 |
A teraz podejdź do mnie. Weź ten swój stempelek z napisem "zaliczona" i pierdolnij mi nim w czoło .
|
|
 |
Niszczył mnie tak, jak robiłaby to anoreksja. Przez niego nie mogłam jeść. Cały czas miałam ściśnięty żołądek na myśl o jego dotyku.
|
|
 |
Wierzę w to, ze kiedyś siadając przy ekranie komputera będę spokojna. nie będę nerwowo czekała aż napiszesz..
|
|
 |
założyła ciepły sweter, zrobiła sobie ciepłą herbatę, usiadła przy ciepłym kominku i doszła do wniosku, że nic nie daje jej tyle ciepła ile Ty jej dawałeś.
|
|
 |
I jedyne co mi po Tobie zostało to numer telefonu .
|
|
 |
Faceci są jak buraki cukrowe - niby słodcy, ale ciągle buraki...
|
|
 |
A najlepszym przyjacielem faceta, jest pies...- a kobieta? - walczy o dziewiąte miejsce z lodówką. :D
|
|
 |
faktycznie jestem słabsza od Ciebie, złam mi serce, kopnij w dupę, po wyzywaj od dziwek jakoś trzeba zaimponować kolegom, nie?!
|
|
 |
Lubiła trzymać ręce w Jego kieszeniach pełnych papierków po gumach. A gdy odszedł uświadomiła sobie, że w tej kieszeni zostawiła także swoje serce.
|
|
 |
Siedziała na parapecie wpatrzona w Jego zdjęcie na tapecie. Robiła to dosyć często. Za każdym razem jak małe dziecko trzymała telefon w dłoni, mając nadzieję, że książę wyzna jej miłość. Ze łzami w oczach spojrzała na wyświetlacz: „Nowa wiadomość: Kocham Cię Skarbie”
|
|
 |
Kobieta wierzy, że 2+2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę.. :D
|
|
 |
Zaczęłam od fot.. Skasowałam. Nie wytrzymałam długo, przywróciłam je znowu. Później numer telefonu. I tak znałam na pamięć, więc nic to nie dało. Zapisałam Cię inaczej, ale kurcze odczytywałam tak jak przedtem. Przed snem myślałam o innych, ale i tak widziałam Twoje źrenice. Wyprałam ' Twoją ' ulubioną bluzę.. Ale nadal pachniała Tobą. Skasowałam nr gg.. Ale na chwilę, musiałam przecież widzieć Twój opis. Chciałam zapomnieć, ale zapukałeś do drzwi. I znowu ten sam rzeczy stan.
|
|
|
|