głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika crimsonrose

Pilnuj mnie  bo mam w głowie niezły rozpierdol i spadnę.

definicjamiloscii dodano: 16 listopada 2012

Pilnuj mnie, bo mam w głowie niezły rozpierdol i spadnę.

pamiętam  jak dobrze było móc wpaść w Jego bezpieczne ramiona i mieć świadomość  że mogę zostać w nich do końca życia. jak doskonale łączyły się Nasze dłonie  tworząc niepowtarzalną jedność. w jaką perfekcyjną całość formowały się Nasze złączone usta  te na powitanie  jak i na pożegnanie. pamiętam  jak wspaniale było milczeć  zarazem wypełniając się masą niewypowiedzianych słów. jak cudowne były Nasze spojrzenia  które zdradzały ile tak naprawdę znaczy dla Nas miłość. pamiętam dzień  kiedy moje serce zaczęło mocniej bić  rozsadzając wnętrze klatki piersiowej. jak dobrze było wiedzieć  że jest na świecie ktoś  kto jest w stanie oddać za mnie życie. tak pięknie żyło się z pewnością  że każdy następny dzień będzie jeszcze bardziej przepełniony nieskazitelnym uczuciem.   yezoo

yezoo dodano: 16 listopada 2012

pamiętam, jak dobrze było móc wpaść w Jego bezpieczne ramiona i mieć świadomość, że mogę zostać w nich do końca życia. jak doskonale łączyły się Nasze dłonie, tworząc niepowtarzalną jedność. w jaką perfekcyjną całość formowały się Nasze złączone usta, te na powitanie, jak i na pożegnanie. pamiętam, jak wspaniale było milczeć, zarazem wypełniając się masą niewypowiedzianych słów. jak cudowne były Nasze spojrzenia, które zdradzały ile tak naprawdę znaczy dla Nas miłość. pamiętam dzień, kiedy moje serce zaczęło mocniej bić, rozsadzając wnętrze klatki piersiowej. jak dobrze było wiedzieć, że jest na świecie ktoś, kto jest w stanie oddać za mnie życie. tak pięknie żyło się z pewnością, że każdy następny dzień będzie jeszcze bardziej przepełniony nieskazitelnym uczuciem. [ yezoo ]

Jego dłoń zamknięta w mojej. Jego silne ramiona tak idealnie tulące moje drobne ciało. Jego usta idealnie pasujące do moich. Nocne rozmowy  wspólne spacery i serca bijące tym samym  niezrozumiałym dla innych rytmem.. Piękny sen.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 16 listopada 2012

Jego dłoń zamknięta w mojej. Jego silne ramiona tak idealnie tulące moje drobne ciało. Jego usta idealnie pasujące do moich. Nocne rozmowy, wspólne spacery i serca bijące tym samym, niezrozumiałym dla innych rytmem.. Piękny sen. [ ciamciaa ♥ ]

Nie wiesz jak to jest żyć tu. Bez planów na przyszłość z połatanym sercem. Nie wiesz jak to jest wracać do domu nad ranem i od progu słyszeć krzyki i ciągłe awantury. Nie wiesz jak to jest gdy nic Ci nie pomaga.. Gdy wódkę pijesz jak mineralną a kolejny papieros to tylko sekunda nietrzęsących się dłoni. Zatracam się coraz bardziej w tym wszystkim.. powoli dosięgam głębin rozpaczy  z których nie potrafię się wydostać. Przestałam robić makijaż  wychodzić do ludzi  prostować włosy  uśmiechać się... przestałam być sobą. Umarłam.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 16 listopada 2012

Nie wiesz jak to jest żyć tu. Bez planów na przyszłość z połatanym sercem. Nie wiesz jak to jest wracać do domu nad ranem i od progu słyszeć krzyki i ciągłe awantury. Nie wiesz jak to jest gdy nic Ci nie pomaga.. Gdy wódkę pijesz jak mineralną a kolejny papieros to tylko sekunda nietrzęsących się dłoni. Zatracam się coraz bardziej w tym wszystkim.. powoli dosięgam głębin rozpaczy, z których nie potrafię się wydostać. Przestałam robić makijaż, wychodzić do ludzi, prostować włosy, uśmiechać się... przestałam być sobą. Umarłam. [ ciamciaa ♥ ]

On doceni Cię dopiero wtedy  kiedy znikniesz.Nie będzie miał już adresu pod  który zawsze będzie mógł się udać i nieważne w jakim stanie przyszedł  nigdy nie zamknęłaś przed nim drzwi. Jego sekrety u nikogo nie będą tak bezpieczne jak u Ciebie i mógł nawet Ci się wypłakać i nie uznawałaś tego za niemęskie. Po imprezie  po pustym seksie z tamtą blacharą zorientuje się  że już nie będziesz nad ranem leczyć jego kaca  chodząc po domu tylko w jego koszulce. Z żadną już tak nie pożartuję i nie będzie tak na luzie. Grałaś z nim w gry i nie marudziłaś  gdy proponował kolejne i nie zawsze musieliście szeptać czułe rzeczy  bo oprócz tego  że byliście związkiem  budowaliście też przyjaźń. Zobaczysz  on za Tobą zatęskni i zobaczy co stracił  ale wtedy będzie już za późno  bo Ty docenisz kogoś innego. esperer

esperer dodano: 16 listopada 2012

On doceni Cię dopiero wtedy, kiedy znikniesz.Nie będzie miał już adresu pod, który zawsze będzie mógł się udać i nieważne w jakim stanie przyszedł, nigdy nie zamknęłaś przed nim drzwi. Jego sekrety u nikogo nie będą tak bezpieczne jak u Ciebie i mógł nawet Ci się wypłakać i nie uznawałaś tego za niemęskie. Po imprezie, po pustym seksie z tamtą blacharą zorientuje się, że już nie będziesz nad ranem leczyć jego kaca, chodząc po domu tylko w jego koszulce. Z żadną już tak nie pożartuję i nie będzie tak na luzie. Grałaś z nim w gry i nie marudziłaś, gdy proponował kolejne i nie zawsze musieliście szeptać czułe rzeczy, bo oprócz tego, że byliście związkiem, budowaliście też przyjaźń. Zobaczysz, on za Tobą zatęskni i zobaczy co stracił, ale wtedy będzie już za późno, bo Ty docenisz kogoś innego./esperer

Wracam zaraz z powrotem do szkoły na otrzęsiny. Nie pamiętam ubiegłorocznych  nie kojarzę naszego kocenia  chociażby ze zdjęć bo fizycznie leżałam w łóżku z anginą  pamiętam te sprzed trzech lat. Doskonale kojarzę przeglądanie pamiątkowych zdjęć po kilkaset razy oraz wzrok utkwiony w jednym punkcie. Równie doskonale jak uczucia  które nieodłącznie się wtenczas ze mną identyfikowały  ubarwione znacznie mniej dojrzałym  a już poharatanym sercem  przeszklonymi oczami i zaciśniętym gardłem przez które nie chciały przejść żadne słowa. Obezwładniający żal  dosłownie  a mimo to odnalazłam wtedy coś  co pozwoliło mi postąpić krok naprzód. Jeden  a potem kolejne przez trzy lata. I teraz  od kilku miesięcy realizuję swój cel  a koło mostka jest względny spokój na tyle  że nic nie tupie  marudząc  iż czegoś tam brakuje. Jestem z człowiekiem  którego tamtej jesieni dwutysięcznego dziewiątego moje serce sobie wymarzyło.

definicjamiloscii dodano: 16 listopada 2012

Wracam zaraz z powrotem do szkoły na otrzęsiny. Nie pamiętam ubiegłorocznych, nie kojarzę naszego kocenia, chociażby ze zdjęć bo fizycznie leżałam w łóżku z anginą, pamiętam te sprzed trzech lat. Doskonale kojarzę przeglądanie pamiątkowych zdjęć po kilkaset razy oraz wzrok utkwiony w jednym punkcie. Równie doskonale jak uczucia, które nieodłącznie się wtenczas ze mną identyfikowały, ubarwione znacznie mniej dojrzałym, a już poharatanym sercem, przeszklonymi oczami i zaciśniętym gardłem przez które nie chciały przejść żadne słowa. Obezwładniający żal, dosłownie, a mimo to odnalazłam wtedy coś, co pozwoliło mi postąpić krok naprzód. Jeden, a potem kolejne przez trzy lata. I teraz, od kilku miesięcy realizuję swój cel, a koło mostka jest względny spokój na tyle, że nic nie tupie, marudząc, iż czegoś tam brakuje. Jestem z człowiekiem, którego tamtej jesieni dwutysięcznego dziewiątego moje serce sobie wymarzyło.

Daj spokój. Dzisiaj niczego już nie naprawiamy  nie przerwiemy milczenia i nie będziemy szczęśliwi. esperer

esperer dodano: 16 listopada 2012

Daj spokój. Dzisiaj niczego już nie naprawiamy, nie przerwiemy milczenia i nie będziemy szczęśliwi./esperer

Czasami jedyne co możesz zrobić to stać i ze łzami w oczach widzieć jak Twój związek się rozpada i wmawiać sobie  że tak właśnie musi być. esperer

esperer dodano: 16 listopada 2012

Czasami jedyne co możesz zrobić to stać i ze łzami w oczach widzieć jak Twój związek się rozpada i wmawiać sobie, że tak właśnie musi być./esperer

Wiesz  kiedy Cię poznałam  czułam jak moje życie powoli nabiera kolorów i na nowo  małymi kroczkami uczę się szczęścia. Uczyłam się ufać facetom i wierzyć w to  że nie każdy jest taki jak tamten. Pierwszy pocałunek jest niezapomniany  to zetknięcie warg  języków i czucie Twojego ciepła tuż przy mnie. Pierwszy raz  gdy chwyciłeś mnie za rękę  a ja czułam się najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Zostaliśmy parą  ale to chyba historia bez happy endu  bo przyszły kłótnie  krzyki  a potem ciche dni. Zaskoczyła codzienność i coraz gorzej dajemy sobie z nią radę  a przynajmniej ja  gdy wieczorami płaczę przed snem. Nie liczyłam że będzie idealnie  ale chciałam żeby było normalnie  a teraz to już sama nie wiem czy wyszłam z jednego bagna  żeby wpakować się w kolejne. Już chyba zapomniałam jak wygląda tydzień bez naszych podniesionych tonów. esperer

esperer dodano: 16 listopada 2012

Wiesz, kiedy Cię poznałam, czułam jak moje życie powoli nabiera kolorów i na nowo, małymi kroczkami uczę się szczęścia. Uczyłam się ufać facetom i wierzyć w to, że nie każdy jest taki jak tamten. Pierwszy pocałunek jest niezapomniany, to zetknięcie warg, języków i czucie Twojego ciepła tuż przy mnie. Pierwszy raz, gdy chwyciłeś mnie za rękę, a ja czułam się najszczęśliwszą dziewczyną na świecie. Zostaliśmy parą, ale to chyba historia bez happy endu, bo przyszły kłótnie, krzyki, a potem ciche dni. Zaskoczyła codzienność i coraz gorzej dajemy sobie z nią radę, a przynajmniej ja, gdy wieczorami płaczę przed snem. Nie liczyłam,że będzie idealnie, ale chciałam,żeby było normalnie, a teraz to już sama nie wiem czy wyszłam z jednego bagna, żeby wpakować się w kolejne. Już chyba zapomniałam jak wygląda tydzień bez naszych podniesionych tonów./esperer

na co dzień  potrafiłabym rozmawiać z Nim godzinami  czasem nawet na tak błahe i nieistotne tematy  po to by jedynie wsłuchiwać się w brzmienie słów  w rytm Jego oddechu wydobywający się z głośnika telefonu. ten stan  chociaż tak mało znaczący to jednak najlepszy ze wszystkich  kiedy znów leżąc z telefonem przy uchu  uśmiechasz się do pustych ścian pokoju  znów wewnętrznie cieszysz się kolejnymi uderzeniami własnego serca  tymi  w których streszcza się to codzienne szczęście  jakie On  daje Ci sobą.   endoftime

ciamciaramciaa dodano: 16 listopada 2012

na co dzień, potrafiłabym rozmawiać z Nim godzinami, czasem nawet na tak błahe i nieistotne tematy, po to by jedynie wsłuchiwać się w brzmienie słów, w rytm Jego oddechu wydobywający się z głośnika telefonu. ten stan, chociaż tak mało znaczący to jednak najlepszy ze wszystkich, kiedy znów leżąc z telefonem przy uchu, uśmiechasz się do pustych ścian pokoju, znów wewnętrznie cieszysz się kolejnymi uderzeniami własnego serca, tymi, w których streszcza się to codzienne szczęście, jakie On, daje Ci sobą. [ endoftime ]

i wiem  że to kwestia wdechu kiedy poczuję go tu.. tu obok mnie. tak wyraźnego i prawdziwego  że nie będę się zastanawiała czy to sen. będzie siedział i zatapiał swoje oczy w moich  dłoń delikatnie prowadził po policzku aż na ustach pojawi się lekki uśmiech. mocno go przytulę i do ucha wyszepczę jak bardzo kocham  jak bardzo tęskniłam. ale to będzie tylko chwila.. to będzie nieistotne bo on już tu będzie. zostanie przy mnie nie dając mi ponownie czekać. nie zniknie jak to robił każdego ranka. będzie tu. zawsze.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 16 listopada 2012

i wiem, że to kwestia wdechu kiedy poczuję go tu.. tu obok mnie. tak wyraźnego i prawdziwego, że nie będę się zastanawiała czy to sen. będzie siedział i zatapiał swoje oczy w moich, dłoń delikatnie prowadził po policzku aż na ustach pojawi się lekki uśmiech. mocno go przytulę i do ucha wyszepczę jak bardzo kocham, jak bardzo tęskniłam. ale to będzie tylko chwila.. to będzie nieistotne bo on już tu będzie. zostanie przy mnie nie dając mi ponownie czekać. nie zniknie jak to robił każdego ranka. będzie tu. zawsze. [ ciamciaa ♥ ]

Bodajże w ciągu drugiego seta ogłoszono konkurs. Zostanie wylosowana jedna osoba  która wygrana wycieczkę dla dwóch osób. Wylosowali. Osoba z tego miejsca miała przyjść po zakończeniu odsłony. Set drugi się kończy  pani się pojawia  sprawdzają bilet   tak  tak  wszystko się zgadza. Ale żeby wygrać musi odpowiedzieć pani na jedno pytanie zadane przez Pana X  który ma tam jakieś powiązanie ze Skrą  ale jakie to sobie nie przypomnę.   Tak naprawdę nie był to żaden konkurs  a chciałem tą panią zwabić tu na boisko. Ta pani to moja dziewczyna  a ja chciałem zapytać  klęka   czy wyjdzie za mnie?   Potem pani dostała kwiaty i kilka razy się pocałowali  kiedy to kontrolę znów przejął prowadzący.   Przepraszam  ale nie może pani wygrać tej wycieczki  jeśli nie odpowie pani na pytanie. Tak czy nie?   Tak.   Oświadczyny na boisku są urocze!

definicjamiloscii dodano: 15 listopada 2012

Bodajże w ciągu drugiego seta ogłoszono konkurs. Zostanie wylosowana jedna osoba, która wygrana wycieczkę dla dwóch osób. Wylosowali. Osoba z tego miejsca miała przyjść po zakończeniu odsłony. Set drugi się kończy, pani się pojawia, sprawdzają bilet - tak, tak, wszystko się zgadza. Ale żeby wygrać musi odpowiedzieć pani na jedno pytanie zadane przez Pana X, który ma tam jakieś powiązanie ze Skrą, ale jakie to sobie nie przypomnę. - Tak naprawdę nie był to żaden konkurs, a chciałem tą panią zwabić tu na boisko. Ta pani to moja dziewczyna, a ja chciałem zapytać *klęka*, czy wyjdzie za mnie? - Potem pani dostała kwiaty i kilka razy się pocałowali, kiedy to kontrolę znów przejął prowadzący. - Przepraszam, ale nie może pani wygrać tej wycieczki, jeśli nie odpowie pani na pytanie. Tak czy nie? - Tak. - Oświadczyny na boisku są urocze!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć