 |
|
Przechodząc przez bramy cmentarza czułam już chłód, który na nim spoczywał. Nienawidzę tego miejsca. Tu widziałam Cię po raz ostatni, kiedy w dół spuszczali Twoje martwe ciało. Pamiętam ten ból, i krzyk, który już nie mógł pomóc. Pamiętam bezsilność, i ten płacz, który sam z siebie wypływał. Pamiętam to, tak dokładnie. Każdą chwilę, która tak szybko mijała. Nie wierzyłam. Nie chciałam wierzyć w to, że to się właśnie skończyło. Nie chciałam wierzyć w koniec, którego nie powinno być. Bolało mnie to, jak cholera. Bolała mnie świadomość, że Twoje oczy zamknęły się po raz ostatni. Świadomość, że już nie wrócisz. To bolało mnie najbardziej. I boli mnie to do dzisiaj. Bo zapalanie znicza, i codzienność oglądania zdjęć to już nie to samo. Chciałabym żebyś wrócił, chcę czuć Twoją obecność. Chcę wiedzieć, że jesteś, i że nas nie opuściłeś. Pokaż to, że nas kochasz. I wróć tu. Chociaż do snów, chcę tylko wiedzieć, że jeszcze pamiętasz.
|
|
 |
Jestem klasyczną choleryczką. Taką, co wybucha i gaśnie, i potem w ogóle nie wie, o co chodziło.
|
|
 |
Jest przystojny, ale ma coś jeszcze - tego wydestylowanego diabła, który chowa mu się w oczach.
|
|
 |
Są miejsca tak piękne, że zawsze na nas działają, nieważne, jak wiele razy już je odwiedziliśmy.
|
|
 |
Kiedyś po prostu pewnego dnia wyszliśmy z piaskownicy bez zastanowienia, nie myśląc, że już do niej nigdy nie wrócimy.
|
|
 |
https://www.instagram.com/stylizacjeonline/ - moja druga pasja, zapraszam ;-)
|
|
 |
O wielkich zmianach decydują małe epizody. Jedno spotkanie, jedna książka, jedna decyzja.
|
|
 |
Lubię tylko szybko jeździć, czytać książki i trochę alkoholu od czasu do czasu.
|
|
 |
Przestaliśmy szukać potworów pod swoimi łóżkami, gdy zrozumieliśmy, że one są w nas.
|
|
 |
Zastanów sie czy lubisz osobę, którą sie stajesz.
|
|
 |
Jego pożądanie to towar deficytowy, wysokiej jakości, trudno dostępny i bardzo drogi.
|
|
 |
I obiecaj, że będziesz ode mnie wymagał, sprzeczał się, dyskutował, wytykał błędy bym była coraz lepszym człowiekiem.
|
|
|
|