 |
Nadzieja. I ona mnie dzisiaj zawiodła. Jedyne co mi pozostało to archiwum zapełnione naszymi rozmowami. Pamiętasz tamtą zimę? to właśnie wtedy zamarzło mi serce. Nigdy bym się nie spodziewała ciosu z tak bliska. upadło kolejne z moich marzeń. czy chcę zbyt... wiele? park, gołębie, zachmurzone niebo, i to podłe uczucie. A łzy wciąż spływały jej z policzków, w ciszy kapały na brudną posadzkę w starej kamienicy. Chcę w końcu poczuć to życie, pomożesz ? czy można tęsknić za czymś czego nigdy nie było? do wspomnień nie wracać. Dziwne uczucie przygnębienia. Krótka historia, bez happy end-u. wciąż pamiętam ciepło twoich dłoni.
|
|
 |
Zerwałam z nim i nagle na vivie nasze imiona pasują do siebie na 1OO % , autor książki którą teraz czytam , sklep w którym ostatnio kupowałam , a nawet firma śledzi nazywa się tak jak on . Cóż za bieg okoliczności .. wszędzie widzę jego imię , akurat teraz po zerwaniu . i jak ja mam o nim zapomnieć ?
|
|
 |
a 'cześć' na ulicy będzie szczytem Twoich marzeń związanych ze mną.
|
|
 |
i po tylu miesiącach mówisz ze do siebie nie pasujemy? to jakbyś powiedział biedronce ze nie pasują do niej kropki a w czerwonym jest jej nie do twarzy..
|
|
 |
Na świecie żyje ponad 6 miliardów osób, a ty patrząc na zegarek o 11.11, 15.15 czy 22.22 masz nadzieję, że myśli o tobie właśnie ON .
|
|
 |
I chciała móc się znów do niego przytulić. Poczuć zapach jego perfum, oddech na szyi i przyspieszone bicie serca. Zatraciła się znów w tych marzeniach. I nagle uświadomiła sobie, że jedzie w autobusie i przytula się coraz mocniej do torebki, którą trzymała wcześniej na kolanach...
|
|
 |
Usiądziemy na ławce w parku wypijemy po tysiąc tymbarków wsadzimy polne kwiaty w butelki przytulisz mnie mocno a ja otworzę żelki ;) .
|
|
 |
- dlaczego wchodzisz do szafy.? - mam dość tego pieprzonego życia.! spadam do lepszego świata, tam znajdę ukojenie. i nie czekaj z obiadem. - ale do szafy.?! - do Narnii , głupi.!
|
|
 |
i żyli długo i szczęśliwie, dopóki księżniczka z sąsiedniego zamku nie założyła ładniejszej sukieneczki ;p .
|
|
 |
- zabiję drania . - jakie tortury mu wymyśliłaś .? ; - zauroczę go .! Potem w brutalny sposób , perfidnie a zarazem namiętnie go pocałuję .! - i to ma niby być kara .? - potem powiem mu , żeby spierdalał .
|
|
 |
postanowienie na nowy semestr było takie, że mam się uczyć i siedzieć spokojnie na lekcjach. a co robię ? naukę mam daleko w dupie. siedzę na lekcji ze słuchawkami w uszach słuchając Peji i jedząc lizaki, pyskując przy tym do nauczycieli którzy rozkazują mi żebym wyciągła słuchawki i schowała lizaka.
|
|
 |
jeśli ktoś jest w stanie odebrać mi ciebie, to ja cię nie chcę ...;P
|
|
|
|