 |
"Może kiedyś opowiem Ci to wszystko. Usiądziemy w przytulnej kawiarni, przy kawie, a ja już bez żadnych emocji, ale z sentymentem powiem, jak było naprawdę. Opowiem Ci, jak radziłam sobie z każdym dniem i każdym wieczorem. Jak przetrwałam każdą noc i jakim sposobem nie zrobiłam sobie żadnej krzywdy. Opowiem Ci, jak tamowałam łzy płynące z moich oczu i jak rozładowywałam emocje, których było mnóstwo. Zdradzę Ci, jakim sposobem przetrwałam ból odejścia i jak dokonałam tego, że normalnie funkcjonuję. Tak... Kiedyś postaram się streścić Ci te kilka lat tęsknoty, które tak mocno mnie wyniszczyły."
|
|
 |
"Masz trochę spuchnięte oczy, nie jakbyś płakała przed chwilą, ale tak, jakbyś płakała po trochu, codziennie (...)."
|
|
 |
"Chciałabym ci coś takiego zrobić, żebyś nie mógł beze mnie żyć, żebyś nie mógł o mnie zapomnieć."
|
|
 |
"Jest taki moment, kiedy ból jest tak duży, że nie możesz oddychać. To jest taki sprytny mechanizm. Myślę, że przećwiczony wielokrotnie przez naturę. Dusisz się, instynktownie ratujesz się i zapominasz na chwilę o bólu. Boisz się nawrotu bezdechu i dzięki temu możesz przeżyć."
|
|
 |
"Nagle wydałaś mi się taka samotna. Jakbyś zapomniała, że tu jestem."
|
|
 |
"W ciągu kwadransa umyłem się, ubrałem, powiedziałem “kurwa” osiemset razy i byłem osiem razy przerażony, że ciebie dziś nie zobaczę."
|
|
 |
"Jak ten czas leci. Z jednej strony miała wrażenie, jakby dopiero co się ze sobą związali, z drugiej, jakby byli ze sobą od zawsze. Chwilami zapominała, że kiedyś w jej życiu go nie było."
|
|
 |
"To, że kogoś potrzebujemy, zaczyna nas niszczyć."
|
|
 |
"Może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię. Może boisz się jutra, tak jak i ja? Jeżeli w tej chwili potrafisz zrozumieć i domyślić się czegoś, to pamiętaj: jestem teraz z tobą. Jestem z tobą, nawet jeśli leżysz w rynsztoku. Nawet wtedy, jeśli zwariowałeś i poszedłeś do jakiejś dziwki. Jestem z tobą wszędzie, jeśli tylko myślisz o mnie."
|
|
 |
"Chciałabym ci coś takiego zrobić, żebyś nie mógł beze mnie żyć, żebyś nie mógł o mnie zapomnieć."
|
|
 |
"Taki żal przetrąca ci kręgosłup. Żyjesz dalej, ale już się nie prostujesz. Uśmiechasz się, ale nigdy oczyma."
|
|
 |
"Nawet nie wiem, dlaczego przychodzę tutaj cierpieć. Ten publiczny burdel rozbija miłość na kawałki. Tutaj jest się niczym dla innych. Jestem dla niego niczym."
|
|
|
|