 |
Musisz częściej oddychać, bo miłość dusi, kaleczy, dotyka zbyt mocno. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jestem w dziwnym punkcie, w ciężkim do określenia etapie, w jakiejś gierce, programie, nie wiem, co tu robię i jak długo to potrwa, nie wiem co jest tego celem, co jest na końcu, nie mogę podjąć żadnej decyzji, ktoś decyduje za mnie, cholera, popełnia błędy, niszczy wszystko, nie mogę go zatrzymać, powiedzieć, że ja jestem w stanie jeszcze funkcjonować, mimo wielu ran, o których pewnie wie, muszę go uprzedzić przed najgorszym. / nieracjonalnie
|
|
 |
Ale chciałam żebyś został, chciałam się dla Ciebie otworzyć i Cię pokochać. Pomogłeś mi się oswoić i myślałam, że jesteśmy czymś więcej niż tylko rozkoszą w ciągu nocy. Twoje pocałunki nie są takie jak być powinny, twoje dłonie nie są tam gdzie trzeba a ja tylko chciałam Twoje serce, chciałam je od zawsze.
|
|
 |
Zabiorę wszystko co moje i odejdę. Nienawiść jest między nami, ale nadal się kochamy. Ci którzy mnie stworzyli wiedzą, że jestem zła. Jeszcze nie wiedzą, że jestem obłąkana, nikt jeszcze nie wie, powiem im. Będą przerażeni i odejdą.
|
|
 |
Ty wciągasz, jak narkotyk, bezwzględnie uzależniasz.
Co dzień Ciebie zażywam i nie mogę przestać.
|
|
 |
Zaciskam z całej siły wszystko, co można zacisnąć w środku siebie, aby się znowu nie rozryczeć.
|
|
 |
To jak ranka na podniebieniu, która się nie goi, bo ją ciągle macasz językiem. Rozumiesz?
|
|
 |
Czasami s ł o w a bywają zbyt ciężkie.
|
|
 |
Bóg nas nienawidzi. Zsyła nam deszcz w piękny, majowy miesiąc.
|
|
 |
JESTEŚ MOIM PRZEZNACZENIEM! ♥
|
|
 |
Wystarczy, że się uśmiechniesz, by polepszyło mi to samopoczucie.
|
|
|
|