![pozwólcie mi cierpieć. pozwólcie codziennie we śnie jak i w codziennym życiu odwiedzać krainę ciemności i śmierci. pozwólcie mi ciąć się bo szczerze to chuj wam do tego. pozwólcie mi siedzieć w kącie i ryczeć w niebo głosy. nie przejmujcie się mną. potrzebuję znieczulicy by wreszcie to zrobić. by pozbawić się życia. umrzeć. nie czuć. paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
pozwólcie mi cierpieć. pozwólcie codziennie we śnie jak i w codziennym życiu odwiedzać krainę ciemności i śmierci. pozwólcie mi ciąć się, bo szczerze to chuj wam do tego. pozwólcie mi siedzieć w kącie i ryczeć w niebo głosy. nie przejmujcie się mną. potrzebuję znieczulicy, by wreszcie to zrobić. by pozbawić się życia. umrzeć. nie czuć. / paktoofoonika
|
|
![leżę w wannie i patrzę jak woda idealnie komponuje się z czerwoną krwią. żyletka leży obok. chcę ją wziąć do ręki ale nie mogę. dłoń odmawia mi posłuszeństwa. nie mam pojęcia co się dzieje. powoli moje oczy zamykają się tracę puls. jednak ściskam żyletkę czuję lekkie ukłucia. zatapiam się. nie czuję już nic. moja zakrwawiona ręka wpada do wody znowu czuję ukłucia nieprzyjemny stan a z drugiej strony wspaniały. umieram nie czuję już Ciebie. leżę nieruchomo. tak. umarłam. paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
leżę w wannie i patrzę jak woda idealnie komponuje się z czerwoną krwią. żyletka leży obok. chcę ją wziąć do ręki, ale nie mogę. dłoń odmawia mi posłuszeństwa. nie mam pojęcia co się dzieje. powoli moje oczy zamykają się, tracę puls. jednak ściskam żyletkę, czuję lekkie ukłucia. zatapiam się. nie czuję już nic. moja zakrwawiona ręka wpada do wody, znowu czuję ukłucia, nieprzyjemny stan, a z drugiej strony wspaniały. umieram, nie czuję już Ciebie. leżę nieruchomo. tak. umarłam. / paktoofoonika
|
|
![próbuję go zatrzymać łapię za rękę zaczynam przytulać. nie odwzajemnia. klękam błagam by wrócił przepraszam o nic. on obojętnie patrzy. całuję go. nadal pustka. wpadam w rozpacz zaczynam szlochać w niebo głosy. on odszedł. jego już tam nie ma. a ja codziennie powracam do tych bolesnych wspomnień : paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
próbuję go zatrzymać, łapię za rękę, zaczynam przytulać. nie odwzajemnia. klękam, błagam, by wrócił, przepraszam o nic. on obojętnie patrzy. całuję go. nadal pustka. wpadam w rozpacz, zaczynam szlochać w niebo głosy. on odszedł. jego już tam nie ma. a ja codziennie powracam do tych bolesnych wspomnień :( / paktoofoonika
|
|
![znowu to samo. idę przez śpiące miasto patrzę na spływające łzy po moich policzkach w słuchawkach jak zwykle kali na ulicy zupełnie pusto. latarnie pogaszone przegryzam wargi ze strachu. myślę o nim. nie powinnam nie mogę nie chcę. biorę do ręki żyletkę przecinam żyły. wstaję idę dalej moje serce nadal bije. biegnę w stronę światełka. zatrzymuję się upadam. patrzę na spływającą krew. jednak moje serce nadal bije. umarłam. nie żyję. a nadal go kocham. to chore... paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
znowu to samo. idę przez śpiące miasto, patrzę na spływające łzy po moich policzkach, w słuchawkach jak zwykle kali, na ulicy zupełnie pusto. latarnie pogaszone, przegryzam wargi ze strachu. myślę o nim. nie powinnam, nie mogę, nie chcę. biorę do ręki żyletkę, przecinam żyły. wstaję, idę dalej, moje serce nadal bije. biegnę w stronę światełka. zatrzymuję się, upadam. patrzę na spływającą krew. jednak moje serce nadal bije. umarłam. nie żyję. a nadal go kocham. to chore... / paktoofoonika
|
|
![zacząć znowu pisać ? co myślicie ?](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
zacząć znowu pisać ? co myślicie ?
|
|
![B brutalny bo jest w stanie zabić dla mnie każdego A jak mój osobisty aniołek R rozumny bo zawsze potrafi mnie zrozumieć nawet w najmniej odpowiednim momencie T troskliwy bo troszczy się o mnie wtedy nawet gdy tego nie potrzeba E eklektyczny tu nie muszę nic mówić K kochany. mój kochany pieszczoch. jak mnie przytula to najmocniej ze swoich sił i stara się wszystko robić najlepiej jak potrafi tylko dla mnie. dziękuję ♥ paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
B - brutalny, bo jest w stanie zabić dla mnie każdego, A - jak mój osobisty "aniołek", R - rozumny- bo zawsze potrafi mnie zrozumieć nawet w najmniej odpowiednim momencie, T - troskliwy, bo troszczy się o mnie wtedy, nawet gdy tego nie potrzeba, E - eklektyczny- tu nie muszę nic mówić, K - kochany. mój kochany pieszczoch. jak mnie przytula to najmocniej ze swoich sił i stara się wszystko robić najlepiej jak potrafi, tylko dla mnie. dziękuję ♥ / paktoofoonika
|
|
![nie potrafię tego pojąć czemu moje złamane serce nie umie znów zacząć kochać. czemu nie czuję już motylków w brzuchu czemu ciągle płaczę i użalam się nad sobą mając obok cudownego faceta który się o mnie stara ? czemu tak jest ? kurwa czemu ? paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
nie potrafię tego pojąć, czemu moje złamane serce nie umie znów zacząć kochać. czemu nie czuję już motylków w brzuchu, czemu ciągle płaczę i użalam się nad sobą mając obok cudownego faceta, który się o mnie stara ? czemu tak jest ? kurwa czemu ? / paktoofoonika
|
|
![jest inteligentny ładny zabawny opiekuńczy czuły kochany miły silny wysoki fajny niegrzeczny.. więc dlaczego do kurwy nędzy ja nadal nic do niego nie czuję? paktooofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
jest inteligentny, ładny, zabawny, opiekuńczy, czuły, kochany, miły, silny, wysoki, fajny, niegrzeczny.. więc dlaczego do kurwy nędzy ja nadal nic do niego nie czuję? / paktooofoonika
|
|
![on jako jedyny chłopak stara się poskładać moje połamane serduszko bez względu na nic innego.. jest taki wyjątkowy ♥ paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
on, jako jedyny chłopak stara się poskładać moje połamane serduszko bez względu na nic innego.. jest taki wyjątkowy ♥ / paktoofoonika
|
|
![w pewnym sensie moja maleńka połówka serduszka należy do Ciebie. za to codzienne mówienie że jestem piękna i że mam rzucić palenie za opiekowanie się mną pomaganie mi wspieranie przytulanie rozśmieszanie. za to że niespodziewanie pojawiłeś się w moim życiu i nagle zacząłeś o mnie walczyć.. nie da się tego opisać jakie to piękne uczucie. znowu czuję to te motylki w brzuchu. nie mam pojęcia co się dzieje. paktoofoonika](http://files.moblo.pl/0/6/73/av65_67302_tumblr_mco5dfi4hp1r1mi2lo1_400.jpg) |
w pewnym sensie moja maleńka połówka serduszka należy do Ciebie. za to codzienne mówienie, że jestem piękna i że mam rzucić palenie, za opiekowanie się mną, pomaganie mi, wspieranie, przytulanie, rozśmieszanie. za to, że niespodziewanie pojawiłeś się w moim życiu i nagle zacząłeś o mnie walczyć.. nie da się tego opisać, jakie to piękne uczucie. znowu czuję to, te motylki w brzuchu. nie mam pojęcia, co się dzieje. / paktoofoonika
|
|
|
|