 |
"Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie, po których sprzątamy latami."
|
|
 |
"I nie po to mam serce, by mi pękało na środku pustej ulicy milionowego miasta."
|
|
 |
"– Po co się budzić, skoro na jawie jest jeszcze gorzej? Jawa jest jednym wielkim powodem do picia."
|
|
 |
"Potrzebne jej było nie moje ramię, a jakiekolwiek ramię. Potrzebowała nie mego ciepła, a ciepła drugiego człowieka. Poczułem się winny, że ja to tylko ja."
|
|
 |
"Choć nie chcę budzić się, nie umiem spać."
|
|
 |
"I najważniejsze: przestań oddychać smutkiem."
|
|
 |
"Długo można nie mówić nic i po cichu nie mieć w sobie życia. Najpierw cię to przeraża, panikujesz, z trudem oddychasz i przez moment wydaje ci się, że naprawdę, bez cienia metafory, umrzesz ze strachu.
Ale nie umierasz, tylko przywykasz, przyzwyczajasz się do tego, że jesteś obok życia, tak jak człowiek przyzwyczaja się do miejsca po dłoni. Fantomowy, rwący ból pustki wyrywa czasem ze snu. Wyobrażam sobie, że w moim wnętrzu kawałek po kawałku wszystko znika. W końcu dochodzę do tej jednej nocy, kiedy wiem, że w środku jestem już całkiem pusta."
|
|
 |
"– Dlaczego nic nie powiedziałaś? – spyta kiedyś moja mama, jak już będzie za późno. O czym tu mówić? Wstawanie, jedzenie, szkoła, praca, jedzenie, oglądanie telewizji, picie herbaty, spanie, w sobotę impreza, w niedzielę obiad niedzielny, w poniedziałek wstawanie. O czym tu mówić? O tym, że nie chce się wstawać i jeść, pracować i czytać, oglądać i żyć? O tym, że chce się umrzeć między tymi czynnościami, a potem chce się umrze w trakcie, a potem myśl, że chce się umrzeć, nie jest tylko myślą, ale prawdziwym planem, który trzyma człowieka przy życiu?
Całe godziny można przeżyć we względnym spokoju, wyobrażając sobie swoją śmierć."
|
|
 |
"I moje poczucie własnej wartości… Trwa we mnie przekonanie, że jestem nikim. Wydaje mi się, że jestem bezużyteczna, nikomu niepotrzebna. Nie wierzę w siebie, nie wierzę też w ludzi. Przestaję ufać."
|
|
 |
"Dzień, w którym umrzesz, zacznie się tak samo jak każdy inny."
|
|
 |
"– Powiedziałabym, że cipa z ciebie – odezwała się. – Gdyby nie to, że brakuje ci głębi i jakiegokolwiek ciepła."
|
|
 |
"Zmarzniętej skórze ciepły dotyk sprawia ból."
|
|
|
|