 |
|
Twoja rodzina, patrzysz im w twarz. Kłamiesz jak z nut, cały czas grasz. Wóda znieczula więc pijesz jej więcej.
|
|
 |
|
Suki, wszystkie wyszczekane, zawsze chodzi im o sos lub o zabawę;)
|
|
 |
|
ona szczęśliwa ze chłopak i ziomek koło niej, że świat mają po swojej stronie
|
|
 |
|
ja i Ty marzenie każde zmieńmy w czyn nieważne co mówią, uczucia wiodą prym ufaj mi, ufam Tobie choć słuchasz bełkot jak za mocno się zrobię
|
|
 |
|
nawet za karę tam gdzie Ty nie patrzę na zegarek
|
|
 |
|
Nie mam czasu na niepewność, gdy tobie wszystko jedno.
|
|
 |
|
Kiedy wszystko w życiu się pierdoli, a on mówi: zaczynamy od początku.
|
|
 |
|
pomyśl przy okazji, że strasznie chcę, żeby spełniła się wizja, abyśmy kiedyś budzili się razem. I jedynymi rozstaniami były te do pracy. Mimo, że mnie czasem wkurzasz, denerwujesz i złościsz to kocham Cie, jesteś moim szczęściem, a raczej jego źródłem. Fundamentem, o który wszystko się opiera. Miłego dnia, kocham Cie.
|
|
 |
|
Najgorszy jest tylko ten stan, kiedy nawet nie wiesz co czujesz, nie wiesz czy przepełnia cię ból, smutek czy złość. Nie wiesz nawet czy w ogóle coś czujesz. Jesteś drętwa, patrzysz pustym wzrokiem na wszystko jak zahipnotyzowana. Nie tylko oczy wyznają obojętność, cała jesteś pustką. Nic w tobie nie ma, nie wiesz już dokąd naprawdę zmierzasz, czego oczekujesz. Jedyne czego pragniesz to uciec, schować się gdzieś przed wszystkimi, wyruszyć w daleką podróż, szukać wskazówek jak masz żyć, odszukać w sobie wiarę. Jedynie wtedy tego pragniesz, bo na pewno tego nie zrobisz. Nie masz siły. Każdy inny stan jest niczym w porównaniu z takim. Skoro wiesz co w tobie siedzi, co czujesz, możesz płakać, możesz normalnie funkcjonować mimo to, to nie jesteś w stanie depresyjnym. Możesz z tego wyjść. Ja dziś wiem tylko tyle, że czuję się strasznie zagubiona. Ponownie. Ponownie staje się swoim więźniem. Ostatnio wszystko staję się już ponad moje siły. [chocolatenuaar]
|
|
 |
|
Myślę,że śmierć jest początkiem czegoś innego,czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu,czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok,bez jej głosu,dotyku,zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty,po chwili uświadamiając sobie,że to zupełnie niepotrzebne,wybieramy numer,który jest już nieaktywny,chcielibyśmy coś powiedzieć,czymś się pochwalić,o czymś powiadomić,ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach,w przygotowaniu kolacji,kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory;w prowadzeniu auta,gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne;w zakupach,kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek,cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek,który pozostał,staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle.[yezoo]
|
|
 |
|
najgorszą i zarazem najlepszą opcją przy niezdecydowaniu jest wziąć obie rzeczy. / tonatyle
|
|
 |
|
zanim obrazisz kogoś z nadwagą, zastanów się dwa razy. ponieważ nad ciałem da się popracować, nad chamstwem już niekoniecznie. / tonatyle
|
|
|
|