głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika consterans

miałam nadzieję  że poczujesz się zhańbiony kiedy zobaczyłeś  że przez Ciebie płaczę. potrafiłeś się jedynie uśmiechnąć. nie  nie miałam do Ciebie żalu. miałam żal do samej siebie. żal do serca  które czuje coś w kierunku takiego sukinsyna jak Ty.

wieczniezakochana dodano: 4 września 2010

miałam nadzieję, że poczujesz się zhańbiony kiedy zobaczyłeś, że przez Ciebie płaczę. potrafiłeś się jedynie uśmiechnąć. nie, nie miałam do Ciebie żalu. miałam żal do samej siebie. żal do serca, które czuje coś w kierunku takiego sukinsyna jak Ty.

zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie  wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją  jej założył  nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce  tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie  jednego z budynków.   Ty  tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek  było mi szkoda.   powiedział  udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku.   to należy do mnie.   powiedział z uśmiechem  ściągając z niej bluzę.   a to do mnie.   powiedziała  całując go namiętnie.

wieczniezakochana dodano: 4 września 2010

zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.

zauważyłam  że jestem rozchwiana emocjonalnie  kiedy szłam ulicą. tuż za mną  szybkim krokiem podążała grupka chłopaków. byli głośni  wulgarni. zaczęli rzucać w moją stronę krnąbrne 'komplementy'  o ile można je tak nazwać. odwróciłam się. podeszłam do jednego z nich i ściskając najmocniej jak tylko potrafiłam  wykrztusiłam z siebie 'peace love' chłopaki. zamknęli się. a ja poczułam  że mogę wszystko.

wieczniezakochana dodano: 4 września 2010

zauważyłam, że jestem rozchwiana emocjonalnie, kiedy szłam ulicą. tuż za mną, szybkim krokiem podążała grupka chłopaków. byli głośni, wulgarni. zaczęli rzucać w moją stronę krnąbrne 'komplementy', o ile można je tak nazwać. odwróciłam się. podeszłam do jednego z nich i ściskając najmocniej jak tylko potrafiłam, wykrztusiłam z siebie 'peace&love' chłopaki. zamknęli się. a ja poczułam, że mogę wszystko.

weszłam do salonu  przerywając Wam rozmowę. byłam zapłakana  ręce trzęsły mi się niewyobrażalnie. z miejsca podszedł do mnie tato   podnosząc moją głowę na poziom swojej klatki piersiowej. zobaczył siniaka. ' uderzył Cię ? '   zapytał. ' nie  potknęłam się. wiesz ..'   odparłam cynicznie. złapał za telefon i wybiegł mówiąc   że gnój tego pożałuje. usiadłam na fotelu  mama mocno mnie prytuliła i zrobiła okład. wtedy poraz kolejny przekonałam się o tym   że kocham i ich najbardziej i zawsze mogę na nich liczyć.

wieczniezakochana dodano: 4 września 2010

weszłam do salonu, przerywając Wam rozmowę. byłam zapłakana, ręce trzęsły mi się niewyobrażalnie. z miejsca podszedł do mnie tato , podnosząc moją głowę na poziom swojej klatki piersiowej. zobaczył siniaka. ' uderzył Cię ? ' - zapytał. ' nie, potknęłam się. wiesz ..' - odparłam cynicznie. złapał za telefon i wybiegł mówiąc , że gnój tego pożałuje. usiadłam na fotelu, mama mocno mnie prytuliła i zrobiła okład. wtedy poraz kolejny przekonałam się o tym , że kocham i ich najbardziej i zawsze mogę na nich liczyć.

On do niej  Głuptasku to ty jesteś mi do życia potrzebny a nie tlen   3    No to chyba sie udusisz ...       wieczniezakochana

wieczniezakochana dodano: 4 września 2010

On do niej -Głuptasku to ty jesteś mi do życia potrzebny a nie tlen < 3 - No to chyba sie udusisz ... ;] // wieczniezakochana

tego dnia dowiedziałam się   że typiara która była kiedyś moją przyjaciółką dobierała się do Niego  na jakiejś imprezie. pamiętam doskonale Jej słowa : ' zniszczę Ci ten Twój piękny świat '   tuż po tym jak jej powiedziałam   że jest fłaszywą szmatą. nie wytrzymałam   poszłam do Niej. pierwsze i ostatnie słowa przed serią blach brzmiały : ' spróbuj wpierdolić się w mój świat  a ja zniszczę Ci tą Twoją cudowną twarzyczkę  szmato'. wyszłam   nie pobiegła za mną by oddać. to było ostrzeżenie   woli nie wiedzieć co robię z ludźmi którzy zabierają mi powody do oddychania.

wieczniezakochana dodano: 4 września 2010

tego dnia dowiedziałam się , że typiara która była kiedyś moją przyjaciółką dobierała się do Niego, na jakiejś imprezie. pamiętam doskonale Jej słowa : ' zniszczę Ci ten Twój piękny świat ' - tuż po tym jak jej powiedziałam , że jest fłaszywą szmatą. nie wytrzymałam , poszłam do Niej. pierwsze i ostatnie słowa przed serią blach brzmiały : ' spróbuj wpierdolić się w mój świat, a ja zniszczę Ci tą Twoją cudowną twarzyczkę, szmato'. wyszłam , nie pobiegła za mną by oddać. to było ostrzeżenie - woli nie wiedzieć co robię z ludźmi którzy zabierają mi powody do oddychania.

i przez większość jestem uważana za bezczelną  bo nie potrafię zamknąć mordy w odniesieniu do niektórych spraw.

wieczniezakochana dodano: 4 września 2010

i przez większość jestem uważana za bezczelną, bo nie potrafię zamknąć mordy w odniesieniu do niektórych spraw.

mówisz o Nim margines ? spójrz. co z tego   że siedzi w wieku dwunastu lat z piwem w ręku. zobacz na Jego oczy   są smutne. nie wiesz co przeżywa w domu   jak ucieka przed kolejnym wpierdolem od ojca  który akurat dziś ma zły humor. nie spisuj Go na straty   patrząc na Niego z zewnątrz. zajrzyj w głąb tego chłopca.

wieczniezakochana dodano: 4 września 2010

mówisz o Nim margines ? spójrz. co z tego , że siedzi w wieku dwunastu lat z piwem w ręku. zobacz na Jego oczy - są smutne. nie wiesz co przeżywa w domu , jak ucieka przed kolejnym wpierdolem od ojca, który akurat dziś ma zły humor. nie spisuj Go na straty , patrząc na Niego z zewnątrz. zajrzyj w głąb tego chłopca.

leże obok Ciebie   Ty śpisz. patrzę jak robisz słodkie minki przez sen i jak się uśmiechasz. podchodzą mi do oczu łzy  bo wiem   że nie potrafię już być z Tobą.

wieczniezakochana dodano: 4 września 2010

leże obok Ciebie - Ty śpisz. patrzę jak robisz słodkie minki przez sen i jak się uśmiechasz. podchodzą mi do oczu łzy, bo wiem , że nie potrafię już być z Tobą.

a gdy powiedziałeś   że to koniec egoistycznie spytałam : ' i kto mi teraz kurwa będzie torbę do szkoły nosił ?! ' .

wieczniezakochana dodano: 4 września 2010

a gdy powiedziałeś , że to koniec egoistycznie spytałam : ' i kto mi teraz kurwa będzie torbę do szkoły nosił ?! ' .

spontaniczność to pewnna odmiana wolności. robisz coś  bez dłuższego zastanowienia się   i daje Ci to cudowną radość. to coś  dzięki czemu wiesz   że żyjesz

wieczniezakochana dodano: 4 września 2010

spontaniczność to pewnna odmiana wolności. robisz coś, bez dłuższego zastanowienia się , i daje Ci to cudowną radość. to coś, dzięki czemu wiesz , że żyjesz

Powiedz im by odbili by nam palic nie bronili  swego ducha tym karmimy w bongu ganja a nie crack

wieczniezakochana dodano: 3 września 2010

Powiedz im by odbili by nam palic nie bronili swego ducha tym karmimy w bongu ganja a nie crack

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć