| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | te dni bolały najbardziej. potrzebowałam Cię, a Ciebie nie było. nie chciałeś być. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | patrząc na siebie z daleka mamy więcej tematów niż idąc koło siebie, stykając się ramionami. cisza boli. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | spotkać możemy się jeszcze na moście w Sarajewie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kochałam go najczystszym uczuciem tak, jak małe dziecko kocha swoją ulubioną maskotkę. przez niego rysowałam serca na zaparowanych szybach samochodów stojących pod moim blokiem. obiecałam sobie nie wspominać tamtych miesięcy spędzonych u jego boku. i chociaż nigdy nie łamię obietnic, tę swoją łamię codziennie tysiące razy. Ola, obudź się, do cholery. to skończone. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czy to świadczy o mojej dojrzałości,
jeśli świadomie rezygnuję z jego obecności,
choć wiem, ile mnie to będzie kosztować? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kiedy zamknę oczy, mam Cię pod powiekami
czas stanął w miejscu - juz zawsze będziesz miał 17 lat,
a lato nad morzem nigdy nie będzie piekniejsze
kiedy zamknę oczy, nadal siedzę na pomoście i patrze jak odchodzisz
nigdy się nie dowiem, co wtedy straciłam ... ale nie żałuję
i tylko czasami, kiedy wieje wiatr z północy
czekam na dotyk, którego juz nigdy w życiu nie poczuję. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | puste serce
zastąpione paranoją. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chciałabym mu pomóc jeszcze raz uwierzyć w nas. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kiedy zabraknie Cię w moich snach będę wiedziała, że moje uczucie do Ciebie wygasło. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jesteś tu? Jesteś tam? Czy jesteś cholera gdziekolwiek? Czy jesteś teraz aniołem? Pieprz się! |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie marnuj więcej mojego czasu. wszystkim czym byliśmy, już nie jesteśmy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | pamiętasz nasze dawne pragnienia? |  |  |  |