 |
Suko, prędzej czy później to Cię zgubi, gdy jednemu mówisz kocham, piszesz esemesy z drugim.
|
|
 |
W tym jest prawda, gdy patrzę na niektórych gości, widzę brak szczegółów i odcienie szarości.
|
|
 |
cudownie jest być z Tobą tyle czasu i z każdym spotkaniem kochać Cię jeszcze bardziej / einess
|
|
 |
nigdy nie wierzyłam w pocałunki na deszczu.
|
|
 |
nie pozwalam Ci przyjść, nie dla tego, że tego nie chcę.ale boje się, co by się mogło stać, jakby nas zostawić samych.
|
|
 |
pamiętam nas jako sześcioletnie dzieci, kiedy siedząc na krawężniku jedliśmy lody i planowaliśmy swoją przyszłość. po dziesięciu latach mijasz mnie bez słowa, omijając wzrokiem, jak coś, czego nie ma. rozumiem... wtedy byliśmy tylko dziećmi, zbyt łatwo było żyć. /dollyx3
|
|
 |
- kocham zimę. - dlaczego? oO - bo płatki śniegu przystrajały jego długie, czarne rzęsy w nietypowy sposób i nadawały jego zielonym oczom piękny wyrazisty kolor. - dziwna jesteś jednak. /dollyx3
|
|
 |
dzisiaj siedzę na tym samym przystanku, gdzie czekałam na Ciebie co piątek, a Ty wysiadałeś z autobusu i z łobuzerskim uśmiechem ukrywałeś różę za plecami. nadal też sprawdzam godzinę przyjazdu dziewiątki i wyszukuję Twojej twarzy pośród tłumu wysiadających ludzi. /dollyx3
|
|
 |
najbardziej irytującą rzeczą jest to, że nie potrafię być konsekwentna w stosunku do Ciebie. /dollyx3
|
|
 |
Przypuśćmy, że nigdy nie pozwoliłam tobie pocałować mnie tak słodko i tak miękko
|
|
 |
trzymam się tego, ze pozostanę przy śpiewaniu piosenek o miłości.
|
|
|
|