 |
Już nie zobaczę ciebie w przyszłych dniach ani tego co właśnie umknęło, wymykając się z rąk moich. / i.need.you
|
|
 |
Czuję się nowa wśród tych wszystkich zrujnowanych ludzi. Coraz częściej omijam te zabłąkane dusze i umysły zapatrzone w zupełnie inne kierunki / i.need.you
|
|
 |
Potrafię umrzeć bardziej? / i.need.you
|
|
 |
Czasami trzeba pozwolić odejść bliskiej osobie, przestać trzymać ją za rękę i wiecznie prowadzić na smyczy. Przecież jeśli coś naprawdę było kiedyś twoje to musi wrócić. Bez względu na wszystko. / i.need.you
|
|
 |
Traktuj jak szmaty ludzi, którzy cię nie szanują / i.need.you
|
|
 |
Nie mogłeś mnie zasztyletować? Wyszłoby na to samo. / i.need.you
|
|
 |
Wiesz co jest najgorsze ? cholernie Cię kocham, ale nie umiała bym już z Tobą być. / trampkooowa
|
|
 |
Sobota. Dostaje esa od koleżanki : 'mam transport jedziemy na imprezę'. Mimo tego że nie miałam ochoty nigdzie wychodzić, nie mogłam jej wystawić. Wyprostowałam włosy, pomalowałam się bardzo starannie, założyłam spódniczkę i bluzkę z dekoltem, nałożyłam czarne balerinki. Doprawiliśmy się wódką i piwami. Weszłam na sale z fajką w ręku. Nagle widzę Ciebie idziesz w moim kierunku :' miałaś nie palić' powiedział na ucho. Wzięłam ogromnego bucha i powiedziałam : 'a Ty miałeś mnie kochać i być ze mną ze względu na wszystko. Ale nie chciało Ci się walczyć, bo jesteś głupim smarkaczem' I odeszłam przywitać się z kolegami. Przykro było Ci patrzeć jak przytula mnie ktoś inny niż Ty. Ale sam ze mnie zrezygnowałeś. / trampkooowa
|
|
 |
Czasami jest bardzo szczęśliwa, śmieje się wygłupiam, a uśmiech nie schodzi mi z twarzy. Czuję że mam wszystko to co najważniejsze. Najgorzej jest jednak kiedy siadam z piwem i fajką na łóżku i łzy same mi lecą, Czuję że nie mam nic, czuję że jestem sama, czuję pustkę, cholerną pustkę, która coraz częściej mnie przeraża. /trampkooowa
|
|
 |
chciał nazwać mnie egoistką, lecz nie przeszło mu to przez gardło, być może dlatego, że byłam przy Nim zawsze, w momentach bez skazy i tych poplamionych łzami, byłam Jego Aniołem Stróżem, który czuwał nad Nim zarówno za dnia jak i w nocy, ten Anioł był, jest i będzie silny, lecz ten jeden raz gdy życie zaskoczyło mnie i potknęłam się na własnym błędzie On mi nie pomógł, patrzył tylko i czekał aż sama wstanę i znów będę prowadzić Go przez życie niczym niemowlaka któremu pokazuję się świat, wtedy zrozumiałam, że doszukuję się sensu w czymś co dawno GO straciło, i mimo wszystko cieszę się, że poznałam tego Pana, raduję się moje małe serce na myśl, że komuś pomogłam, lecz jak widać nawet najsilniejsi potrzebują wsparcia, a tego od Niego nie dostałam
|
|
 |
Oczywiście, że chciałabym ufać ludziom ale to dosyć trudne gdy kiedyś ktoś zabił we mnie głębsze uczucia. Wyzbyłam się przez to zaufanie na koszt obojętności / i.need.you
|
|
 |
Nie mogę już na ciebie patrzeć, po trudno na coś patrzeć gdy spojrzenie dotyka bólu. / i.need.you
|
|
|
|