 |
|
I poszedłem do swojej sypialni. Najlepsze w niej było to, że stało tam łóżko. Lubiłem leżeć w nim godzinami, nawet w dzień. Kladlem się i podciągalem kołdrę pod brodę. Dobrze się wtedy czułem. Nic się nie działo, nie było ludzi ani nic.
|
|
 |
|
Ona odwraca się i patrzy na niego
Ona próbuje czuć i nie może poczuć niczego
Ale tak trudno powiedzieć żegnaj
Nawet jeśli wiesz, że to właściwe
|
|
 |
|
Popatrz tu, spójrz, wszystko jest niby okej.
|
|
 |
|
- umiesz szybko biegać ? - tak jasne. - to spierdalaj
|
|
 |
|
Przecież bardzo mi nie miło
i wcale się nie cieszę
że się widzimy
nie wiem co słychać
u Ciebie
i nie interesuje mnie zupełnie
twoje zdrowie i czy rosną dzieci
nie, nie nawzajem
nie do zobaczenia
nie będę udawać
mówię
cześć
i idę.
|
|
 |
|
jesli sie kogos kocha to trzeba pozwolic mu odejsc...
|
|
 |
|
Kiedy otarłem łzy, byłem już innym człowiekiem.
|
|
 |
|
Tak pośrodku między "daj bucha" , a "żyj dla mnie '
|
|
 |
|
Krzycze ale nikt mnie nie słyszy...
|
|
 |
|
Nie słowa, lecz czyny są dowodem miłości.
|
|
 |
|
"Nienawidzę Cię! Po prostu Cię nienawidzę! Za to, że Cie poznałam, pokochałam. Za to, że dałeś mi nadzieję chodź wiedziałeś, że nic z tego nie będzie. Za to, że mnie okłamywałeś i za to, że tak naprawdę mnie nie kochałeś. I w cholerę tych rzeczy za które Cię nienawidzę!
Ps. Kocham Cię ;*
|
|
|
|