 |
Wszyscy zadają mi to samo pytanie czy zwariowałaś?! kiedy, nie mogę oderwać się od komputera ponieważ cały czas czekam aż napiszesz, kiedy co 5 minut sprawdzam telefon, czy może akurat nie przypomniałeś sobie o mnie, kiedy na dźwięk twojego imienia za każdym razem odwracam głowę i szukam Cie w tłumie, kiedy pomimo wszystko, pomimo tego co zrobiłeś, jak się zachowujesz, ja nadal czuje to stado motylków w brzuchu i tak zwariowałam, zwariowałam bo Cie kocham
|
|
 |
Znowu znalazłam kolejne nasze wspólne zdjęcie. Zatraciłam się w nim przez chwile, wszystko wróciło, wspomnienia, ten ból w klatce piersiowej, powstrzymując łzy, podarłam je na dwie części - tak jak Ty moje serce.
|
|
 |
Pisz do mnie czasem, bo umieram.
|
|
 |
Czy Cię kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest nam pisane bycie razem.
|
|
 |
Nie boje się tego, że kiedyś uda mi sie zapomnieć. Że nadejdzie dzień, w którym każde wspomnienie się ulotni. Że będe potrafiła normalnie funkcjonować, że czując twój zapach przejde obojętnie, albo zwyczajnie się uśmiechnę. Boję się że za kilka lat usiądzie obok mnie moja córeczka i powie " mamo opowiedz mi o swojej pierwszej, wielkiej miłości..."
|
|
 |
Mam nadzieję,że jak titanic , niedługo ty dotkniesz dna !
|
|
 |
Może jestem śmieszna,może jestem nudna, ale jestem sobą i jestem z tego dumna
|
|
 |
Przez pół roku pisałeś do mnie codziennie, a teraz kiedy najbardziej potrzebuje rozmowy, nie raczysz się odezwać
|
|
 |
może jeszcze znajdą drogę do wspólnej przyszłości.
|
|
 |
wspomnienia budują samą mnie. każde jest ważne, nawet te które zrujnowały nam jakiś okres w życiu.. żyjemy nimi, bo przecież pamięta się to co sprawiło uśmiech na naszej twarzy. być może bolą bardziej niż wbijany w serce nóż, ale bez nich nic nie będzie takie same. my będziemy zupełnie kimś innym. | paulysza
|
|
 |
nie pamiętam kiedy ostatni raz płakałam. to ten gruby mur chroni moje jakże wrażliwe uczucia. okupują go, grają na nerwach i emocjach, próbują. ja jednak stoję nieruszona, zbyt dużo przeszłam by teraz po prostu się poddawać. każdego dnia rosnę w górę. dzięki takim skurwielom jak Ty. | paulysza
|
|
 |
gdybyś mógł podrywałbyś sam siebie. - próbowałem, jestem trudny, nie dałem rady.
|
|
|
|