 |
|
Potrzebuję Ciebie, by być naprawdę szczęśliwą, tak szczerze, prawdziwie. Bym przestała co dzień myśleć o tym, jak Ci idzie w życiu. Bym przestała żyć w niepewności. Bazować na domysłach, które są tak niewidoczne, poplątane i nie wiem, w co wierzyć. Potrzebuję widoku Twoich oczu, by widzieć, czy uśmiech, który gości na Twojej twarzy jest prawdziwy, czy wymusiłeś go, bym się nie smuciła, abym także się uśmiechała, byśmy nie dali po sobie poznać, że coś jest nie takie, jak powinno. Mam w sobie mało sił, by budzić się każdego dnia z uśmiechem, i z nim zasypiać, poddaję się. Każdego dnia te cholerne łzy goszczą w moich oczach, odbierając im wyraz. W ciągu dnia jestem bezsilna, wpółżywa, tak jakby. Nie wiem, czy żyję, ja chyba tylko ciężko oddycham, składam w jedną całość pęknięte wskroś serce, funkcjonuję, bodajże. Lubię iść nocą, moknąć w deszczu, wtem nie widać moich łez, tego, jak bardzo tęsknie. Nie wiem nic, prócz tego, że w moim sercu nadal jesteś, że ono nadal Cię pragnie, jak ja.
|
|
 |
Gdy tylko poukładam sobie wszystko w życiu, dobiega mnie potrzeba wpakowania się w jakąś totalną patologię, spieprzenia czegoś albo narąbania się wódką w nieznanym mieście. / z jakiejś zupy.
|
|
 |
dlaczego lubię trudne charaktery ? bo są swego rodzaju wyzwaniem dla mnie. uwielbiam poznawać zakamarki czyjeś psychiki, obserwować reakcje na problemy codzienności. lubię analizować zachowania, sytuacje, gesty-choćby najmniejsze drżenie rąk czy mrugnięcie powiek. lubię spacerować po czyjeś duszy tym samym go poznając./mzcs
|
|
 |
" - Widzisz, bo w pewnym momencie zawsze pojawia się problem i wiedziałem, że z nami też tak będzie, właściwie nie wiem przez co to wszystko, może to przez to, że siedzisz tak przede mną w tych Twoich kręconych włosach i jak zwykle z papierosem i te Twoje oczy, cholera, masz najbardziej pewne siebie spojrzenie jakie widziałem, w ogóle cała jesteś najbardziej..i tak tu siedzisz i masz wszystko w dupie, kurwa, po prostu siedzisz tak przede mną cała pewna siebie i czuje jakbym już nigdy miał nie spotkać nikogo bardziej prawdziwego, kurwa, wiem, że tylko się kumplujemy, ale cholera, chciałbym wiedzieć czy..chciałbym spróbować, cholera , jak to jest nie tylko się z Tobą przyjaźnić." /R.♥
|
|
 |
Dopóki go całuje, wiem, że wszystko w porządku.
|
|
 |
uwielbiam rzucać się na niego, całować, tarzać się z nim na łóżku
nie myśląc jak mnie odbierze i co pomyśli tylko wiedzieć, że i tą
dzikość we mnie pokocha.
|
|
 |
zastanawiając się nad ludzkością i człowieczeństwem to tak na prawdę
gówno nie ludzkość, nie człowieczeństwo. ono umarło setki lat temu.
|
|
 |
Bez niego nic się nie zgadza, a czas i obrazy rozmazują się jakby ktoś dojebał mi sprayem po oczach.
|
|
 |
Trzeba żyć po swojemu, dusić się z braku nikotyny, spotykać z jakimiś ludźmi, pochłaniać książki, na razie musi wystarczyć cokolwiek.
|
|
 |
Kiedy jesteś, to słońce świeci mocniej, wiatr jest cieplejszy, wcale nie chce się płakać, a ludzie zdają się być mniejszymi idiotami i przy Tobie, pieniądze nie znikają tak szybko, papierosy nie uzależniają, rozmowy są wciągające, jedzenie zaczyna smakować, wstawanie rano jest świetne, a po alkoholu wcale się nie rzyga, nawet lakier na paznokciach trzyma się dłużej kiedy jesteś, po prostu z Tobą, życie wygląda tak, jak powinno.
|
|
 |
Dzisiaj jest chujowe, dzisiejszy dzień ssie pałkę, dziś jestem tylko kupką materii z wielkimi oczami, która nie bardzo rozumie co się do niej mówi, jestem w miejscach, w których muszę być, a być nie chcę, z ludźmi, bez których towarzystwa mogłabym się obejść, potrafię myśleć o jednym i tylko jednym, to Twój dzień, przez cały czas siedzisz mi w głowie, cały czas siedzisz we mnie.
|
|
 |
nadchodzi zło, mrok i matematyka.
|
|
|
|