 |
Dziękuję Ci za wszystko. Za to, że odkryłeś we mnie osobę, która bała się przedostać przez gruby mur wybudowany własnymi rękoma. Dziękuję za Twoja miłość, za każdy pocałunek, uścisk, słowo. Były mi potrzebne jak powietrze, którym oddychaliśmy, by żyć.
|
|
 |
życie to taka trochę za krótka kołdra [...].
|
|
 |
Życie jest wystarczająco powolne, żebyśmy mogli odpuścić sobie ciągłe "hamowanie"...
|
|
 |
Każdy ma swój punkt widzenia. A ja mam przecinek.
|
|
 |
Wzajemna gdy niemożliwa, możliwa gdy nieodwzajemniona, ktoś znajduje gdy szukać przestaje, gdy nieobecność staje się najdotkliwszą obecnością, gdy niespełnienie jest najwyższą formą, spełnienia.
|
|
 |
Gdy mowa o jutrze, nie można być pewnym niczego.
|
|
 |
Im wyższy poziom świadomości,
tym trudniej pogodzić się z możliwością jej nieistnienia.
|
|
 |
A wszystko przeminie.
No i dobrze
Czasem jednak szybciej
Czasem trochę wolniej
No lecz co zrobić
Nie tak jak tego chcesz
Tylko zupełnie odwrotnie
Wolniej - złe. Szybciej - Dobre
A ze snu się obudzisz
Szybko bo każdy dobry
Tylko myśli przed snem
Czarne, mętne. Też złe
Lecz spać chodzą wszyscy
Nawet Ci źli muszą.
Zapominają. O Tobie.
O mnie. Śnią
Jak o wszystkim, to i o tym
O wierności. O tym co ważne
Dla mnie ważna tylko ona
Jej serce oddałem. Na zawsze
Mówią fanatyk. Lecz co zrobić
Tylko ona wierna mi, a ja jej
Wierni mi są jeszcze koledzy
Jacek i Janek. Potocznie mówiąc
Reszta? Niby jest. Bywa.
Na moment. Chwile.
Bo w końcu to bywa dobre
Każdy z nich zniknie.
Ciężko się nie odwracać
Dużo bałaganu za mną
Jak po przejściu huraganu
Wiec odwracam się nocą
Lecz się ciągle cieszę
Łapie w ręce to co mam
Nie oddam. Moje. Skarb
|
|
 |
Zniszczyć - czy być tym zniszczonym,
Odejść - czy stać się tym pozostawionym,
Wygrać za wszelka cenę - czy być wielkim przegranym...??
|
|
 |
A ja myślę,że to nie ja jestem dziecinna tylko że w tym świecie trudno jest zachować się dojrzale.
|
|
 |
Odpuść, czasami warto spojrzeć przed siebie, dostrzec, że są ludzie, bez których Twoje życie nie miałoby sensu, ale wiedz, że jesteś również brakującym fragmentem czyjejś układanki – jak każdy z nas. Jeśli ktoś nie potrafi tego dostrzec… to czy warto walczyć? Oczywiście, że tak, ale nie za cenę samego siebie. Przecież czas leczy rany i pomaga dostrzec to co niedostrzeżone.
- tym, którzy się pogubili, tym, którzy jeszcze szukają swojego miejsca
|
|
 |
Kruchość kobiecego serca to najpiękniejszy i jednocześnie najbardziej uciążliwy dar ..
|
|
|
|