 |
Może i pragnęła kochac i byc kochaną. Jednak, mimo to, trzymała się z dala od wielkiego uczucia. Za bardzo się bała. Bała się rozczarowania i bólu, jaki niesie ze sobą miłość.
|
|
 |
najpierw huragan uczuć, potem powódź łez.
|
|
 |
Jestem sama wśród ludzi
szukających uporczywie jutra.
|
|
 |
Przyzwyczajam swoje myśli do myśli,
że nie wrócisz nigdy.
|
|
 |
Nie cierpię dlatego że mam złudne nadzieje.
Cierpię, bo nawet jej nie mogę mieć...
|
|
 |
Nie masz uczuć. Żadnych. Wolę wierzyć w Twoją pustkę niż w to, że po prostu nie umiesz mnie kochać.
|
|
 |
w zasadzie ludzie polecili mi niebo, ale na przekór zaglądnęłam do piekła.
|
|
 |
Spacerując z Tobą, wcale nie myślałam o tym, że minęły 4 miesiące od naszego ostatniego spotkania. Nawet tego nie czułam. Szczerze mówiąc - nie czułam nic. I tu właśnie zaczyna się problem.
|
|
 |
Kiedyś uważałam, że w życiu powinno być jak w romantycznych filmach... Niepotrzebne są słowa, tylko gesty. Zawsze do tego dążyłam i wydawało mi się to poprawne, że zamiast rozmowy z Tobą, mogę Cię po prostu przytulić...
Ale to nieprawda. Słowa są niezbędne i w naszym przypadku słów zabrakło...
|
|
 |
I właśnie wtedy uciekłam. Jak zwykle gdy emocje brały górę, stawałam się tą małą bezsilną dziewczynką, która nie rozumiała złego świata i nie wierzyła, że ktoś może ją skrzywdzić. Biegłam przed siebie, mijając te wszystkie samochody, aż dobiegłam do mostu. Popatrzyłam w dół i rozpłakałam się na amen. Tak wygląda moja niedojrzałość emocjonalna. Wydawało mi się, że dałabym sobie radę a w obliczu bolesnych sytuacji uciekam od prawdy. I od osoby, która prawdę mi uświadamia.
|
|
 |
z wódką nie wygrasz, Ty ją w mordę, a ona Cie na ziemie. ;D
|
|
|
|