 |
Miałam Cię na wyciągnięcie ręki i nagle przestałam chcieć.
|
|
 |
zrozumiałam, nic nigdy między nami. więc zrozum mnie teraz Ty, nigdy nic nie chciałam, nawet jeśli to szybko się z tego otrząsnęłam ,bo nie jara mnie wyższość mięśni nad intelektem. i to wcale nie tak ,że chcę się odegrać po prostu Twój mózg został na siłowni wymieniony na biceps.
|
|
 |
w momencie kiedy ona stała w kolejce po cycki ja stałam po rozum. więc jak, nadal wolisz ją?
|
|
 |
Tak kochanie, rozumiem Cię doskonale. Ona miała większe cycki, bywa. Mam jedynie nadzieję,że jest gdzieś tam facet który nie patrzy na dziewczyny tak powierzchownie jak Ty. Mam też nadzieję,że będzie mi dane go poznać.
|
|
 |
Ja, pięć innych i ta z którą teraz macie wspólne plany i marzenia. Czas w jakim to się wszystko zdarzyło to zaledwie tydzień. Wybacz, ale sam zasłużyłeś sobie na brak szacunku.
|
|
 |
Emocjonalna burza przeminęła, odzyskałam utracony spokój, pozostała jedynie wilgoć na policzkach po łzach, i taka.. pustka w sercu.
|
|
 |
Po pasterce. Nie chciało jej się jeszcze wracać do domu. Poszła gdzieś w ciemny kąt i zapaliła fajkę. Zaciągając się dymem zobaczyła, że ktoś idzie w jej stronę. Wystraszyła się i schowała za siebie papierosa. Akurat jechało auto i poznała twarz chłopaka. Zaparło jej dech w piersiach. Podszedł do niej i poczuła, jego zapach. Chrząknęła znacząco. 'Co?' Zapytała z niepokojem. 'Chciałem złożyć Ci życzenia.' Spuścił głowę. Wyklepał standardowe 'Szczęścia i pomyślności.' Stała w ciszy. Dokończyła fajkę. Już miała go minąć, ale zatrzymała się na sekundę. Stali ramię w ramię. Szepnęła mu do ucha 'A ja Ci życzę miłości. Cholernie dużo miłości, przez którą będziesz krzyczał do nieba z bólu. W tamtym roku bym Cię pocałowała, dziś wolałabym napluć Ci w twarz.' Miał najsmutniejsze oczy świata. 'Wesołych Świąt!' Rzuciła na odchodne czując, jak kolejne łzy zamarzają na twarzy.
|
|
 |
Kiedy pięłam się usilnie schodami do Twojego serca-Ona znalazła windę./ Demotywatory
|
|
 |
życzę wam kochane
wszystkiego, czego od życia oczekujecie
aby te święta były magiczne, jedyne w swoim rodzaju
spędźcie je z osobami, które kochacie
i żebyście się upiły na sylwestra, a na Nowy Rok wytrzeźwiały. ;D ;**
|
|
 |
|
Nie musiał nic mówić – spojrzał tylko na mnie swoimi oczami, a one powiedziały mi wszystko to co czuł, raniąc bardziej niż najokrutniejsze słowa.
|
|
|
|