 |
Pozwalam Ci więc odejść, choć wcale Cię przy mnie nie było.
|
|
 |
|
I siedzę i patrzę i czekam bo chyba od zawsze na coś czekam. I coś mnie zjada od środka i boli, jakbym miał raka. I nie wiem co mam robić, czy z okna skakać czy siedzieć i płakać, bo oszukali mnie kurwy, śpiewali, że świat jest piękny, uwierzyłem, jaki ja byłem durny. Dali mi przepis na życie kiepski jak kiepskich życie, straciłem czas i chyba umarłem. I siedzę tak sobie, martwy i zimny jak lód, i brakuje mi ciepłych słów. I idę dalej umierać sam z niebem, i wcale nie kocham Ciebie.
|
|
 |
Cząstkę Ciebie noszę w sobie . Nie zapomnij ! ♥
|
|
 |
To zabawne jak wiele nas łączy, a jak mało rozdzieliło.
|
|
 |
- Rozumie, tak nie wypada..
- Nie wypada?
A wypada karmić czułymi słówkami, a potem tygodniami głodzić ciszą? Wypada kochać jedną, by co noc kochać się z inną? Wypada obiecywać poranek, a znikać przed północą? Czy wypada szeptać o miłości i nazajutrz krzykiem zabijać ją bezmyślnie? Wypada przysięgać wieczność i umykać, gdy ta nudzi się po chwili?
Więc, drogie Serce, nie mów mi co wypada i choć raz, kurwa, milcz i patrz jak ja rozwiązuję Jej problemy.
|
|
 |
To nie miejsce na wzruszającą historię o idealnej dziewczynie,która po ciężkich przeżyciach jakoś wyszła na ludzi. Nie jestem idealna i nie chowam swoich wad.
|
|
 |
Chwilo piękna, chwilo ulotna. Czemu siejesz takie spustoszenie w moim sercu?
|
|
 |
Znam smak tych ust.
Jednak słowa które wypowiadają,
są dla mnie tajemnicą.
Znam wyraz tych oczu.
Jednak spojrzenie które z nich pada,
jest dla mnie niezrozumiałe.
Znam ciepło tego serca.
Jednak gdy teraz mnie w nim nie ma,
skute jest lodem obojętności.
|
|
 |
Ludzie mówią: "Bądź sobą", a potem winią mnie za to, że nie mam nastroju do zabawy.
|
|
 |
Zerwałam z samą sobą.
I tak naprawdę to nie wiem, gdzie mam teraz pójść, by znaleźć.. Kogokolwiek?
|
|
 |
I na szczycie odwagi może stać głupota.
|
|
 |
nie ważne jak, nie ważne gdzie. ważne z kim i dlaczego.
|
|
|
|