głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika crazyheart

Tęsknię za każdym Twoim spojrzeniem. Tęsknię za każdym Twoim dotykiem. Tęsknię za każdą chwilą  gdy Nasze wargi tworzyły całość. Tęsknię za każdą moją próbą złamania Ci żeber przez za mocny uścisk. Tęsknię za każdym telefonem na dzień dobry i dobranoc. Tęsknię za każdym sms'em  którego dostałam od Ciebie  gdy akurat odpowiadałam przy tablicy. Tęsknię za każdym Naszym wypadem na opuszczone działki i ukrywanie się przed ludźmi. Tęsknię za każdym słowem  które wypowiedziały Twoje usta. Tęsknie za każdym oddechem. Tęsknię za gryzieniem mnie po szyi. Tęsknię za każdym popołudniem  kiedy zaszywaliśmy się u Ciebie  włączaliśmy muzykę i wierzyliśmy  że cały świat nie istnieję. Tęsknię za dniami  kiedy opiekowaliśmy się Twoją siostrą i jak zwykle musiałam się z nią poprzekomarzać. Tęsknię za trzymaniem się za ręce i bieganiem po deszczu. Tęsknię za każdym Twoim wyznaniem uczuć. Tęsknię za każdym dniem  kiedy odbierałeś mnie ze szkoły. Tęsknię za Tobą  a to mnie niszy. Umieram.    kinia 96

kinia-96 dodano: 8 maja 2013

Tęsknię za każdym Twoim spojrzeniem. Tęsknię za każdym Twoim dotykiem. Tęsknię za każdą chwilą, gdy Nasze wargi tworzyły całość. Tęsknię za każdą moją próbą złamania Ci żeber przez za mocny uścisk. Tęsknię za każdym telefonem na dzień dobry i dobranoc. Tęsknię za każdym sms'em, którego dostałam od Ciebie, gdy akurat odpowiadałam przy tablicy. Tęsknię za każdym Naszym wypadem na opuszczone działki i ukrywanie się przed ludźmi. Tęsknię za każdym słowem, które wypowiedziały Twoje usta. Tęsknie za każdym oddechem. Tęsknię za gryzieniem mnie po szyi. Tęsknię za każdym popołudniem, kiedy zaszywaliśmy się u Ciebie, włączaliśmy muzykę i wierzyliśmy, że cały świat nie istnieję. Tęsknię za dniami, kiedy opiekowaliśmy się Twoją siostrą i jak zwykle musiałam się z nią poprzekomarzać. Tęsknię za trzymaniem się za ręce i bieganiem po deszczu. Tęsknię za każdym Twoim wyznaniem uczuć. Tęsknię za każdym dniem, kiedy odbierałeś mnie ze szkoły. Tęsknię za Tobą, a to mnie niszy. Umieram. // kinia-96

Proszę Cię weź skrzynkę z narzędziami. Idź na większe zakupy i przyjdź mnie naprawić. Złóż mnie na części. Zszyj rany. Sklej serce. Naucz na nowo widzieć kolory. Wgraj nowe oprogramowanie. Stwórz szczęśliwą dziewczynę. Zakup tarczę ochronną i skryj mnie pod nią  bym nigdy więcej się nie rozpadła i nie doprowadziła do takiego stanu. A ostatnie o co chce Cię poprosić to byś zabrał tą pustkę  tą której nie zdołałam zagłuszyć żadną muzykę  tą której nie mogłam zapełnić żadnymi wartościowymi przedmiotami  tą której zachciało się mnie męczyć.    kinia 96

kinia-96 dodano: 8 maja 2013

Proszę Cię weź skrzynkę z narzędziami. Idź na większe zakupy i przyjdź mnie naprawić. Złóż mnie na części. Zszyj rany. Sklej serce. Naucz na nowo widzieć kolory. Wgraj nowe oprogramowanie. Stwórz szczęśliwą dziewczynę. Zakup tarczę ochronną i skryj mnie pod nią, bym nigdy więcej się nie rozpadła i nie doprowadziła do takiego stanu. A ostatnie o co chce Cię poprosić to byś zabrał tą pustkę, tą której nie zdołałam zagłuszyć żadną muzykę, tą której nie mogłam zapełnić żadnymi wartościowymi przedmiotami, tą której zachciało się mnie męczyć. // kinia-96

Trzymałam je w dłoniach i ścisnęłam mocno by nie uciekło  ale chyba wymknęło się szczelinką między moimi palcami. Po prostu zapragnęło wolności nie myśląc o mnie. Odliczałam dni aż wróci  codziennie spędzałam popołudnia na patrzenie w kalendarz. Mijały dni  tygodnie  miesiące  a ja wyrywałam kolejną kartkę. Pewnego razu wybiegłam już z domu  chciałam je znaleźć  ale nigdzie go nie było. A sprawdzałam dosłownie wszędzie! Wróciłam i jeszcze raz poszukałam go u siebie. Jednak znowu spotkałam się z rozczarowaniem. Nie było go ani w lodówce  ani pod łóżkiem. Pytałam siostry czy może go nie widziała  ale była zbyt zajęta pilnowaniem swojego.  Rodzice też nie wiedzieli  gdzie może być. Brakło mi już sił. Traciłam nadzieję. I pewnego razu ktoś zapukał do moich drzwi. Ucieszyłam się  bo myślałam  że to on. Jednak przysłało zastępstwo – ból i tęsknota  to oni mieli teraz trzymać mnie w garści. Role się odwróciły  a ja już na zawsze zgubiłam swoje szczęście.    kinia 96

kinia-96 dodano: 6 maja 2013

Trzymałam je w dłoniach i ścisnęłam mocno by nie uciekło, ale chyba wymknęło się szczelinką między moimi palcami. Po prostu zapragnęło wolności nie myśląc o mnie. Odliczałam dni aż wróci, codziennie spędzałam popołudnia na patrzenie w kalendarz. Mijały dni, tygodnie, miesiące, a ja wyrywałam kolejną kartkę. Pewnego razu wybiegłam już z domu, chciałam je znaleźć, ale nigdzie go nie było. A sprawdzałam dosłownie wszędzie! Wróciłam i jeszcze raz poszukałam go u siebie. Jednak znowu spotkałam się z rozczarowaniem. Nie było go ani w lodówce, ani pod łóżkiem. Pytałam siostry czy może go nie widziała, ale była zbyt zajęta pilnowaniem swojego. Rodzice też nie wiedzieli, gdzie może być. Brakło mi już sił. Traciłam nadzieję. I pewnego razu ktoś zapukał do moich drzwi. Ucieszyłam się, bo myślałam, że to on. Jednak przysłało zastępstwo – ból i tęsknota, to oni mieli teraz trzymać mnie w garści. Role się odwróciły, a ja już na zawsze zgubiłam swoje szczęście. // kinia-96

Nie pasuje do tego środowiska. Czuję się jak wycinek z gazety wyborczej  który nagle został doklejony do jednego z brukowców. Czuję się obco w świecie  w którym żyję. Wyróżniam się w tłumie. Na twarzy streszczone mam całe życie  a w oczach innych widzę niechęć do mnie. Widzę obrzydzenie do mnie i sama zaczynam czuć to do siebie. Nienawidzę każdej cząstki swojego ciała. Nienawidzę każdej cząstki swojego umysłu  chociaż jest coś  co kocham   wspomnienia. To one mnie zmieniły  lecz jestem wstanie im to wybaczyć. Sama sobie jestem winna tej zmiany  to ja jej nieświadomie dokonałam. Chciałam tylko być szczęśliwa i dążyłam do tego każdego dnia. Tamtejsze momenty  które wtedy były teraźniejszymi  dziś są już tylko jednym z wspomnień. Wspomnieniami  które przypominają mi chwile  gdy umiałam się uśmiechać  a nie nakładać maskę. Dziś nie jestem w stanie tego zmienić  maska przyległa. Czuję się obco we własnym świecie.    kinia 96

kinia-96 dodano: 6 maja 2013

Nie pasuje do tego środowiska. Czuję się jak wycinek z gazety wyborczej, który nagle został doklejony do jednego z brukowców. Czuję się obco w świecie, w którym żyję. Wyróżniam się w tłumie. Na twarzy streszczone mam całe życie, a w oczach innych widzę niechęć do mnie. Widzę obrzydzenie do mnie i sama zaczynam czuć to do siebie. Nienawidzę każdej cząstki swojego ciała. Nienawidzę każdej cząstki swojego umysłu, chociaż jest coś, co kocham - wspomnienia. To one mnie zmieniły, lecz jestem wstanie im to wybaczyć. Sama sobie jestem winna tej zmiany, to ja jej nieświadomie dokonałam. Chciałam tylko być szczęśliwa i dążyłam do tego każdego dnia. Tamtejsze momenty, które wtedy były teraźniejszymi, dziś są już tylko jednym z wspomnień. Wspomnieniami, które przypominają mi chwile, gdy umiałam się uśmiechać, a nie nakładać maskę. Dziś nie jestem w stanie tego zmienić, maska przyległa. Czuję się obco we własnym świecie. // kinia-96

Odszedł z mojego życia. Zatrzasnął za sobą drzwi. Zamknął książkę  nie czytając ostatniego rozdziału. Przekreślił wielki napis ‘HAPPY END’. Opuścił mój świat. Tak po prostu zostawił mnie. Nie walczył już o mnie  o Nasze uczucia  Nasz związek. Uznał  że czas wszystko zakończyć. Próbowałam zrozumieć i uszanować jego decyzję  jednak przepełniła mnie tęsknota za Nim. Tęskniłam za każdym słowem  które wypowiadał w moją stronę. Tęskniłam za każdym momentem  gdy opuszkami swoich palców jeździł po moich plecach. Tęskniłam za Jego charakterystycznym zapachem  który umiałam wyczuć w tłumie. Tęskniłam za Jego wargami  które spotykały się z moim każdego poranku i wieczoru. Tęskniłam za każdym spojrzeniem  którym mnie obdarowywał. Tęskniłam za Nim i Jego miłością  którą miałam szczęście doświadczyć. Zapomniał jednak odejść z mojego serca i wymazać się ze wspomnień.    kinia 96

kinia-96 dodano: 4 maja 2013

Odszedł z mojego życia. Zatrzasnął za sobą drzwi. Zamknął książkę, nie czytając ostatniego rozdziału. Przekreślił wielki napis ‘HAPPY END’. Opuścił mój świat. Tak po prostu zostawił mnie. Nie walczył już o mnie, o Nasze uczucia, Nasz związek. Uznał, że czas wszystko zakończyć. Próbowałam zrozumieć i uszanować jego decyzję, jednak przepełniła mnie tęsknota za Nim. Tęskniłam za każdym słowem, które wypowiadał w moją stronę. Tęskniłam za każdym momentem, gdy opuszkami swoich palców jeździł po moich plecach. Tęskniłam za Jego charakterystycznym zapachem, który umiałam wyczuć w tłumie. Tęskniłam za Jego wargami, które spotykały się z moim każdego poranku i wieczoru. Tęskniłam za każdym spojrzeniem, którym mnie obdarowywał. Tęskniłam za Nim i Jego miłością, którą miałam szczęście doświadczyć. Zapomniał jednak odejść z mojego serca i wymazać się ze wspomnień. // kinia-96

Codziennie pragnęłam Twojego zainteresowania. Chciałam skraść chociaż jeden pocałunek  w którym odkrywalibyśmy siebie. Marzyłam by przyjaźń przerodziła się w coś wyjątkowego  by miała inne zakończenie niż to  które my ustaliliśmy przy piwie. Codzienne szepty ludzi  których dopiero poznawaliśmy  mówiące o tym  jak świetnie razem wyglądamy i jak współgramy ze sobą  stawały się z dnia na dzień motywacją do walki o Ciebie. Na początku udawałam obojętną  bo chciałam Ci dać czas na tęsknotę i przemyślenia. Pokazywałam  że szanuję Twoją decyzję i trzymam się układu. Jednak w głębi serca krzyczałam  byś spojrzał na mnie jak na swoją księżniczkę. Traktowałeś mnie jak osobę  której powierzysz sekret  ale której nie pozwolisz na miano najważniejszej. Wciąż walczyłam. Z obojętności przeskoczyłam na przesadne okazywanie uczuć  aż skończyłam na tęsknocie za Tobą. Przestałam się modlić o jakikolwiek gest mówiący o Twoich uczuciach  lecz chciałam skraść chociaż jedno Twoje spojrzenie.    kinia 96

kinia-96 dodano: 4 maja 2013

Codziennie pragnęłam Twojego zainteresowania. Chciałam skraść chociaż jeden pocałunek, w którym odkrywalibyśmy siebie. Marzyłam by przyjaźń przerodziła się w coś wyjątkowego, by miała inne zakończenie niż to, które my ustaliliśmy przy piwie. Codzienne szepty ludzi, których dopiero poznawaliśmy, mówiące o tym, jak świetnie razem wyglądamy i jak współgramy ze sobą, stawały się z dnia na dzień motywacją do walki o Ciebie. Na początku udawałam obojętną, bo chciałam Ci dać czas na tęsknotę i przemyślenia. Pokazywałam, że szanuję Twoją decyzję i trzymam się układu. Jednak w głębi serca krzyczałam, byś spojrzał na mnie jak na swoją księżniczkę. Traktowałeś mnie jak osobę, której powierzysz sekret, ale której nie pozwolisz na miano najważniejszej. Wciąż walczyłam. Z obojętności przeskoczyłam na przesadne okazywanie uczuć, aż skończyłam na tęsknocie za Tobą. Przestałam się modlić o jakikolwiek gest mówiący o Twoich uczuciach, lecz chciałam skraść chociaż jedno Twoje spojrzenie. // kinia-96

Ta cała sytuacja jest po prostu chora. Tęsknię za Tobą i jeszcze czasem chce po prostu skryć się w Twoich ramionach  a swoje wargi zatopić w Twoich. Tęsknię za Tobą i jeszcze czasem po prostu czekam na głupią wiadomość od Ciebie. Tęsknię  ale nie kocham Cię  ani nie darzę innym uczuciem niż nienawiść. Nienawiść tak wielką  że mogę Ci przebaczyć w momencie  gdy będę o krok od śmierci. Nienawiść tak wielką  że może nigdy już nie wyduszę i nie wypowiem najzwyklejszego 'cześć' w Twoją stronę. Mimo wszystko niczego  co po Tobie mi zostało  nie spakowałam do pudła. Nie pozwoliłam też by pokryło  cokolwiek z tych rzeczy  warstwą kurzu. Nie pozwoliłam by moje serce zdrapało z siebie Twoje imię. Nie pozwoliłam by umysł wyrzucił Twoje imię i przestało szukać Cię w tłumię. Nie pozwoliłam  mimo wszystkich obietnic złożonych samej sobie.   kinia 96

kinia-96 dodano: 2 maja 2013

Ta cała sytuacja jest po prostu chora. Tęsknię za Tobą i jeszcze czasem chce po prostu skryć się w Twoich ramionach, a swoje wargi zatopić w Twoich. Tęsknię za Tobą i jeszcze czasem po prostu czekam na głupią wiadomość od Ciebie. Tęsknię, ale nie kocham Cię, ani nie darzę innym uczuciem niż nienawiść. Nienawiść tak wielką, że mogę Ci przebaczyć w momencie, gdy będę o krok od śmierci. Nienawiść tak wielką, że może nigdy już nie wyduszę i nie wypowiem najzwyklejszego 'cześć' w Twoją stronę. Mimo wszystko niczego, co po Tobie mi zostało, nie spakowałam do pudła. Nie pozwoliłam też by pokryło, cokolwiek z tych rzeczy, warstwą kurzu. Nie pozwoliłam by moje serce zdrapało z siebie Twoje imię. Nie pozwoliłam by umysł wyrzucił Twoje imię i przestało szukać Cię w tłumię. Nie pozwoliłam, mimo wszystkich obietnic złożonych samej sobie. / kinia-96

Kochać jest łatwo. Można powiedzieć  że to jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik  dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży  ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym  jego samochodem. Nawet  jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę  zawsze pozostaje ten podskórny strach  że może się pomylić  a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przez przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar  bo miłość to rezygnacja z panowania  nad własnym losem. A co się stanie  jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok  a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu?

kinia-96 dodano: 1 maja 2013

Kochać jest łatwo. Można powiedzieć, że to jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży, ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet, jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje ten podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przez przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar, bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu?

' Znam zakończenie i nie zamierzam go oglądać. '

kinia-96 dodano: 1 maja 2013

' Znam zakończenie i nie zamierzam go oglądać. '

Przepraszam Mamo. Przepraszam za kolejną kłótnię  którą wywołałam. Przepraszam za mój krzyk o ucieczce. Wiem  że wewnętrznie w tym momencie płakałaś. Uwierz mi ja też. Przepraszam  że znowu zachowałam się jak egoistka  a jednocześnie jak bezczelna gówniara  która umie tylko pyskować. Przepraszam  że jest coraz gorzej  mimo że miało być lepiej. Przepraszam  że nie spełniłam żadnej obietnicy dotyczącej poprawy. Przepraszam  że się zmieniłam. Przepraszam  że coraz rzadziej na spokojnie z Tobą rozmawiam. Przepraszam  że ostatnio ciągle wybucham. Przepraszam  że wszystkie myśli  zamiast ukryć w środku  mówię na głos  jednocześnie raniąc Cię. Przepraszam  że przestałam Ci ufać. Przepraszam  że nie przychodzę do Ciebie z każdym swoim problemem. Przepraszam  że wstydzę się mówić Ci o swoim życiu. Przepraszam  że łamie Twoje zakazy. Przepraszam  że nie traktuje Cię tak jak powinnam. Przepraszam  że z przyjaciółek stałyśmy się wrogami. Przepraszam  że już nigdy nie będzie jak kiedyś.   kinia 96

kinia-96 dodano: 1 maja 2013

Przepraszam Mamo. Przepraszam za kolejną kłótnię, którą wywołałam. Przepraszam za mój krzyk o ucieczce. Wiem, że wewnętrznie w tym momencie płakałaś. Uwierz mi ja też. Przepraszam, że znowu zachowałam się jak egoistka, a jednocześnie jak bezczelna gówniara, która umie tylko pyskować. Przepraszam, że jest coraz gorzej, mimo że miało być lepiej. Przepraszam, że nie spełniłam żadnej obietnicy dotyczącej poprawy. Przepraszam, że się zmieniłam. Przepraszam, że coraz rzadziej na spokojnie z Tobą rozmawiam. Przepraszam, że ostatnio ciągle wybucham. Przepraszam, że wszystkie myśli, zamiast ukryć w środku, mówię na głos, jednocześnie raniąc Cię. Przepraszam, że przestałam Ci ufać. Przepraszam, że nie przychodzę do Ciebie z każdym swoim problemem. Przepraszam, że wstydzę się mówić Ci o swoim życiu. Przepraszam, że łamie Twoje zakazy. Przepraszam, że nie traktuje Cię tak jak powinnam. Przepraszam, że z przyjaciółek stałyśmy się wrogami. Przepraszam, że już nigdy nie będzie jak kiedyś. / kinia-96

Nie znajdziesz mnie na Naszej ławce w parku. Nie odwiedzisz mnie w moim mieszkaniu  lecz pocałujesz klamkę. Nie odnajdziesz mnie w żadnej z pracowni lekcyjnych w moim gimnazjum. Nie będę na Ciebie czekała pod Twoim technikum czy na osiedlowym trzepaku. Nie będę chodzić Naszą ulubioną ścieżką  byś przypadkiem wpadł na mnie. Nie będę chodziła na spotkania  w których udział będą brać Twoich znajomi. Wiesz czemu? Po prostu odeszłam.   kinia 96

kinia-96 dodano: 30 kwietnia 2013

Nie znajdziesz mnie na Naszej ławce w parku. Nie odwiedzisz mnie w moim mieszkaniu, lecz pocałujesz klamkę. Nie odnajdziesz mnie w żadnej z pracowni lekcyjnych w moim gimnazjum. Nie będę na Ciebie czekała pod Twoim technikum czy na osiedlowym trzepaku. Nie będę chodzić Naszą ulubioną ścieżką, byś przypadkiem wpadł na mnie. Nie będę chodziła na spotkania, w których udział będą brać Twoich znajomi. Wiesz czemu? Po prostu odeszłam. / kinia-96

 2  Któregoś razu odstawiłeś mnie na półkę  jak lalkę  która Ci się znudziła i zabawa z nią. Potraktowałeś jak książkę  którą raz przeczytałeś i znając już zakończenie  nie chciałeś sięgać po nią po raz kolejny. Wyrzuciłeś ze swojego życia jak peta  po wcześniejszym zgaszeniu go. Oddałeś jak pożyczony banknot  ale osoba  która Cię na mnie nakierowała  już nie interesowała się moim losem. Po prostu zostawiłeś. Nagle. Nie słysząc mojego płaczu i pękającego serca. A to wszystko dlatego  że zaślepiła mnie głupia  niedorosła miłość do niewłaściwego człowieka Ciebie.   kinia 96

kinia-96 dodano: 29 kwietnia 2013

[2] Któregoś razu odstawiłeś mnie na półkę, jak lalkę, która Ci się znudziła i zabawa z nią. Potraktowałeś jak książkę, którą raz przeczytałeś i znając już zakończenie, nie chciałeś sięgać po nią po raz kolejny. Wyrzuciłeś ze swojego życia jak peta, po wcześniejszym zgaszeniu go. Oddałeś jak pożyczony banknot, ale osoba, która Cię na mnie nakierowała, już nie interesowała się moim losem. Po prostu zostawiłeś. Nagle. Nie słysząc mojego płaczu i pękającego serca. A to wszystko dlatego, że zaślepiła mnie głupia, niedorosła miłość do niewłaściwego człowieka-Ciebie. / kinia-96

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć