 |
w końcu dopada samotność i serce szuka schronienia, nie wie ile stracił zimny kutas bez sumienia, życie codziennie Cię zmienia, musisz stawić temu czoło, raz jest dobrze, raz kurewsko i tak napędza się koło
|
|
 |
kochaj mnie lub zabij, którąś z opcji musisz wybrać ♡
|
|
 |
Prostych słów się boi największy nawet twardziel, proste słowa z gardła nie chcą wyjść najbardziej.
|
|
 |
Kocham jak patrzy, chociaż nie robi wyznań, kiedy trzyma za rękę jak prawdziwy mężczyzna.
|
|
 |
Chcę do Ciebie przyjść na całe życie. Mogę ?
|
|
 |
Wierzyliśmy, że miłość może trwać wiecznie. Ale tak nie jest. Miłość to swobodnie płynąca energia, która przychodzi i odchodzi kiedy jej się to podoba. Czasami zostaje na całe życie; czasami sekundę, dzień, miesiąc, rok. Więc nie bój się odsłonić, kiedy cię ogarnie. Nie dziw się też, kiedy odejdzie. Ciesz się, że miałeś okazję jej doświadczyć.
|
|
 |
pamiętam, na każdy Twój przyjazd czekałem jak dziecko na święta, byłaś namiętna i mieliśmy plany, że przyjedziesz do Warszawy i razem zamieszkamy, nasze plany pokrzyżowały kilometry, młody związek na odległość nie miał szans niestety, miałaś sporo pretensji i już wtedy wiedziałem, że TO NIE TY
|
|
 |
Kotku, byliśmy szczęścia blisko, ale zazdrość i głupota spierdoliły wszystko.....rozstaliśmy się w święta, pamiętam tego sylwestra, chociaż wcale nie chcę go pamiętać
|
|
 |
było lato wczesne, zobaczyłam Cię na mieście, później na domówce poznaliśmy się wreszcie, początek to relacje koleżeńskie, aż poczuliśmy chemię, było pięknie i pewnie
|
|
 |
tak niewiele mi potrzeba żeby znaleźć swój spokój, chcę budzić się rano i mieć kogoś przy boku......chcę znów zaufać
|
|
 |
Oddałem Ci serce jak na dłoni, Ty go nie chciałaś. Odrzuciłaś je. Następnie zgniatając jak kartkę papieru wyrzuciłaś do kosza twierdząc, że nie nadaje się ono do kochania, nie nadaje się by bić. - To jak strzał prosto w serce, zabiłaś mnie tym, zabiłaś mnie , bo nie potrafisz pokochać kogoś takiego jak ja.
|
|
|
|