 |
|
zawsze używasz do mnie tych jebanych słów, zaczynam już powoli opadać w dół, wszystko w koło traci sens, niby cie kocham, a może to tylko jest mój sen? || emilsoon
|
|
 |
|
zacznijmy melanż w plenerze, spalmy parę szlug, obalmy parę butelek dobrej wódki, włączymy dobry rap, z dobrym bitem, bawmy się z dobrymi chłopakami, poczujmy ten klimat.|| emisloon
|
|
 |
|
kobieta kot chce batmana.
|
|
 |
|
mała mi chce wpaść na chwilę, zapalić jointa, wypić tequile || emilsoon
|
|
 |
|
mój ideał? spotkałam 5 lat temu. łysy, nosi dresy i czapkę z daszkiem. || emilsoon
|
|
 |
|
czy chce mieć znowu szesnaście lat? tak. głupia jestem? nie. szesnastka to wiek kiedy nie jesteś jeszcze dorosła, a robisz te wszystkie nielegalne rzeczy za które nie będziesz karana jak dorosła, nie masz konsekwencji i obowiązków, nie przejmujesz się niczym, proste prawda? || emilsoon
|
|
 |
|
czasem chciałabym wypruć sobie serce. byłby święty spokój. / tonatyle
|
|
 |
|
'boisz się odezwać i boisz się być sobą, napisali Ci w gazecie, że myślenie jest chorobą....'
|
|
 |
|
Teraz to taka cudownie świąteczna grubość. Całkiem inna od smutnej, jesiennej grubości.
|
|
 |
|
-Byłam niesympatyczna...
-Przyzwyczaiłem się, tak robisz kiedy przytrafia Ci się coś złego, atakujesz, chcesz być sama.
|
|
 |
|
czy tylko mi jest tak chujowo, w te święta ?
|
|
|
|