód, ale nie mogę się cofnąć. czuję się taka samotna i zagubiona jak dziecko w sklepie z zabawkami. pragnę być obok, patrzeć w Twoje czekoladowe tęczówki kryjące w sobie miliony iskierek świadczących o nieposkromionej duszy i rozkoszować się miękkością Twoich ust. powiedz, dlaczego w relacjach z Tobą nie można mieć pewności?

próbowałeś wymazać siebie z mojej pamięci  skrupulatnie wbijając mi w serce miliardy szpilek oraz umawiając się z przypadkowymi pannami by wzbudzić we mnie rozgoryczenie. mimo wszystko nadal trwałam. wciągałeś najgorsze ścierwo i jarałeś blanty kilogramami. opowiadałeś mi o tym jak najlepszej przyjaciółce  ale doskonale wiem  że nie raz liczyłeś na strzała prosto w twarz. ku Twojemu zdziwieniu nadal byłam  kiedy płakałeś i dzwoniłeś do mnie o trzeciej nad ranem  że tak bardzo pragniesz się przytulić  kiedy prosiłeś mnie o hajs na sztukę. zawsze. potrafiłam rzucić wszystko i przyjść tylko po to by spędzić z Tobą kilkanaście minut i zobaczyć jak się uśmiechasz. uwierzyłeś  że naprawdę kocham Ciebie z całego serca  bezwarunkowo  z każdą wadą i zaletą  za nic.

waniilia dodano: 5 maja 2013

próbowałeś wymazać siebie z mojej pamięci, skrupulatnie wbijając mi w serce miliardy szpilek oraz umawiając się z przypadkowymi pannami by wzbudzić we mnie rozgoryczenie. mimo wszystko nadal trwałam. wciągałeś najgorsze ścierwo i jarałeś blanty kilogramami. opowiadałeś mi o tym jak najlepszej przyjaciółce, ale doskonale wiem, że nie raz liczyłeś na strzała prosto w twarz. ku Twojemu zdziwieniu nadal byłam, kiedy płakałeś i dzwoniłeś do mnie o trzeciej nad ranem, że tak bardzo pragniesz się przytulić, kiedy prosiłeś mnie o hajs na sztukę. zawsze. potrafiłam rzucić wszystko i przyjść tylko po to by spędzić z Tobą kilkanaście minut i zobaczyć jak się uśmiechasz. uwierzyłeś, że naprawdę kocham Ciebie z całego serca, bezwarunkowo, z każdą wadą i zaletą, za nic.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć