głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika crazyheart

W życiu zawsze masz dwa wyjścia   albo walczyć o swoje  albo patrzeć jak przestaję być Twoje.

kinia-96 dodano: 24 luty 2013

W życiu zawsze masz dwa wyjścia - albo walczyć o swoje, albo patrzeć jak przestaję być Twoje.

Nie wiem gdzie zmierza ten świat  ale chyba to już nie mój kierunek.   Zeus

kinia-96 dodano: 24 luty 2013

Nie wiem gdzie zmierza ten świat, ale chyba to już nie mój kierunek. / Zeus

Chce odrobiny szczęścia  by ukoić ból.

kinia-96 dodano: 24 luty 2013

Chce odrobiny szczęścia, by ukoić ból.

Spójrz mi prosto w oczy  a zobaczysz  jak w środku umieram.

kinia-96 dodano: 24 luty 2013

Spójrz mi prosto w oczy, a zobaczysz, jak w środku umieram.

Samotność jest już codziennością.

27sekund dodano: 23 luty 2013

Samotność jest już codziennością.

Życie nieśmiałej osoby to pasmo straconych okazji.

27sekund dodano: 23 luty 2013

Życie nieśmiałej osoby to pasmo straconych okazji.

Czasem brakuje mi pomysłu na życie

27sekund dodano: 23 luty 2013

Czasem brakuje mi pomysłu na życie

Szkoda  że to co było między nami zostało tylko w nieskasowanych smsach i wracających wspomnieniach.

27sekund dodano: 23 luty 2013

Szkoda, że to co było między nami zostało tylko w nieskasowanych smsach i wracających wspomnieniach.

Znowu chodzę cichymi uliczkami Warszawy  miasto jeszcze śpi  ale my zawsze się wyróżnialiśmy. Nagle wszystko wraca  świat się kręci  w brzuchu czuję motylki. Znowu jesteś obok. Trzymasz mnie za rękę  prowadzisz do Naszego miejsca. Znowu szepczesz mi do ucha  że jestem najważniejsza. Co chwilę zmieniając te słowa na 'kocham Cię'. I tak na zmianę wyznajesz mi swoje uczucia  a ja znowu czuję się szczęśliwa. Spotykamy ludzi starszych  może mało szczęśliwych  trochę samotnych i znowu obiecujemy sobie wieczność. Obiecujemy sobie  że razem się zestarzejemy. Idziemy dalej mijamy porannych ptaszków i witamy razem nowy dzień. Całujesz mnie tłumacząc  że to musi być najlepiej rozpoczęty dzień. I tak codziennie powtarzasz. I codziennie świat jest piękniejszy. Czekaj coś nie pasuję. Puszczasz moją dłoń i nie łapiesz nigdy więcej. Motylki opuszczają mój brzuch i nie wracają. Świat się nie kręci  świat zatrzymuje się. Znowu jest szary. Kurwa to znowu wyobraźnia sobie ze mnie żartuje.   kinia 96

kinia-96 dodano: 23 luty 2013

Znowu chodzę cichymi uliczkami Warszawy, miasto jeszcze śpi, ale my zawsze się wyróżnialiśmy. Nagle wszystko wraca, świat się kręci, w brzuchu czuję motylki. Znowu jesteś obok. Trzymasz mnie za rękę, prowadzisz do Naszego miejsca. Znowu szepczesz mi do ucha, że jestem najważniejsza. Co chwilę zmieniając te słowa na 'kocham Cię'. I tak na zmianę wyznajesz mi swoje uczucia, a ja znowu czuję się szczęśliwa. Spotykamy ludzi starszych, może mało szczęśliwych, trochę samotnych i znowu obiecujemy sobie wieczność. Obiecujemy sobie, że razem się zestarzejemy. Idziemy dalej mijamy porannych ptaszków i witamy razem nowy dzień. Całujesz mnie tłumacząc, że to musi być najlepiej rozpoczęty dzień. I tak codziennie powtarzasz. I codziennie świat jest piękniejszy. Czekaj coś nie pasuję. Puszczasz moją dłoń i nie łapiesz nigdy więcej. Motylki opuszczają mój brzuch i nie wracają. Świat się nie kręci, świat zatrzymuje się. Znowu jest szary. Kurwa to znowu wyobraźnia sobie ze mnie żartuje. / kinia-96

Myśli w mojej głowie poruszają się teraz szybciej niż ruch na Marszałkowskiej. Zgromadziło się wiele spraw do przemyślenia  są jak podania o pracę młodych ludzi  którzy marzą o posadzie w wielkiej korporacji. Jest Ich zbyt wiele  teczki spadają z biurek  a ambitni nie dostają odzewu. Zaś na mojej trasie stworzył się korek  zbyt wiele spraw odkładałam na potem. I jest stłuczka. Błahostki specjalnie wjechały w problemy  które miały być rozwiązane na wczoraj. A jednak i te mniej ważne rzeczy trzeba przemyśleć  specjalnie spowodowały wypadek by zwrócić na siebie uwagę. Moje powieki robią się ciężki  idealnie wczuły się w role karetki  chcą mnie ratować. Chcą ratować mnie snem. Tyle  że sen tu już i tak nie pomoże. W nocy w koszmarach przychodzą jak takie śmieci  które zaległy się w koszu  bo nikt nie opróżniał kubła od roku. Muszę wyjść i wyrzucić wszystko do zsypu. Muszę zrobić porządek na autostradzie myśli. Muszę zacząć żyć  a nie tylko udawać  że mam nad wszystkim kontrolę.   kinia 96

kinia-96 dodano: 22 luty 2013

Myśli w mojej głowie poruszają się teraz szybciej niż ruch na Marszałkowskiej. Zgromadziło się wiele spraw do przemyślenia, są jak podania o pracę młodych ludzi, którzy marzą o posadzie w wielkiej korporacji. Jest Ich zbyt wiele, teczki spadają z biurek, a ambitni nie dostają odzewu. Zaś na mojej trasie stworzył się korek, zbyt wiele spraw odkładałam na potem. I jest stłuczka. Błahostki specjalnie wjechały w problemy, które miały być rozwiązane na wczoraj. A jednak i te mniej ważne rzeczy trzeba przemyśleć, specjalnie spowodowały wypadek by zwrócić na siebie uwagę. Moje powieki robią się ciężki, idealnie wczuły się w role karetki, chcą mnie ratować. Chcą ratować mnie snem. Tyle, że sen tu już i tak nie pomoże. W nocy w koszmarach przychodzą jak takie śmieci, które zaległy się w koszu, bo nikt nie opróżniał kubła od roku. Muszę wyjść i wyrzucić wszystko do zsypu. Muszę zrobić porządek na autostradzie myśli. Muszę zacząć żyć, a nie tylko udawać, że mam nad wszystkim kontrolę. / kinia-96

Po raz kolejny byłam zbyt słaba. Byłam zbyt słaba aby uchronić się przed następną dawką cierpienia z jego strony.

kinia-96 dodano: 21 luty 2013

Po raz kolejny byłam zbyt słaba. Byłam zbyt słaba aby uchronić się przed następną dawką cierpienia z jego strony.

Śmiałam się przez pół dnia. Czy uwierzyłbyś  że w nocy chciałam popełnić samobójstwo?

kinia-96 dodano: 21 luty 2013

Śmiałam się przez pół dnia. Czy uwierzyłbyś, że w nocy chciałam popełnić samobójstwo?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć