 |
Skoro mężczyźni wolą miłe dziewczyny, to nie wiem, co robisz co dzień rano u mnie na kawie ?
|
|
 |
nie uda nam się mieć wszystkiego na raz, coś kończy się, żeby coś mogło trwać. los mówi stop i wracamy na start..
|
|
 |
Rozpędzeni prosto w stronę słońca,
zatraceni w sobie tak bez końca,
zaliczmy dziś te wszystkie stany
bez grawitacji pędząc w nieznane.
mrugnij a pofruną szyby z okien
rozpalamy znowu tu nasz ogień.
każda chwila jest wiecznością,
kiedy miłością podbijamy kosmos. ♥
|
|
 |
Złap mnie za rękę, na koniec mapy zabierz mnie..
przynieś mi tęczę, ja z tobą znowu latać chcę.
|
|
 |
Zobacz jak pięknie nam, zostaw już cały żal..
|
|
 |
Facet to ma być połączenie romantyka i skurwiela, a nie jakaś tępa pizda.
|
|
 |
Chciałabym faceta, który kochałby moje kręcone włosy i nie kazałby mi ich codziennie prostować. Chciałabym faceta, który całowałby moje dłonie po zakończonym tańcu. Chciałabym faceta, który lubiłby ze mną słuchać soundtracków z filmów. Chciałabym faceta, który widząc moje śliczne przyjaciółki nadal twierdziłby, że to ja jestem z nich najpiękniejsza. Chciałabym faceta, który widząc mnie pijaną zaniósłby mnie na rękach do domu, zamiast robić mi awantury o to jak mogłam się tak spić.
|
|
 |
uwielbiam to uczucie,gdy całe moje ciało pachnie jego zapachem ♥
|
|
 |
czasami mam wrażenie, że nasi rodzice zupełnie niepotrzebnie nadali nam imiona, przecież i tak jesteśmy dla siebie misiami, skarbami, słoneczkami.. ♥
|
|
 |
Teraz dopiero dotarło do mnie, że nie widziałam Ciebie, tylko osobę, którą chciałabym zobaczyć. Dotarło do mnie, że nie żyjesz dla mnie, że nie płaczesz za mną, gdy ja płaczę za Tobą, że mimo tylu cierpień, które przez ostatni czas musiałam znosić, Ty pewnie nawet nie dostrzegłeś, że byłam smutna. Teraz właśnie dotarło do mnie, że nie widziałeś tego wszystkiego, bo twoje serce było już zajęte, a dla mnie.. już nie było w nim miejsca.
|
|
 |
jesteś tylko człowiekiem, a dajesz mi więcej szczęścia niż wszystko na świecie
|
|
 |
Dziś znowu był przy mnie, prawie przez klatkę piersiową, sercem dotykając serca, w kolejnych sekundach streszczał sens tego, czym żyję, streszczał swoje własne istnienie.
|
|
|
|