|
Wszystko mnie dziś denerwuje,kuje,uwiera,a tak najbardziej,to ten brak Ciebie / haust
|
|
|
Odkąd Cię poznałam, mało co jem, mało co śpię, i ciężko mi się oddycha.Wszystkie inne myśli pognały gdzieś na inny,dalszy tor.Odkąd Cię poznałam,każdego dnia umierałam ze strachu, że może w jakiejś roztargnionej,niezaplanowaniej chwili zatracisz się i przypadkiem powiesz "kocham Cię,P", a ja wtedy będę musiała otrząsnąć się,i wziąć Twoje serce na moje dotychczas samolubne barki.Dziś dźwigam tę Twoją miłość i znowu się boję, Jezu Chryste, tak się boję,że kiedyś ona spadnie, a ja nie będę potrafiła znaleźć w sobie wystarczająco dużo sił, by ją podnieść. /haust
|
|
|
Wiesz,kiedy mówiłam,że potrzebuję "kogoś",zawsze miałam na myśli,że potrzebuję Ciebie.Miałam nadzieję,że się domyślisz,ale moje oczekiwania jak zwykle przerosły Twoje możliwości./haust
|
|
|
Im intensywniej probuje skupic mysli na czyms innym, tym czesciej i z wieksza sila przychodzisz mi do glowy. Absurd. / nieracjonalnie
|
|
|
Ucieczka w afekcie wydaje sie byc rozwiazaniem, ale dobiegasz do drzwi i nerwowo szukasz glosu, ktory moglby wstrzymac Twoj krok. Nie uciekaj. / nieracjonalnie
|
|
|
Zabijam szczęście tylko po to,by móc je reanimować
|
|
|
Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć - Napoleon Hill
|
|
|
Najbardziej,co mnie przeraża w ludziach to ten brak empatii.Może nie tyle co fałszywość,ale brak zrozumienia, powierzchowna ocena. Patrzenie na kogoś przez pryzmat tego co się widzi.Czasem wydaje mi się,że to wrodzona cecha ludzka./ h
|
|
|
Stłukłam dziś na mak kieliszek do połowy zapełniony winem.Pomyślałam,Boże,cóż za parodia mojego życia./haust
|
|
|
Woda powoli spływa po moim ciele.Chyba jeszcze żaden zapach nie drażnił tak mojego serca jak Twój pozostawiony na mojej skórze.Chcę się go pozbyc i okłamuję tutaj wyłącznie siebie, ponieważ chcę nim karmić moje nozdrza już zawsze. Godzinę temu, kiedy postanowiłam wyrzucić go z mojego życia byłam bardziej zdeterminowana, ale ta tęsknota..Kurwa.Ta tęsknota jest dzisiaj wypalająca i Jezu Chryste, chyba tak naprawdę już nie da sie jej nie poczuc,chociaż i tak lepsze jest uczucie czegoś niż uczucie pustki. Czas leczy rany?Możliwe. Czas podważa moje decyzje? Zdecydowanie. Myję moje włosy, ciało. Jak robot. Nawet nie zauważyłam, kiedy woda zaczęła robić się zimna. Napięcie opuszcza moje mięśnie, a ja myślę tylko o tym, co zrobię kiedy wyjdę spod prysznica.Co zrobię z wieczorem, z nocą, i z resztą mojego życia. Bez Niego. Kpi moja podświadomość.Moim jedynym zmartwieniem na tę chwilę jest to,czy nauczę się sama zasnąć./haust
|
|
|
15.10.2016 r. !!!!! NASZ ŚLUB! ♥
|
|
|
To było tak, jak pokazują te komiksy w internecie, że siedzę sama i mam mętlik w głowie, mam krzyki w głowie i nagle na następnym obrazku ktoś jest ze mną i czuję jego dłoń na plecach, a w mojej głowie wszystko cichnie i myślę już tylko o nim i to było cudowne, to ukojenie, ten spokój, to, że ktoś nieświadomie panował nad moim szaleństwem. Ale no co ja mam teraz kurwa zrobić, gdy dostałam rykoszetem od tego wszystkiego, teraz gdy go widzę to już tego nie czuję, przestał być moim ukojeniem, zbyt wiele razy zawiódł, zbyt wiele razy nie było go, kiedy był najbardziej potrzebny, zbyt wiele razy przez niego cierpiałam i i teraz to działa całkiem odwrotnie, jestem całkiem spokojna i już nie wariuję kiedy jestem sama, ale kiedy on się pojawia to ja... to ja nie wiem, ja się pilnuję, jestem ostrożna, zaczynam się bronić, zamykać, chować, oddalać się od niego, żeby znów przez przypade nie zrobił mi krzywdy i i ja już nie wiem czy mam ryzykować i otwierać się i potem umierać czy... czy kurwa co.
|
|
|
|