 |
Nieprosty przekaz znajdziesz we śnie, tym spod powiek wydartym najpewniej. Gdy obudzisz się z jego sensem oczy swe zamkniesz zlęknięte. Nie uchylisz ust roześmianych, ani w słońce nie spojrzysz porannie. W ciemności podniesiesz wołanie zmuszona długim, głębokim jej trwaniem. Czarna postać tych myśli w obraz snu ubrana - rzeczywista, trwożąca, obłędem malowana… Obecnością zdradza upadek, twój przełom. twój łomot, porażkę zwieńczoną obroną…. Podejmiesz zmaganie? Zrozumiesz zadanie? Oczy są światłem.. w ciemności przetrwaniem. Patrz dobrze i zobacz, to serca wyzwanie. /just_love.
|
|
 |
Wciąż Cię widziałem, nawet gdy byłaś daleko. Jak jakiegoś przeklętego ducha. Daleko w tłumie, nieuchwytną, znikającą za rogiem. Byłaś wszędzie. / N. Roberts.
|
|
 |
Zastanawiam się które miejsce pocałować najpierw. Gdybym mogła za jednym razem całego Ciebie pochłonąć. Twoje szerokie ramiona całuję po stokroć, rozgrzałam usta. Gdybym tylko mogła pochłonąć Ciebie do reszty jednym pocałunkiem - przepadłbyś. /just_love
|
|
 |
(...)Słyszysz? Ciii. Posłuchaj, jak nasza przyjaźń wydaje ostatnie tchnienie. /ransiak.
|
|
 |
Późnymi wieczorami spowiadam się ścianie z miłości do Ciebie. /just_love
|
|
 |
Everytime we kiss I swear, i can fly.
|
|
 |
Forgive me my weakness, but I don't know why, without you it's hard to survive.
|
|
 |
Kręci się łezka w oku, tak śmieszy nas perfekcja, gdy innych kręci podpieranie ścian, a ja Ci wręczam kroku, mija kolejna jesień, trwa ten mariaż, nie patrz w kalendarz, skupmy się na piruecie, to tylko kolejny kwartał, i choć cera nam pobladła nie chcę leżeć na solariach, tym bardziej na tyłku siedzieć, gdy tamci siedzą w apkach, i marzą o lecie ja niosę mej kobiecie kubeczek kakałka:)
|
|
 |
I co że nie znasz kroków? ja też nie znam, Kotuś, błędy, nie mów, że na nie nie ma miejsca.
|
|
 |
Witam serdecznie panno szczęście, wpisałem panią w terminarz.
|
|
 |
Lubię Cię w fiolecie, i w brązie i w khaki, gdy bujasz się w handzie secondzie i mijasz drogie marki, gdy błyszczysz intelektem, gdy tamtym błyszczą zegarki.
|
|
 |
Dlaczego to akurat Ciebie mi znać najlepiej przyszło, gdy na tej planecie tyle istot? a dla Ciebie piszę ten gryzmoł.
|
|
|
|