 |
|
Zatapiając swoją dłoń w jego uścisku, zrobiłam największy błąd życia. Kierując swój wzrok na jego cudowne niebieskie tęczówki, popatrzyłam w najgorszą przyszłość jaką tylko mogłam. Pozwalając mu się prowadzić wybrałam drogę przez piekło. / veriolla
|
|
 |
|
Na początku nieśmiało wchodziłeś w moje życie. Powoli, tak by być niezauważonym. Bywałeś między kolejną przeczytaną książką, a setnym już z kolei wersem napisanym na kartce. Pojawiałeś się nocami, w postaci cudownych słów i grzesznych myśli. Z czasem czułam Cię nawet przy śniadaniu - podczas jedzenia musi, gdy mój telefon wyświetlał codziennie tego samego smsa: ' dzień dobry, dużo uśmiechu na dziś!'. Z czasem wpierdoliłeś się w całe moje życie - byłeś wszędzie - w słuchanym tracku, w zapachu poduszki, a nawet podczas samotnego spaceru czuć było Cię w powietrzu. Dziś? Nie ma Cię nigdzie, nawet nie stać Cię było na to by pozostać w mojej pamięci pod postacią dobrego wspomnienia. / veriolla
|
|
 |
|
Przestało być jak w bajce. / zozolandia
|
|
 |
|
Pierwszy krok to początek, by osiągnąć szczyty. Działaj świadomie, przestań na farta liczyć.
|
|
 |
|
siedzę na chłodnym krawężniku. przyglądam się tym wszystkim pędzącym osobom. wyczytuję z ich twarzy emocje. jedni przepełnieni są radością na widok ukochanej osoby. jeszcze inni czują złość, bo właśnie uciekł im ostatni autobus do pracy. inni zaś odpalając fajkę wypełnieni żalem rozmyślają nad swoim życiem. a ja? stoję w miejscu. z mojej twarzy nie można wyczytać już nic, bo od dawna jest ona przepełniona pustką. moje oczy nie mają już tych iskier co kiedyś, a naturalny i szczery uśmiech zanikł już dawno temu. sądzę, że gdybyś tu był, wszystko nabrałoby większej normalności.
|
|
 |
|
już nie umiem się smucić, umiem się wkurwiać.
|
|
 |
|
jakoś inaczej wyobrażałam sobie ten długowyczekiwany piątek, zakończenie ciężkiego tygodnia i rozpoczęcie melanżowego weekendu. miałam mieć dobry humor, miałam nie zamulać, miałam nie tęsknić. kurwa, w zamian za to siedzę zapłakana wsłuchując się w dołujący tekst sia-breathe me. pomocy.
|
|
 |
|
Wiesz, wielu ludziom w tym biznesie jest głupio. Najpierw chcieli mnie sprzedać, później myśleli, że mnie kupią.
|
|
 |
|
Pamiętasz mnie ? Kiedyś podobno znaczyłam dla Ciebie wszystko.
|
|
 |
|
Ciągle ciebie przeklinam, kurwa tu nie ma przebacz. A mówiłeś, że śmiało mam na tobie polegać.
|
|
 |
|
Uderzam jak piorun, nie graj nam na nerwach. Zostanie po tobie tylko kupa zwęglonego ścierwa.
|
|
|
|