 |
Może tęsknisz, ja też tęsknie.
Rozjebałaś serce mi na części pierwsze jakieś milion razy milion razy więcej, więcej.
Nie jesteśmy już ze sobą. Strasznie zimny prysznic.
|
|
 |
Nie, nie płaczę, może czasem no a z czasem coraz rzadziej, to już radzę sobie lepiej odkąd nie jesteśmy razem.
To jest kłamstwo, ale często graweruje je w psychice. Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie.
|
|
 |
Gdy zaczynam bać się, że Cię stracę Ty przestajesz, a gdy ja przestaję,
Ty zaczynasz i co dalej mam?
Nienawiść i miłość, przeplatane, przechlapane, także znów nie wiemy czy to przetrwa, czy to przerwać
|
|
 |
Jedyne co czuje przez Ciebie to ból, dlatego wszystkie negatywne emocje reasumuje i przelewam tu
|
|
 |
Mam okropnie dość Ciebie, dość siebie, Ty też pewnie,
A coś ciągle nas ciągnie do siebie, co?Nie wiem, piękne.
I dziś obce sobie osoby to kiedyś w ogóle był związek?
|
|
 |
Idź po swoje, co jest, chwytaj marzenia
bo bez nich wierz mi nic nie ma.
|
|
 |
możesz mnie sprawdzić mieliśmy te same szanse, los posypał mi bardziej albo bardziej się starałem.
|
|
 |
Już naprawdę wystarczy użalania się nad sobą
rusz głową i zacznij wszystko na nowo.
|
|
 |
czasem nie ma dobrych opcji, choć by nie wiem co, a najlepsze wybory to zrobić mniejsze zło.
|
|
 |
wiem, że czasem chciałbyś więcej niż ktoś ci przenaczył. każdy z nas chociaż raz szukał miłości w przyjaźni.
|
|
 |
przeszłość jest jak stygmaty, wraca i boli jak diabli, ale wcześniej czy później los odpłaca tym co kradli.
|
|
 |
teraz chłonę to, co wraca do mnie, lecz czas nie zawraca wspomnień.
|
|
|
|