 |
-mamusiu, miałaś kiedyś marzenie ? -miałam -a teraz ? -a teraz stoi obok i zadaje pytania..
|
|
 |
Chcę być dla niego... Chcę być zawsze przy nim, stawać w jego obronie, wspierać go i pocieszać, pomagać i wyręczać z różnych rzeczy. Chcę dawać mu buziaka na pożegnanie i przytulać, gdy ogarnie go smutek. Chcę mówić mu jak bardzo lubię te jego perfumy, jak się uśmiecha i w jaki sposób na mnie patrzy. Chcę wpierdalać z nim czekoladę i chcę okazać mu jak wielką część mojego życia zajmuje, chcę go upewnić i być mu potrzebna pod każdym względem, tak jak potrzebna jest mi jego osoba.
|
|
 |
Nawet jeśli w życiu spałam z innymi, to kochałam się tylko z Tobą...
|
|
 |
Miłość jest wtedy, kiedy nawet gdy boli wybrałabyś tego samego człowieka...
|
|
 |
A kochać człowieka to znaczy mieć czas, nie śpieszyć się, być obecnym dla niego...
|
|
 |
Nienawidzę tęsknić... Nienawidzę Cię za to że doprowadzasz mnie do tego stanu.
|
|
 |
W życiu najczęstsze są dwie sytuacje: albo coś spieprzyłeś, albo ktoś kazał ci spieprzać.
|
|
 |
Przepraszam za to, że wy wszystkie możecie rozbierać go wzrokiem a tylko ja rękoma.
|
|
 |
i tylko Twój uśmiech pcha mnie do przodu ♥
|
|
 |
nie chcę go obwiniać ,ale to o mnie nauczył obojętności , kłamstw , nieszczerego uśmiechu i spędzania czasu bez emocji , on mnie nauczył jak słaba jestem i za każdym razem kiedy mówiłam słowa "nie będę płakać " płakałam , kiedy noc kojarzyła mi się z bólem , kiedy wybierałam jego numer po setki razy a później nie dzwoniłam , kiedy siedziałam w koncie i wtulona z misiem śpiewałam kołysanki , kiedy potrafiłam stać i patrzeć na tamten dom i wyobrażać sobie jak malujemy razem ściany , gdy za każdym razem jak usłyszałam Twoje imię szukałam Cię wzrokiem, odwracałam się gdy ktoś mnie wołał w nadziei ,ze to Ty . Jak każdy facet w czarnej czapce kojarzył mi się z Tobą , jak stałam godzinami moknąc na deszczu , bo mogłam sobie popłakać , bo deszcz krył łzy , jak siadałam na dachu i błagałam księżyc ,żebym przestała czuć , za każdym razem powtarzałam sobie ,że stanę się zimna , że nie będę nic czuła , ze będę bawiła się nimi tak jak on mnie tego nauczył , czuje się okropnie ,
|
|
 |
jakoś tak mi smutno bo nie wiem gdzie podziała się ta dziewczynka która kochała patrzeć w gwiazdy , potrafiła latać w marzeniach stojąc na parapecie , potrafiła tańczyć na śniegu , gdzie jest purpurka na jej twarzy , gdzie te uczucie co powodowało brak słów u zawstydzonej blondyneczki , gdzie ta naiwność ,że księżyc spełnia życzenia , dzisiaj jest baka w kieszeni , chamski rap i czerwone paznokcie , dzisiaj są ciemne włosy zero wstydu i co raz mniej marzeń,, co raz mniej latania , dzisiaj była tak smutna ,że przytuliła misia i zdała sobie sprawę ,że chyba się zmieniła i sama już nie wie czy to dobrze , i łzy lecę , i chyba znowu błądzą sny , chyba zamarzła ,a kiedyś się śmiała ,że stanie się zimną suką , rani i odchodzi , nie potrafi tęsknić i kłamie ,, nie chce już być taka , to ciąży jak kamień . .d
|
|
|
|