 |
|
czasami są takie sytuacje, że nawet potok przekleństw tego nie ogarnie.
|
|
 |
|
tylko nie próbuj do mnie wracać. może mi nie starczyć sił, by odrzucić przeszłość.
|
|
 |
|
powiało samotnością, tak trochę.
|
|
 |
|
mój nadgarstek. twoje inicjały.
|
|
 |
|
uwielbiam dotyk męskich dłoni. ale tylko twoich.
|
|
 |
|
czasem jak tak na ciebie patrzę to nie wiem czy ci pierdolnąć czy cię przytulić.
|
|
 |
|
dał ci szczęście. chwilę szczęścia. ten jeden moment.
|
|
 |
|
kocham, kiedy mimo tego, że stoisz i rozmawiasz ze swoimi kolegami, odchodzisz od nich kierując się w moją stronę.
|
|
 |
|
w lustrze widzę nas, nie siebie.
|
|
 |
|
ja cię jeszcze dziewczynko spotkam, samą - bez koleżanek, kolegów - samą, samiusieńką. zobaczymy czy wtedy też będziesz tak słodko przemądrzała.
|
|
 |
|
pierwsza widziałam jego łzy, pierwsza usłyszałam, że kocha.
|
|
|
|