 |
Uwielbiam pomagać innym, wręcz czuję że po to się urodziłam. Daję rady jak nikt inny, prowadzę rozmowy z większym przekazem niż niejeden psycholog. Owszem, są skutki, szkoda tylko że nie potrafię zastosować tego w swoim życiu. [mowdomniedalej]
|
|
 |
nie chciała od Niego nic, oprócz bycia przy Nim . czego ten naćpany kretyn nie rozkminił.
|
|
 |
Co za ironia, że napisałeś minutę po tym jak usunęłam Twój numer i po raz setny wszystko spieprzyłeś. [mowdomniedalej]
|
|
 |
Tego potrzebowałam. Potrzebowałam tego spotkania ,żeby uświadomić sobie, że to koniec. Przeszłość nie zamieni się w teraźniejszość, tamte chwile nie będą już moją przyszłością. To nie boli, ja nie cierpię, tego właśnie mi brakowało do zakończenia rozdziału związanego z nim. Potrzebowałam strzału po pysku od rzeczywistości, który w końcu powiedział mi, że dosyć już czekania i wiecznej tęsknoty, bo muszę iść do przodu. Dziękuję za to co było i żegnam.
|
|
 |
Traktujesz mnie jak powietrze, ale pamiętaj że dzięki tlenowi oddychasz, tylko dzięki niemu żyjesz. [mowdomniedalej]
|
|
 |
Chciałabym wykrzyczeć wszystko to, co do niego czuję. To że go potrzebuję i ciągle o nim myślę. I o tym jak bardzo go nienawidzę. Ale po co, skoro nikt nie chce słuchać? [mowdomniedalej]
|
|
 |
Mam gdzieś te święta, kiedy nawet zwykły cukrowy baranek mi Go przypomina. [mowdomniedalej]
|
|
 |
tęsknisz? tymczasowo nie, ale nadchodzą chwile , kiedy wszystko kojarzy mi się tylko z nim, zamykam oczy i proszę tylko o jedno - niech kurwa powie choć raz, że to on tęskni.
|
|
 |
a to wszystko co się stało? wydarzyło się zdecydowanie za szybko. w pewnym momencie zapomniałam o granicy, która jest, zapomniałam o zasadach, które od dziecka gdzieś we mnie tkwiły. straciłam głowe dla jednego człowieka, który niewątpliwie zrobił bałagan w moim życiu. bałagan, który pokochałam wbrew wszystkiemu i wszystkim.
|
|
 |
Te chwile zapomnienia dają tyle do myślenia. [mowdomniedalej]
|
|
|
|