 |
powiedział mi kocham, kiedy moje życie zupełnie odmieniło się o sto osiemdziesiąt stopni, kiedy miałam przed sobą zupełnie inne plany, podjęłam inne decyzje. powiedział mi trochę za późno, bo wiem że gdybym wiedziała wcześniej wszystko wyglądałoby teraz inaczej. ale mimo to cieszę się, że przynajmniej dowiedziałam się o tym, bo wiem że przez ten cały czas nie kochałam bez wzajemności . ♥
|
|
 |
Prawdziwa miłość oznacza, że zależy ci na szczęściu drugiego człowieka bardziej niż na własnym, bez względu na to, przed jakimi bolesnymi wyborami stajesz. / Nicholas Sparks
|
|
 |
Oczywiście, zakończenie żadnego związku nie jest łatwe - nie ważne czy trwał on kilka miesięcy czy kilka lat. Jeżeli kochasz osobę, z którą jesteś nie będziesz potrafiła od tak po prostu jej opuścić. Jednak czasem zdarzają się takie sytuacje kiedy miłość to za mało i związek trzeba zakończyć. Jeżeli chłopak Cię poniża, bije, po prostu staje się dla Ciebie zagrożeniem nie możesz w tym dłużej tkwić. Ja wiem, że przywiązanie, sentyment, miłość i że to wszystko każe Ci dać mu drugą, trzecią, pięćdziesiątą szansę, ale dość. Musisz to zakończyć. Musisz pomyśleć o sobie, o swojej przyszłości. Zastanów się jak będzie wyglądać Wasz związek za kilka lat. Przecież może być jeszcze gorzej. I obietnice, że on się zmieni są bez pokrycia, uwierz. Oni tylko tak mówią i być może zmieniają się na kilkanaście dni, ale tylko po to aby odbudować Twoje zaufanie, a później znów dzieje się to samo. Nie możesz na to pozwolić. Musisz być silna. Musisz. Zasługujesz na kogoś lepszego. Słyszysz? / napisana
|
|
 |
Chcę z Tobą spać w jednym łóżku, by czuć ciepło i bezpieczeństwo. Jeść śniadania, obiady, kolacje. Wspólnie oglądać telewizję. Raz na jakiś czas wychodzić o pierwszej w nocy na spacer i przemierzać razem całe miasto bez przerwy rozmawiając. W każdy piątek chcę żeby przychodzili Twoi kumple ze skrzynką piwa i objadając się pizzą byście oglądali mecz, albo po prostu siedzieli w swoim towarzystwie. W niedzielę byśmy chodzili na obiad do rodziców, by nie poczuli się odrzuceni, by sprawić im radość. Chcę po prostu z Tobą żyć.
|
|
 |
powinieneś ją przeprosić za wszystko, co złe. powinieneś mocno ją do siebie przytulić i obiecać, że 'kiedyś' nigdy się nie powtórzy, że przyszłość będzie lepsza. ona na to zasługuję, bo uwierz, że kocha Cię swoim złamanym sercem bardziej niż nie jedna, która kiedykolwiek Cię kochała. przejrzyj idioto na oczy i zobacz, że znalazłeś diament wśród tandety, który zrobi wiele dla tej miłość. przeproś ją, przeproś za łzy, ból w klatce piersiowej, ból duszy i te noce, które płynęły na zapominaniu Twojego uśmiechu i gestów. przeproś za istnienie, które zadaję tyle cierpienia, pokaż, że ją szanujesz, że doceniasz i bez niej nie ma Ciebie. ona na to zasługuje dupku.
|
|
 |
zmieniłam się, rozumiesz? ja naprawdę się zmieniłam! teraz już w dupie mam co oni wszyscy o mnie pomyślą, kiedy się dowiedzą co ja tak naprawdę co Ciebie czuje, czy mnie wyśmieją, czy ty patrząc mi prosto w oczy będziesz potrafił powiedzieć co tak naprawdę czujesz, ale dość mam już tego udawania! ja po prostu dorosłam i musisz mnie zaakceptować taką jaką jestem, a jak nie to będziemy musieli się pożegnać skarbie.
|
|
 |
Chcę z Tobą spać w jednym łóżku, by czuć ciepło i bezpieczeństwo. Jeść śniadania, obiady, kolacje. Wspólnie oglądać telewizję. Raz na jakiś czas wychodzić o pierwszej w nocy na spacer i przemierzać razem całe miasto bez przerwy rozmawiając. W każdy piątek chcę żeby przychodzili Twoi kumple ze skrzynką piwa i objadając się pizzą byście oglądali mecz, albo po prostu siedzieli w swoim towarzystwie. W niedzielę byśmy chodzili na obiad do rodziców, by nie poczuli się odrzuceni, by sprawić im radość. Chcę po prostu z Tobą żyć.
|
|
 |
To nie jest tak prosto zapomnieć o ludziach, których kiedyś się kochało. O tych ktoży byli dla nas wszystkim. Każdy gest, minuta przypomina ich na nowo. Pomimo, że nie ma ich obok nas w naszych sercach zostaną na zawsze.
|
|
 |
-a wiesz co ja mam fajnego?
-co takiego?
-Ciebie ;*
|
|
 |
niedobrze mi. czuję się jakbym zmyła z siebie najgorszy brud tego świata. Twój brud. nie wiem kim Ty jesteś. nie wiem z kim spędziłam tyle swoich dni, i komu były poświęcone moje myśli przez ostatnie lata. pragnę powiedzieć Ci, że dla mnie jesteś nikim. nikim w polewie z chamstwa, kłamstwa, obłudy, a w dodatku jesteś chory na głowę. myślę jednak, że prędzej zarazisz się syfilisem, lub jakaś "Twoja panna" obleje Cię kwasem, niż zajmie się Tobą psychiatra. powodzenia chu.ju.
|
|
 |
pytasz dlaczego z taką fascynacją
błądzę opuszkami palców po Twojej
twarzy, chcę po prostu znać rysy
Twojej buzi, chcę na pamięć się
Ciebie nauczyć, by gdy Bóg zgasi
słońce móc do Ciebie dotrzeć
|
|
 |
Chciałabym tylko być z kimś, komu na mój widok żołądek wywracałby się do góry nogami, a kolana zaczynałyby odmawiać posłuszeństwa. Kogoś, kto uśmiechałby się pod nosem do swoich myśli o mnie i komu przed każdym spotkaniem drżałyby dłonie. Chciałabym tylko, zawrócić komuś w głowie, zupełnie nieświadomie zrobić coś takiego, że nie mógłby przestać o mnie myśleć, być dla kogoś tą najważniejszą, jedną, niezastąpioną i idealną, tą, którą kocha się bezwarunkowo i robi się rzeźnie każdemu, kto próbuje jej zaszkodzić. Chciałabym zobaczyć miłość, zobaczyć, a nie tylko słuchać o niej.
|
|
|
|