 |
To, że nie gadamy nie znaczy, że nie myślę o Tobie. Próbuję tylko zdystansować się.
|
|
 |
Gdy mają problem przeżywają to różnie: oni piją wódkę, one płaczą w poduszkę.
|
|
 |
Kobieta zawsze znajdzie w sobie niedoskonałości. Twoim zadaniem jest sprawić by ich nie szukała.
|
|
 |
Niejedna osoba chciałaby teraz być w ramionach ukochanej osoby.
|
|
 |
Chcę tylko, żebym została w Twoich oczach na zawsze.
|
|
 |
Mam się dobrze, to nic, że chce umrzeć, świetnie się mam.
|
|
 |
Wiesz? ona Cię kochała. Byłeś dla niej numerem jeden, tym cholernym oczkiem w głowie. Jej chłopczykiem bez wad, za którego oddałaby życie.
|
|
 |
Zaboli, gdy uświadomisz sobie, że tak naprawdę nikt na Ciebie nie czeka.
|
|
 |
I czasem pojawia się ktoś kto pomaga Ci odzyskać nadzieję, dzięki komu Twoje usta delikatnie znów przybierają coś na kształt uśmiechu, a Twoje oczy są delikatnie wypełniane kolorem. Jak to w życiu znów się coś zmienia, jedna osoba, której słowa czy uśmiech skierowany w Twoją stronę wypełnia całą Twoją duszę myślą, że może faktycznie będzie lepiej. Czyżby Anioł zesłany z nieba? Nie nabieraj się mała, bo na koniec wyssie z Ciebie wszystko, pozostawiając pustkę w Twoim umyśle i duszy. / podobnodziwka
|
|
 |
Chciałam wmówić sobie, że już nie wrócisz. Próbowałam zrozumieć, dlaczego dokonałeś takiego wyboru. Tłumaczyłam sobie, że pomyliliśmy się, a nasza miłość była tylko złudzeniem. Za każdym razem, gdy zamykałam za sobą drzwi, przypominałam sobie jak wiele poświęciłeś dla mnie. Tęskniłam, ale wiedziałam, że masz inne życie. Zaprzyjaźniłam się z łzami, towarzyszyły mi każdego wieczoru. Upadłam na dno, a miałam przy sobie bliskich. Czułam się samotna, bo nie mogłam opowiadać o Tobie. Byliśmy kochankami. Po każdym oszustwie, opadałam z sił. Wiedziałeś, że On w niczym nie przypomina Ciebie. Był inny, zbyt normalny, owładnięty codziennością, a Ty zabierałeś mnie do innego świata. Do świata, w którym nie było już miejsca na miłość.
|
|
 |
To słodkie, kiedy ktoś wie o Tobie nawet najdrobniejsze szczegóły. Nie dlatego, że bezustannie mu przypominasz, ale dlatego, że po prostu zwraca na to uwagę.
|
|
|
|