głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cukiereczek9708

:  teksty maada_faaka dodał komentarz: :] do wpisu 20 listopada 2012
Zaczął nerwowo ocierać jedną dłoń o drugą mierząc je spojrzeniem  aby tylko nie napotkać mojego wzroku. opierałam się o barierkę wyczekująco potupując.    Wiesz  miałem tylko do Ciebie zagadać. Zacząć flirtować. Rozkochać Cię w sobie. Kilka spotkań.Zaliczyć  a potem olewać. Taką miałem umowę  chory zakład.   uśmiechnęłam się szyderczo wsłuchując się w to  co mówił.    Udało Ci się  więc co tu robisz? Czemu nie bajerujesz kolejnej?   zagadnęłam. Podniósł wzrok mierząc mnie niepewnie.     Bo Cię poznałem. I każda rozmowa  każdy pocałunek  każde przytulenie  z jednej strony było wypełnieniem zakładu. Z drugiej  płynęło z głębi serca.   zamilknął wstając. Zatrzymałam Go pociągając delikatnie za rękaw bluzy. Uśmiechnęłam się do przesady słodko.     Zauroczyłem się  mała. Ale nie licz na nic. Znam się dość dobrze. Jutro nie będę pamiętał jak cudownie całowałaś  jak niesamowite miałaś źrenice patrząc na mnie. Szybko zapominam. Niebywale szybko.   powiedział całując mnie w policzek i idąc  od tak...

maada_faaka dodano: 20 listopada 2012

Zaczął nerwowo ocierać jedną dłoń o drugą mierząc je spojrzeniem, aby tylko nie napotkać mojego wzroku. opierałam się o barierkę wyczekująco potupując. - Wiesz, miałem tylko do Ciebie zagadać. Zacząć flirtować. Rozkochać Cię w sobie. Kilka spotkań.Zaliczyć, a potem olewać. Taką miałem umowę, chory zakład. - uśmiechnęłam się szyderczo wsłuchując się w to, co mówił. - Udało Ci się, więc co tu robisz? Czemu nie bajerujesz kolejnej? - zagadnęłam. Podniósł wzrok mierząc mnie niepewnie. - Bo Cię poznałem. I każda rozmowa, każdy pocałunek, każde przytulenie, z jednej strony było wypełnieniem zakładu. Z drugiej, płynęło z głębi serca. - zamilknął wstając. Zatrzymałam Go pociągając delikatnie za rękaw bluzy. Uśmiechnęłam się do przesady słodko. - Zauroczyłem się, mała. Ale nie licz na nic. Znam się dość dobrze. Jutro nie będę pamiętał jak cudownie całowałaś, jak niesamowite miałaś źrenice patrząc na mnie. Szybko zapominam. Niebywale szybko. - powiedział całując mnie w policzek i idąc, od tak...

Wziął mnie za rękę i powoli obrócił bacznie mnie obserwując.   Co kochasz?   szepnął. W głowie kłębiły mi się kolejne odpowiedzi: kocham rodzinę  przyjaciół  Ciebie  zwierzęta. sposób  w jaki się uśmiechasz  czy to jak drgają Ci nozdrza podczas ataków niepowstrzymanego śmiechu  gdy pobrudzę się ketchupem. kocham  jak mówisz  powoli  naciskając na każdą literę z osobna wymawiasz moje imię. Kocham życie  bo postawiło na mojej drodze taką osobą  jak Ty. Zapach Twoich perfum  pomarańczowe róże i szczęście  nałogowo.   Kocham słodycze.   odparłam z wymuszonym uśmiechem.

maada_faaka dodano: 20 listopada 2012

Wziął mnie za rękę i powoli obrócił bacznie mnie obserwując. - Co kochasz? - szepnął. W głowie kłębiły mi się kolejne odpowiedzi: kocham rodzinę, przyjaciół, Ciebie, zwierzęta. sposób, w jaki się uśmiechasz, czy to jak drgają Ci nozdrza podczas ataków niepowstrzymanego śmiechu, gdy pobrudzę się ketchupem. kocham, jak mówisz, powoli, naciskając na każdą literę z osobna wymawiasz moje imię. Kocham życie, bo postawiło na mojej drodze taką osobą, jak Ty. Zapach Twoich perfum, pomarańczowe róże i szczęście, nałogowo. - Kocham słodycze. - odparłam z wymuszonym uśmiechem.

Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz. I dowiesz się  że miłość to nie tylko pożądanie  a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę  że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie  a prezenty nie są obietnicami. A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową  otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej  a nie żalem i gniewem dziecka.

maada_faaka dodano: 20 listopada 2012

Kiedyś nauczysz się dostrzegać subtelną różnicę między trzymaniem się za ręce a połączeniem dusz. I dowiesz się, że miłość to nie tylko pożądanie, a przebywanie w czyimś towarzystwie nie oznacza bezpieczeństwa. I zaczniesz zdawać sobie sprawę, że pocałunki nie są przypieczętowaniem umowy na całe życie, a prezenty nie są obietnicami. A potem zaczniesz akceptować swoje porażki i znosić je z podniesioną głową, otwartymi oczami i wdziękiem osoby dorosłej, a nie żalem i gniewem dziecka.

‎  Mamo  dziś na chemii uczyliśmy się o materiałach wybuchowych.    Tak? To bardzo ciekawe. A na którą jutro idziecie do szkoły?    Do jakiej szkoły?

maada_faaka dodano: 20 listopada 2012

‎- Mamo, dziś na chemii uczyliśmy się o materiałach wybuchowych. - Tak? To bardzo ciekawe. A na którą jutro idziecie do szkoły? - Do jakiej szkoły?

tak. teksty yezoo dodał komentarz: tak. do wpisu 19 listopada 2012
http:  img1.besty.pl static 1832155.gif najlepsze

olcia181241 dodano: 19 listopada 2012

http:  www.blejk.com 143 zwiazek jest jak szklo.html

olcia181241 dodano: 19 listopada 2012

przyznaj. brakuje Ci go. tak cholernie mocno boli serce pod jego nieobecność. wystarczy zapach jego perfum w autobusie  w szkole  gdziekolwiek  a Twoje psychika siada. jesteś słaba. zbyt krucha  by zrozumieć  że to koniec. ale on już nie wróci. nie przytuli i nie powie  że zostanie na zawsze. nie spojrzy w oczy i na napełni ust miłością. nie dociera? zrozum  on już nie żyje. bynajmniej nie w twoim sercu.   yezoo

yezoo dodano: 19 listopada 2012

przyznaj. brakuje Ci go. tak cholernie mocno boli serce pod jego nieobecność. wystarczy zapach jego perfum w autobusie, w szkole, gdziekolwiek, a Twoje psychika siada. jesteś słaba. zbyt krucha, by zrozumieć, że to koniec. ale on już nie wróci. nie przytuli i nie powie, że zostanie na zawsze. nie spojrzy w oczy i na napełni ust miłością. nie dociera? zrozum, on już nie żyje. bynajmniej nie w twoim sercu. [ yezoo ]

W noc śmierci moich rodziców  zwiałam z rodzinnej kolacji i poszłam na imprezę. Upiłam się  pojechali po mnie. Dlatego zginęli. Nasze czyny zmieniają rzeczywistość  ale musimy z tym żyć.

yezoo dodano: 18 listopada 2012

W noc śmierci moich rodziców, zwiałam z rodzinnej kolacji i poszłam na imprezę. Upiłam się, pojechali po mnie. Dlatego zginęli. Nasze czyny zmieniają rzeczywistość, ale musimy z tym żyć.

100 lat  D teksty olcia181241 dodał komentarz: 100 lat ;D do wpisu 18 listopada 2012
Czuję  że jest  tak blisko jak jeszcze nigdy wcześniej. Jest obok mnie  jest w sercu. I w jednej chwili pragnę  by to już nigdy więcej się nie skończyło. By to co mamy trwało już do końca  by był już do końca. Znów się uśmiecha  a ja czuję się jak największa szczęściara na świecie. Przytula mnie  dając do zrozumienia  że to jak jest to nie nic takiego  że to coś więcej. Każdy najmniejszy gest  słowo staje się tak dziwnie ważne  i znaczy tak wiele  że próbuję zapamiętać każde z nich. Spisuję w pamięci najważniejsze momenty. Momenty  w których czułam  że jestem naprawdę  że to wszystko co mam  to coś co jest naprawdę  że On to moje wszystko.    Endoftime.

endoftime dodano: 17 listopada 2012

Czuję, że jest, tak blisko jak jeszcze nigdy wcześniej. Jest obok mnie, jest w sercu. I w jednej chwili pragnę, by to już nigdy więcej się nie skończyło. By to co mamy trwało już do końca, by był już do końca. Znów się uśmiecha, a ja czuję się jak największa szczęściara na świecie. Przytula mnie, dając do zrozumienia, że to jak jest to nie nic takiego, że to coś więcej. Każdy najmniejszy gest, słowo staje się tak dziwnie ważne, i znaczy tak wiele, że próbuję zapamiętać każde z nich. Spisuję w pamięci najważniejsze momenty. Momenty, w których czułam, że jestem naprawdę, że to wszystko co mam, to coś co jest naprawdę, że On to moje wszystko. / Endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć