 |
Gdzie to wszystko się podziało? Gdzie odszedłeś i dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego nie potrafię ułożyć sobie życia na nowo, chociaż minęło tyle czasu?
|
|
 |
Setki łez wylanych w poduszke, litry piwa wlewające się we mnie, dziesiątki papierosów niszczących płuca, roczne związki z kimś innym. Nic. Rozumiesz? Nic nie jest w stanie zastąpić mi Ciebie.
|
|
 |
Kiedyś ułożę sobie życie, unormuje cały rozpierdol w mojej głowie. Wyrzucę z życia niepotrzebne mi osoby, wyleczę serca,które mnie kochają. I przyjdę zawalczyć o Ciebie. Obiecuję !
|
|
 |
Chcę doczekać się chwili, kiedy w ciepły letni wieczór podejdziesz do mnie, przytulisz mnie i powiesz,że tęskniłeś. Chcę znowu wariować na dźwięk wiadomości, czekać godzinami na telefon od Ciebie, cieszyć się jak dziecko do Twojego zdjęcia i dziękować Bogu, za to,że znowu Cię dostałam.Chcę!
|
|
 |
Czasami po prostu zdarza mi się tęsknić.. Za Twoim uśmiechem i oczami, w które byłam wpatrzona jak w obrazek. Za każdym miłym esemesem i komplementami kierowanymi w moją stronę. Za skradzionymi buziakami, za ciepłem Twoich dłoni. Za każdą chwilą spędzoną w Twoich ramionach. Powiedz mi, dlaczego komplikuję sobie życie skoro doskonale wiem,że bez Ciebie nie ma sensu??
|
|
 |
Szanuj przyjaciół, kochaj swoją mamę, nie wybaczaj niewierności, uderzaj mocno. Całuj namiętnie, ufaj tylko sobie, bo koniec końców nikt inny Ci nie pomoże.
|
|
 |
Kiedy jesteś ze Mną , w sercu czuję ogień. Męczę się bez Ciebie, odpoczywam przy Tobie. Gdy do domu wchodzę najczęściej myślę o tym , że nienawidzę rozstań , a kocham powroty.
|
|
 |
- Nie wiem. Jeśli miłość jest człowiekiem, chodzi mi o Ciebie\ bisz.
|
|
 |
Potrzebujemy miłości
by rano oczy otwierać i nabierać ją w płuca
jak powietrze
|
|
 |
każdy Twój gest, każdy Twój ruch, najmniejsze drgnięcie
mam teraz przed oczami jakby to było w tym momencie
|
|
 |
Twoje domknięte wokół mnie ręce to jest jedyne bezpieczne miejsce na ziemi.
|
|
|
|