 |
~ ej. mała! Ty z natury jesteś taką pustą lalunią czy może, już sperma zawłaadnęła całym twoim móżdżkiem ?.
|
|
 |
I to uczucie, gdy próbuje uciec ustami zdala od Twoich, tylko po to abyś się wkurzył a Ty zamiast tego delikatnie łapiesz mnie za twarz i robisz wszystko aby nasze usta się nie rozdzieeliły. . ;* |bite.me.whoyou
|
|
 |
|
facet to zwykła kurwa z chujem.
|
|
 |
Goodbye my hopeless dream.
|
|
 |
- Co Ci jest? Znowu płakałaś? Kto Cię zranił? Czemu jesteś smutna? Ej nie rycz, coś się stało? - Nie, wszystko w porządku, naprawdę nie musicie się martwić, kroiłam cebulę, kawałek mydła wpadł mi do oka, to napięcie przedmiesiączkowe. (...) Nie musicie znać prawdy. I tak wiem, że ona gówno Was obchodzi, a tą sztuczną troskę możecie okazywać komuś innemu. Ja mam dość fałszu. Chcecie pomóc? Zostawcie mnie samą z moimi problemami i zajmijcie się sobą. / bezimienni
|
|
 |
I wiesz że moje serce jest odtwarzaczem, który gra tylko dla Ciebie. / Gym Class Heroes
|
|
 |
Życie aspołeczne, życie bezpieczne.
|
|
 |
Chciałabym mieć przyjaciół, z którymi mogłabym uciekać przed Małym Głodem, jeść Nutellę palcami, płakać na bajkach Disney'a , a przede wszystkim takich, którzy kochali by mnie taką jaką jestem.
|
|
 |
' chodź, opowiem Ci bajkę o dwóch zakochańcach, którzy rozjebali system swoją miłością .
|
|
 |
Siedziała na ławcee w parku, w tej zadużeej bluuzie, którą dał jej w ten cudowny ale chłodny wieczór . W słuchawkach nakurwiaał rap, a ona czytała sms'y od niego - wtedy tak cudowne i pełne miłości, dzisiaj nieznaczące nic słowa.
Zranił ją tak mocno, jak nikt inny, brakowało jej Go ale wiedziała, że nie może pozwolić zrobić z siebie idiotkii po raz drugi - nigdy więcej nie pokazała mu swojej słabej strony .
|
|
 |
- Czego się boisz? - Pająków, mężczyzn z łysą głową i dużymi oczami, przyszłości, nauczycielki z matmy, nietoperzy, jutrzejszego sprawdzianu z fizyki, petard, wieczornych spacerów po cmentarzu, miny mojej ... - cii. Obroniłbym Cię nawet przed setką terrorystów . - tak wiem, kochanie .. A Ty czego się boisz? - tylko tego, że mógłbym Cię kiedyś stracić Skarbie .
|
|
 |
Próbowałam myśleć realniee - więc mówiłam ' za góra dwaa miesiące to się spierdolii, bo przecież kto wytrzyma ze mną dłużej? ' ..
kurwaa! wychodzi na to Kochaniee, że jednak bycie realistką nie wychodzi mi najlepiejj .
|
|
|
|