 |
Potrzebował jak tlenu jej, jak wody do picia.
Życie bez niej? nie chciał takiego życia. / Serdel
|
|
 |
Jej, małe ciało kryło tak wielkie serce.
On potrzebował jej, nie chciał niczego więcej. / Serdel
|
|
 |
Puk, puk mordki! Wszyscy już pozamarzali przez tę pogodę za oknem? Ktoś tu jeszcze żyje?
|
|
 |
To takie dziwne ze dzis wspominajac to wszystko mam wrazenie ze bylo to wczoraj. Pomyslec, ze minely juz prawie 2 lata odkad sie widzielismy... 2 lata a my wciaz nie umiemy o sobie zapomniec, wciaz czujemy do siebie to samo przywiazanie, ktore wtedy stworzylismy. Do dzis pragniemy swojej obecnosci mimo, ze chowa sie w to naszych najglepszych zakamarkach gdy przez jakis czas nie mamy kontaktu. Do dzis brakuje nam swojego dotyku i smaku ust, mimo tych pieprzonych 400km, ktore nas dziela. Do dzis oboje mamy miejsce w sobie nawzajem mimo ze tyle osob przewijalo sie w naszym zyciu. To wciaz nie mija, a ostatnio z kazdym dniem, z kazda kolejna rozmowa sie nasila. Tesknimy, cholernie tesknimy do siebie. / podobnodziwka
|
|
 |
|
dziś łzy są bardziej słone, wódka smakuje lepiej, papieros szybciej gaśnie, zegar tyka głośniej, piosenki mają głębszy przekaz, wspomnienia wracają przy delikatnym przymknięciu powiek no i tęskni się jakoś tak mocniej. / leoox33
|
|
 |
Tęsknie, bo ja wiem jak z Tobą jest. Czuć Twój zapach skóry, w sercu ogień, w oczach chmury.
|
|
 |
Biorę telefon do ręki i zastanawiam się co powinnam teraz zrobić. Chciałabym wybrać Twój numer i zadzwonić, chciałabym dowiedzieć się gdzie jesteś i z kim spędzasz swoje życie, ale wiem, że nie powinnam. Rozum wygrywa z sercem i ostatecznie odkładam telefon z dziwnym ukłuciem w sercu. Nie chcę wiele, mi po prostu brakuje wiadomości od Ciebie, brakuje mi Twoich słów, które podtrzymywały we mnie radość. Od kiedy ich nie ma coś we mnie się skończyło i chociaż próbuję normalnie żyć to często jeszcze mi to nie wychodzi. Zasiałeś we mnie ogromną nadzieję, a później wszystko przepadło, drugi raz bez słowa ostrzeżenia po prostu zniknął mi świat i teraz jestem tak mocno zagubiona. Potrzebuję Ciebie, ale równocześnie się przed tym powstrzymuję. Walczę pomiędzy kochaniem Cię, a obojętnością. I zdecydowanie chciałabym być obojętna na Ciebie i na to wszystko co wydarzyło się kiedyś. I chociaż nie potrafię żyć jak gdyby nigdy nic to wiedz, że nieustannie próbuję. / napisana
|
|
 |
Jesienny listopad-szarość i chłód. Siedzę w łóżku, w dłoni trzymam książkę, na stoliku obok leży świeżo zaparzona kawa, jej aromat już troche mnie rozbudza, jednak decyduje się na łyka- gorące. Kawa rozlewa mi się w ustach powodując ból, jednocześnie upojając mnie swoim niesamowitym smakiem. Ostrożnym ruchem odkładam kubek na stolik, opieram plecy o poduszkę, otwieram książkę na skończonym momencie i wczytuję się w każdą literę z dokładnością. Już mnie nie ma, jestem w świecie w którym miłość ma prawo bytu |aawalk
|
|
 |
Pogubilam sie. Pogubilam sie w tym pieprzonym swiecie. W pieprzonym swiecie emocji. Pogubilam sie w rytmie mojego serce. Pogubilam sie w moim oddechu, w moich spojrzeniu. Pogubilam sie sama w sobie, w tej pustce ktora mnie wypelnia. Kolejne lzy, kolejny smutek, kolejne mysli. Nie rozumiem nic. Wszystko jest bez znaczenia, a jednak zadaje bol.... / podobnodziwka
|
|
 |
|
Życie oparte na rozczarowaniu i samotności. // pannikt
|
|
 |
|
Dawno Cię nie było w moim życiu. Usiądź i zostań dłużej. // pannikt
|
|
 |
Czuje w sobie pustke. Taką cholerną pustkę jakby czegoś we mnie brakowało, jakby coś się we mnie wypaliło. Czuje jakby moje serce biło już tylko po ty by pompować krew, a nie po to by ktoś mógł w nim zamieszkać. A niby nic sie ostatnio nie dzieje, niby jest dobrze. Niby się śmieje. To dlaczego każdego wieczora po moich policzkach toczy się kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt łez.. Czegoś ubyło. We mnie, w moim życiu. Jest tak pusto, jest tak dziwnie, tak nieswojo. Tak szaro, tak smutno, tak pusto. / podobnodziwka
|
|
|
|