 |
|
miałam nadzieję, że poczujesz się zhańbiony kiedy zobaczyłeś, że przez Ciebie płaczę. potrafiłeś się jedynie uśmiechnąć. nie, nie miałam do Ciebie żalu. miałam żal do samej siebie. żal do serca, które czuje coś w kierunku takiego sukinsyna jak Ty.
|
|
 |
|
Kochałeś kiedyś tak bardzo, że ledwie mogłeś oddychać?
|
|
 |
|
Teraz wiem, że mówiliśmy rzeczy o których znaczeniu nie mieliśmy pojęcia..
|
|
 |
|
You ever love somebody so much,
You can barely breathe.?
|
|
 |
|
gdyby tylko wiedział, jak ona go kochała.kochała, to mało powiedziane.wprost nie mogła przestac o nim myslec.ale była za młoda na zwiazek.zupełnie beznadziejnie.
|
|
 |
|
ale on powiedział 'małolata? nie uważam' odetchnęła z ulgą.
|
|
 |
|
kiedy napisał jej, że nie ma dziewczyny była wniebowzięta.ale nie chodził by z nią.była od niego młodsza o 7 lat.
|
|
 |
|
i mam ci uwierzyć, że 'nie patrzysz na żadne dziewczyny'?
|
|
 |
|
powiedz jej, że to był koniec. niech nie czeka.
|
|
 |
|
chciałam stąd odejść. wszystko było lepsze, niż życie tu i teraz. czułam się ograniczona przez własny świat, myśli. wtedy pojawiłeś się Ty. znikąd. nie dawałeś rad. nie mówiłeś co robić. słuchałeś. słuchałeś mnie. poczułam się wtedy ważna. ważna, bo ktoś po prostu chciał mnie wysłuchać.
|
|
 |
|
Hej tyy ! Wynocha z mojej głowy !
|
|
|
|