 |
Jestem jedynie człowiekiem, cały czas popełniam błędy.
|
|
 |
Jak można kogoś tak bardzo kochać i nienawidzić zarazem? [mowdomniedalej]
|
|
 |
Jedyną rzeczą której teraz pragnę jest świadomość co o mnie myślisz, co czujesz i czy mnie potrzebujesz. [mowdomniedalej]
|
|
 |
Bariera pomiędzy przyjaźnią a miłością jest zdecydowanie za mała. [mowdomniedalej]
|
|
 |
Nie ma Cię, gdy moje życie spada w dół i nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół. Nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce.
|
|
 |
Nie lubię patrzeć jak innym spełniają się moje marzenia. Jak mają Cię przy sobie, a ja nie mogę. [mowdomniedalej]
|
|
 |
przyglądała się całej sytuacji. cierpiała. to wszystko sprawiało jej ogromny ból, z którym nie mogła sobie poradzić. nie wytrzymała. 'mam dość!' - krzyknęła. w domu zapanowała cisza, a rodzice zwrócili na nią wzrok. 'po co daliście mi życie, skoro teraz nie potraficie mnie wychować ?! prawda jest taka, że nigdy nawet nie próbowaliście. w domu są wieczne awantury, przemoc, alkohol. nie takiego życia chcę! gdzie byliście kiedy pierwszy raz zdarłam sobie kolano? kiedy uczyłam się jeździć na rowerze ? kiedy wypadł mi pierwszy ząb ? kiedy nie miałam się z kim bawić ? kiedy ostatni raz byliście ze mną na spacerze ? kiedy wzięliście mnie na kolana, przytuliliście i powiedzieliście, jak bardzo mnie kochacie ? kiedy oglądaliśmy razem rodzinne zdjęcia? nigdy. dlaczego? bo żadnych nie mamy. nie daliście mi matczynej ani ojcowskiej miłości. nie daliście mi nic. - powiedziała przez łzy. rodzice nie raczyli popatrzeć jej się w oczy. wzięła bluzę i wyszła, trzaskając drzwiami.
|
|
 |
zostawił ją. zostawił na granicy życia i śmierci. odszedł. odszedł ze stwierdzeniem, że to nie ma sensu, że to się nie uda, że nie pociągną długo. jego nastawienie do związku było od początku negatywne. no tak. przecież najlepiej rzucić wszystko i mieć wyjebane. nie walczył o nią, o nich. był obojętny. a ona ? ona była w nim zakochana na zabój. zawsze starała się omijać kłótnie, starała się o wszystko. a teraz? teraz siedzi na łóżku i je nutelle, popijając frugo. wie, że nie da rady, że nie wytrzyma. przecież nic ją na tym świecie nie trzyma. już nic.
|
|
 |
chociaż pogodziłam się z tym, że mnie odtrącił,
to jednak moje serce nadal się buntuje, szukając wyjscia...
zaspokajając tęsknotę - wypatrywałam go w każdym autobusie.
|
|
 |
nie rozumiem tylko jednego. płaczesz przez niego, a wciąż go pragniesz. - szepnęła, patrząc w lustro.
|
|
 |
przyznaj, że gdy słuchasz muzyki, to właśnie jego masz przed oczami..
|
|
 |
a On nie ma pojęcia ilu chłopakom dała kosza z Jego powodu. a to wszystko przez tą cholerną słabość do Niego i głupią nadzieję że coś z tego będzie.
|
|
|
|